NOTORYCZNY KŁAMCA, czyli 6 powodów dla których ludzie kłamią…

ZROZUMIEĆ MOTYWACJĘ PATOLOGICZNYCH KŁAMCÓW…

Kłamstwo – któż się go nie dopuścił? Każdy z nas od czasu do czasu kłamie… Jednakże wśród nas są również osoby, które dopuszczają się notorycznego kłamstwa.

Co to jest pseudologia?

Patologiczna skłonność do kłamania to nic innego jak pseudologia. Pseudologia różni się od zwykłego kłamstwa tym, iż osoba z tego typu zaburzeniem nie potrafi odróżnić prawdy od fikcji. Przedstawione przez nią pseudo fakty są realnymi odczuciami, emocjami i wszelako pojętą rzeczywistością, która ma jej sprzyjać. Pseudologia często jest związana z innymi zaburzeniami osobowości – zależność goni zależność, a pewne defekty wynikają z bardziej skomplikowanych problemów osobowościowych.

Kim jest kłamca?

Kłamca jest tak przyzwyczajony do kłamstwa, że robi to nawet wtedy, gdy nie ma to wyraźnego znaczenia. Dla kłamcy kłamstwo samo w sobie jest celem. Jednak, by głębiej zrozumieć świat notorycznego kłamcy warto odwrócić role dostrzec jego pseudo prawidłowości…

Dlaczego ludzie kłamią?

Może dla Ciebie jego kłamstwo nie ma znaczenia, ale uwierz dla kłamcy ma on nadrzędny cel i wynika z kilku poniższych powodów:

  1. ZNACZENIE SAMO W SOBIE

Numerem jeden powodów dla którego dopuszcza się kłamstwa jest brak powodu. Nie ma znaczenia rodzaj kłamstwa – znaczenie ma kłamstwo samo w sobie. Jest ono naturalne i powinno być wpisane w codzienność. Kłamstwo jest niezwykle ważne.

  1. PRAWDA TO SŁABOŚĆ

Mówienie prawdy jest równe uległości. Prawda dla kłamcy to rezygnacja z kontroli, którą on sprawuje nad światem. Prawda jest na tyle niewygodna, że może zburzyć obraz jego wyidealizowanej osoby. Kłamca jest jak król, a jego kłamstwa pozwalają mu wciąż sprawować rządy…

  1. BRAK ROZCZAROWANIA

Patologiczny kłamca nie chce poznać prawdy, dla niego kłamstwo jest prawdą. Kłamstwo jest najwygodniejszą prawdą. Kłamca obawia się prawdy, ponieważ ona może mu zaszkodzić. Prawda w oczach kłamcy to brak szacunku, uległość, słabość… Kłamca uwielbia siadać na piedestale i zerkać na swych poddanych z podniesioną głową. Szacunek dla niego i tylko dla niego, pomimo i nade wszystko…

  1. UZALEŻNIENIE

Kłamca i jego kłamstwa miały swój początek w dalekiej przeszłości. Zaczęło się od jednego małego, niewinnego kłamstwa, które wiele zmieniło… Kłamstwo, by miało silną podstawę musiało być zbudowane na kilku lub nawet kilkunastu małych kłamstewkach w które później kłamca tak mocno uwierzył, że stały się jego rzeczywistością. Wygodną pseudo rzeczywistość. Raz zadziałało – dlaczego nie skorzystać raz jeszcze i jeszcze… i jeszcze… i jeszcze?

  1. KŁAMSTWO TO PRAWDA

Tak, jak zostało to już napisane powyżej kłamstwo to prawda jedyna najprawdziwsza prawda. Umysł ludzki działający pod ciągłą presją, jednocześnie karmiony kłamstwami w końcu sam uwierzy w to, co zostało stworzone w wyobraźni. Kłamca w trudem odróżnia fikcję od prawdy. Wygodna wiara w świat ciągłych zaprzeczeń daje siłę i moc tworzenia jego lepszego świata. Patologiczny kłamca stworzy w swojej głowie zupełnie nowy alternatywny świat, taki, który odpowiada właśnie jemu i tylko jemu…

  1. POTRZEBA WYGODNEJ „PRAWDY”

Patologiczny kłamca ma w sobie tak silną potrzebę kłamania, że to, co zostało przez niego stworzone stanie się tą prawdą. Pragnienia i potrzeby kłamcy to świat, który on widzi, nawet gdyby był on całkowicie odmienny od tego, co dostrzegają inni ludzie. Kłamca jest prawdą, którą on chce zobaczyć.

Patologiczni kłamcy nie znają ograniczeń, co w dużej mierze może być niezwykle krzywdzące dla każdego z nas. Warto spojrzeć na tego typu zachowanie z boku i zastanowić się – dlaczego wciąż próbuję doszukać się prawdy w jego kłamstwach?

Uważaj na siebie mój drogi Czytelniku ponieważ kłamców jest więcej niż mogłoby się nam wydawać. Stań się bacznym obserwatorem faktów – nigdy nie obawiaj się pytać, jednocześnie pamiętając, by te skomplikowane odpowiedzi nie doprowadziły Cię w ciemny zaułek pseudologii.

Pamiętaj – kogoś opinia na Twój temat nie ma prawa stać się Twoją rzeczywistością!!! Nie pozwól, by kłamstwo stało się Twoją prawdą. Szukaj i doszukuj się potwierdzenia tego, co naprawdę się stało. Nawet mały element może mieć znaczenie.

Nie pozwól, aby ktokolwiek rządził Tobą – jedyną osobą, która ma prawo decydować o Twoim życiu jesteś Ty sam/a. Walcz o prawdę, która ma pokrycie w rzeczywistości – jest jedyna i niepowtarzalna. Pamiętaj również o tym, że masz prawo zawsze skonsultować swoją sytuację z osobą postronną – nie obawiaj się poprosić o pomoc. Walcz o swój prawdziwy świat!!!


Znasz kłamcę? Opowiedz nam o nim…


Autorka: Agnieszka » O MNIE

Poprzedni wpis:
Następny wpis:

28 odpowiedzi na “NOTORYCZNY KŁAMCA, czyli 6 powodów dla których ludzie kłamią…”

  1. Aga pisze:

    Udowadnianie prawdy kłamcy to jak walka z wiatrakami. Wiesz, że masz rację bo dobrze pamiętasz co usłyszałeś próbujesz przeforsować prawdę i walisz głową w mur.
    Notoryczny kłamca zaczyna balansować na krawędzi i żeby wyszło na jego wmówi Tobie, że to Tobie coś się pomieszało w głowie a tak naprawdę to słowo przeciw słowu. W takim przypadku należałoby wszystkie takie rozmowy z taką osobą rejestrować tylko kto normalny tak robi? Najlepiej kłamce omijać tylko co wtedy kiedy to jest ktoś najbliższy z rodziny i co wtedy kiedy taka osoba zrobi złą opinię temu mówiącemu prawdę bo np. ma dar przekonywania i narobi tylko samych problemów bo inni uwierzą w dziwne chore historyjki. Jak ma postępować mówiący prawdę z kłamcą, jak ma nie reagować na te kłamstwa, które ciągle słyszy???

    • Psychology of Life - Agnieszka pisze:

      Osoba, która rani nie zasługuje na nas. Najważniejsze jest trzymanie się swoich zasad i wartości, a jedną z takowych zasad może być na przykład nie wchodzenie w relacje z osobami, które nas ranią. Prawda zawsze się obroni, a karma wróci. Pójście w stronę obojętności wymaga cierpliwości, ale się opłaci. Serdecznie pozdrawiam, Agnieszka

  2. Ona pisze:

    Gdzie szukać pomocy dla takiego kłamcy? Najgorzej że taka pomoc jest bardziej potrzebna online bo kłamcą siedzi za granicą?

    • Psychology of Life - Agnieszka pisze:

      Niestety nie możemy zmusić nikogo do terapii, nawet online. Taka osoba musi sama pragnąć – mieć potrzebę zmiany. My jedynie możemy zachęcać i przedstawiać korzyści. Zachęcam również do zapoznania się z ofertą. Pozdrawiam, Agnieszka

    • ewa pisze:

      Ona, prosze o kontakt na FB albo mail

  3. Aro pisze:

    W pracy mamy mitomana. Zmyśla wszystko.Mówię że zamierzam w tym roku zrobić cydr bo mam sporo jabłonek na działce i zaraz zaczyna opowiadać o tym jak za 20zł kupił ruski spiryt i zrobił sam wchisky z jakiś wiórów ze znanej aukcji i koledzy jego pili i pytali skąd ma takie dobre wchisky a on im mówi że sam zrobił a oni byli tym zszokowani….i na dowód swych słów znalazł na allegro jakieś wiury właśnie….i nam pokazywał. Taki człowiek jest męczący i gdy odkryjesz mitomana jesteś nim zwyczajnie wyczerpany bo niechce się słuchać takich bzdur.

    • Psychology of Life - Agnieszka pisze:

      Aro z tego co czytam jest to dla Pana bardzo trudna sytuacja, jednak proszę pamiętać, że zawsze można zbudować coś nowego, aby pewne sytuacje nas nie wpływały w tak nieodpowiedni sposób. Pozdrawiam, Agnieszka
      OFERTA

  4. Eliza pisze:

    Życie z kłamcą to koszmar. Mamy pięcioletnią córkę która na te wszystkie kłótnie patrzy, które są spowodowane jego oszustwami. Jeżeli próbuje dowieść prawdy od innych ludzi on grozi że się zabije albo że sobie coś zrobi. Skąd się biorą tacy ludzie…

    • Psychology of Life - Agnieszka pisze:

      Elizo, bardzo trudno jest stwierdzić skąd wśród nas takie osoby. Wszystko zależy od sytuacji i jest kwestią bardzo indywidualną. Jednak proszę pamiętać, że jest Pani silną osobą. Pozdrawiam, Agnieszka
      OFERTA

  5. Lucy pisze:

    Mój były mąż, ojciec trójki naszych dzieci jest właśnie takim patilogicznym kłamca. Potrafił wymyślać naprawdę dziwne, straszne czasem nawet traumatyczne historie czy stwarzać takie sytuacje samemu, dla przykładu podam kilka, które przerazily by niejednego..
    1. Kilka lat temu wmówił całej mojej rodzinie(W tym mnie tez) że ma raka płuc i wlaczy z tą chorobą już bardzo. Fakt o zatajeniu chory wyjaśnił tym że nie chciał żebym się martwiła. Po kilku tyg gdy chciałam wiedzieć coś więcej i zaczęłam rozmowę z jego rodzicami okazało że nic podobnego nie miało i nie ma miejsca..
    2. Zaś dwa lata temu mieliśmy drobne problemy finansowe, tzn trochę większe niż zazwyczaj. Mieliśmy zadłużenie w energetyce i koniec końców odcieli nam prąd. Wiadomo sytuacja podbramkowa, dwoje dzieci, koniec października po prostu tragedia.. zalamalam się nie widziałam wyjścia na tamta chwilę, prąd musiał być opłacony “na wczoraj” . No więc mój były mąż wpadł na jeden ze swoich genialnych pomysłów i poszedł po pomoc do swojej matki, wrócił zadowolony i powiedział że muszę mu tylko trochę pomóc i bd załatwione wszystko, więc pytam go jak udało mu się przekonać mamę żeby porzyczyla nam aż taka sumę pieniądze na to On – powiedzialem mamie że Tomek ( nasz średni synek skończył wtedy 3 latka) ma GUZA MÓZGU i potrzebuje na jego natychmiastowa operację. 😱😱🤯🤯 byłam tak przerażona i wściekła że myślałam że zabije go golymi rękami. Niedługo potem nasze drogi sie rozeszły, aleee np wczoraj przypomniał mi swoją osobę, przyszedł pod blok zadzwonił domofonem z informacją że zmarła jego mama, kiedy i o której odbędzie się pogrzeb i jeśli mam ochotę się z jianpozegnac to po prostu przyjść, niezdazylam nic odpowiedzieć i odszedł od domofonu. Godzinę później rozmawiałam z jego niezyjaca mama przez telefon. To tylko wierzchołek góry lodowej, z tego co tak naprawdę robił, mówił i wmawial mnie, dzieciom i wszystkim wokoło… jednego tylko nie potrafię zrozumieć, dlaczego Ci wszyscy obcy ludzie wierzą nadal takiemu człowiekowi? Zycie z taką osobą jest jak walka z wiatrakami A odejście od takiej osoby graniczy z cudem .. dziękuję Bogu za mojego anioła stróża .

  6. Anton pisze:

    Gdzie taki kłamca mógłby szukać pomocy i jakiej konkretnie pomocy potrzebuje taka osoba ???

  7. Radek pisze:

    W życiu znam bardzo bliskie mi osoby, które, kiedy kłamią, to są tak przekonywujące, że byliby w stanie zaprzeczyć wszystkiemu przed krzyżem.
    Czasami mam wrażenie, że te osoby, po prostu wierzą w te kłamstwa.
    Najbardziej mnie boli, gdy mówię prawdę, a osoby które otaczają się takimi kłamcami najzwyczajniej wierzą im.
    Podam jeden przykład; w pewnym związku, mężczyzna notorycznie przez wiele lat zdradzał swoją partnerkę. Nawet będąc w innym pomieszczeniu wykorzystywał moment i pisał, nie z jedną, ale z dwoma na raz. Wieczorami wracał późno ( niby pod pretekstem dłuższej pracy)
    Po paru latach, kobieta już miała dosyć jego kłamstw i postanowiła odejść. Los chciał, że na jej drodze stanął najlepszy przyjaciel jej mężczyzny. I tak od słowa do słowa, przeszli w romans. Niestety Kłamca, okazał się zawodowym manipulatorem i przejrzał spisek. Wtedy to, tak wszystko poprzekręcał, że wyszło na to, że niczemu winny kolega został nazwany kłamcą i manipulatorem. Zaś sam kłamca, zrobił z siebie ofiarę i niewinnego aniołka.
    Wniosek z takiej historii nasuwa się sam; kłamstwo ma długie nogi, a prawda jest bezsilna

  8. Kamil pisze:

    Poznałem dziewczynę która kłamie notorycznie. Potrafiła bez skrupułów powiedzieć że jej ciotka umarła i ona musi zająć się całym pogrzebem, zrobić stypę i zająć się gośćmi. Potem opowiadała nawet jak to było na pogrzebie itp..tyle że to wszystko zmyśliła. Dla mnie to nie wyobrażalne. A to tylko jeden z przykładów jej kłamst. Chciałem zbudować z nią relacje ale teraz odcinam się od niej i to jak najszybciej. Nawet nie potrafię się na nią złościć jest mi poprostu żal takiej osoby, szkoda że nie potrafię jej pomóc. A pujscie na konfrontacje to chyba nie dobry pomysł. Zresztą to nie moja rola naprawiać kogoś charakter. Pozdrawiam.

  9. Halina pisze:

    Nie wygrasz z notorycznym kłamcą, on już tak ma. Jeśli możesz odizoluj się od niego, by nie miał na ciebie wpływu. O dzieciństwa córki dziwiłam się, że potrafi tak łgać na poczekaniu. Od kilku lat ,od kiedy kupiłam sobie laptopa, jestem zorientowana o co lata. Sugeruję, że to dziedziczne ( rodzina byłego męża to też totalni kłamcy, aż śmieszni ). Ja jestem uczulona na sprawiedliwość i prawdomówność, zawsze mówiłam że należy przyznać się do złego, przeprosić, naprawić, zadośćuczynić. Ostatnio przez 2 miesiące byłam w Norwegiii, u tejże córki opiekować się rocznym wnuczkiem, za wikt i opierunek. Nie powinnam się tam znaleźć bo jestem już starszą panią 70+ i nie miałam sił do takiej pracy. Praca niani to ciężka praca. Córka nie ma empatii, potrafiła zjeść obiad świąteczny w Boże Narodzenie, z gośćmi beze mnie. No klasyczne : obok stara matka o suchej gębie, nikt tego nie zauważył. Więziła mnie ponad 2 mieś. i nie chciała mi kupić biletu do Warszawy. Jestem już w Polsce, odpoczywam, cieszę się pysznym polskim jedzeniem.

  10. Halina pisze:

    c.d. Czy mogę dodać ?
    Córka mnie nie szanowała, wybuchała gniewem, krzyczała bez powodu, brzydko nazywała. Nie dotrzymała słowa, że będę jadać razem z jej rodziną, sama musiałam sobie gotować. Kupowałam jedzenie w tamtejszym sklepie KIWI. Ludzie nasza Biedronka śniła mi się po nocach, bazarki też. Jedzenie tamtejsze jest paskudne. Ani razu córka nie zaprosiła mnie na prawdziwy norweski obiad..Pracowałam też po 8,9,10, nawet 11 godzin. Było mi przykro gdy patrzałam na swoją 35 letnią córkę. Konkluzja: miej w głowie rozum, nie serce, i używaj go. Zwłaszcza gdy jesteś stara i masz resztki sił witalnych.

  11. Jolanta pisze:

    30 lat temu byłam w związku z notorycznym kłamcą. Kłamcą, który kłamał w najprostszych, banalnych sprawach. Oto najdrobniejsze sprawy, które zapadły mi w pamięć. Kiedyś opowiadał mi, że nie cierpi sera Brie, że na jego widok robi mu się niedobrze, że to ser, który sam chodzi. Minęły 2 tygodnie a ja przez przypadek widzę jak wychodzi z mleczarni i już na zewnątrz rozpakowuje coś z papierka i…. zażera się tym czymś z lubością aż kawałki wypadają mu z ust. Podchodzę bliżej i co widzę – ser Brie. Po co ta durna opowieść o nienawiści do sera Brie? Innym razem pytam go dlaczego nie było go w pracy (pracowaliśmy w tym samym zakładzie), odpowiedział, że miał awarię kranu w domu, chociaż ja już wcześniej wiedziałam, że był na delegacji i to potwierdzonej zarówno dokumentowo, jak i przez kierownika firmy, w której był. Rano, przed jego przyjściem do pracy, odebrałam telefon od tego kierownika, który o niego pytał bo chciał jeszcze coś dodatkowo wyjaśnić. Dlaczego kłamał? Potem jego “drobne” kłamstwa przeplatały się z poważniejszymi kłamstwami dotyczącymi naszego związku aż pewnego dnia doszłam do wniosku, że nie zależy mi już na żadnej prawdzie z jego ust ani na nim samym. Już wtedy zastanawiałam się, czy on może być psychicznie chory bo kłamał codziennie w najdrobniejszych sprawach. Jak się okazało kłamał od dzieciństwa. Opowiedział mi kiedyś historyjkę i myślę, że ten jeden raz powiedział prawdę lub opowiedział historię, która dokładnie obrazowała jego chorobę . A mianowicie, gdy był chłopcem jego mama wysłała go do sklepu po jakieś artykuły spożywcze i śmietanę. W drodze powrotnej postanowił spróbować, jak smakuje śmietana i tak mu zasmakowała, że całą wypił. W domu, na pytanie mamy gdzie jest śmietana, zarzekał się w żywe oczy, że śmietany nie było, co więcej, nie było jej w żadnym sklepie, które mijał po drodze. Wracając do swojego pokoju przechodził przez korytarz, w którym wisiało lustro i mimochodem w nie spojrzał i zobaczył wielki biały wąs od śmietany nad górną wargą. Dobrze, że w porę odeszłam bo dziś byłabym w psychiatryku. Nie da się żyć z kimś takim. Odchodząc poczułam niesamowitą ulgę.

  12. Marta pisze:

    Jestem 9 lat w związku z kłamcą… długo by opisywać moją historię ale tak w wielkim skrócie 9 lat chciałam wierzyć w jego kłamstwa (tyle lat wmawiał mi że zdrada jest dla niego obrzydliwa,a jak znajdowałam na jego telefonie jego konta gdzie szukał seksu to wmawiał mi że ktoś zhakowal jego telefon)manipulowal mną tak bardzo że nie mogę uwierzyć że mogłam być tak naiwna albo tak głupia, doprowadził mnie do depresji zaczęłam szukać pomocy u psychiatry i okazało się że to nie ja mam problem tylko on jest manipulantem dzisiaj odważyłam się to powiedzieć jego mina bezcenna 😁 mój cel udowodnić winę i pozbyć intruza mam nadzieję że starczy mi sił 🤔

  13. Ania pisze:

    A co w sytuacji kiedy to obecny mąż kłamie na każdym kroku? Niestety nie okazałam się na tyle “twarda” żeby przed ślubem zrobić z tym porządek.

  14. hgw pisze:

    Depopulacja sie przyda. Cieszy mnie fakt, ze wiekszosc sie zaszczepila 🙂

Zostaw komentarz

Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę w celu umieszczenia na niej Twojego komentarza.


Skomentuj

ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ

DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ

„DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ” to e-book dla każdego, kto chce zacząć siebie kochać. To propozycja dla wszystkich którzy pragną patrzeć na siebie oczami szacunku, zrozumienia, akceptacji i wdzięczności ❤❤❤

(więcej…)

CZYTAJ

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE, czyli jak pokonać wewnętrzne i zewnętrzne blokady?

Istnieją takie momenty, w których z wielkim cierpieniem na duszy wątpimy w siebie. Nie czujemy się zbyt dobrze we własnej skórze, odczuwamy ucisk w gardle, nogi odmawiają posłuszeństwa, a serce zbyt szybko zaczyna bić. Człowiek sam ze sobą czuje się źle. A wszystko z powodu kulejącej pewności siebie, która daje o sobie znać, w takich momentach, które są dla nas nazbyt obciążające.

Dlatego postanowiłam napisać książkę, która dokładnie zobrazuje, jak stać się pewnym siebie człowiekiem.  (więcej…)

CZYTAJ

Źródła braku pewności siebie, czyli skąd u ludzi niskie poczucie wartości?

„Źródła braku pewności siebie” to e-book dla każdego, kto chce wziąć pewność siebie w swoje ręce i podjąć decyzję, co dalej powinien z nią zrobić. To nade wszystko źródło schematów głęboko zakorzenionych w podświadomości. To prawda o tym skąd u ludzi niskie poczucie wartości, jak również o tym, co wpływało i wpływa cały czas na naszą pewność siebie.

W e-booku: (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC 2, jak poradzić sobie z miłością, która Cię niszczy?

Toksyczna więź…

Coraz bardziej świadomi, a jednak wciąż tak bardzo nieświadomi… Niestety wciąż zbyt wiele osób tkwi w toksycznych relacjach, całkowicie rujnując swoje zdrowie psychiczne. Nazbyt wiele osób wciąż nieświadomie oddaje swoje życie w ręce wampira emocjonalnego. Traci wszystko – szczęście, radość, poczucie bezpieczeństwa, spokój, swoje prawa, zdrowie i to wszystko w imię zasad, które zostały zbudowane przez toksycznego wampira.

Jednak w życiu każdego z nas przychodzi taki moment w których pragniemy tylko jednego – wolności i rozumienia… Czy należysz do tych osób? (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC, jak sobie radzić z osobami, które utrudniają Ci życie?

Emocjonalnie wykorzystani…

Emocjonalny wampir to szantażysta o wielu twarzach. Gra i wykorzystuje – owija sobie nas wokół palca i nawet nie wiemy kiedy, a już zachowujemy się tak, jak on sobie tego życzy. To nie Twoja wina!!! Emocjonalny szantażysta to cholerny manipulator – wykorzysta wszystko i wszystkich, by zdobyć to, co jest mu w danej chwili potrzebne. W nosie ma uczucia innych – najważniejsze to podbudowanie własnego ego…

Najtrudniejszy moment naszego życia to ten, w którym w końcu zdajemy sobie sprawę z faktu, że ta osoba nas krzywdzi. Ciągła krytyka, obgadywanie, niedorzeczne plotki, brak szacunku, obojętność ze strony bliskich… Odczuwasz to u siebie w życiu? (więcej…)

CZYTAJ

CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI

Sztuka perswazji to sposób na życie… Choć mylona z manipulacją, to jednak jest bardzo daleka od tego postępowania…

Perswazja to sposób przekonywania do własnych racji bez wpływu na zdrowie innej osoby. Pomaga dojść do konsensusu poprzez dyskusję zainteresowanych stron nad zaistniałym problemem – tym samym otwiera drogę do jego rozwiązania. Jest również nieodzownym czynnikiem łagodzącym wszelkie kłótnie, czy spory.

Należy pamięć, że perswazja nie polega na zmuszaniu, jak to lubi robić manipulacja. Perswazja nigdy nie jest powiązana z kłamstwem, czy mówieniem nieprawdy. Skupia się przede wszystkim na argumentowaniu danych twierdzeń i postaw w sposób rzeczowy i kompetentny.

…ale dość z teorią… Czas zobaczyć, czego nauczy nas CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI…

Publikacji pomoże przede wszystkim opanować bezcenne techniki życia wśród wielu różnych osobowości… (więcej…)

CZYTAJ

DEPRESJA NIEWIDZIALNY WRÓG

DEPRESJA WCIĄŻ OBECNA…

Do tej pory na temat depresji powstało wiele książek, jednak wszystkie „jakieś takieś”… Niby służą pomocą, a wciąż zbyt wiele w nich skomplikowanych terminów… Zbyt mało poradników – zbyt mało prostych przekazów…

Dzisiaj chcę Ci przedstawić pozycję, która jest daleka od medycznych nierozumianych słów. Nie znajdziesz tu nic trudnego do zrozumienia. Ta książka jest napisana, by służyć i pomagać – ma zwiększyć świadomość samego chorującego, jak i jego najbliższych, którzy walczą razem z nim. (więcej…)

CZYTAJ

ZBURZĘ TEN MUR

CZAS NA ZMIANY…

Czy masz czasem tak, że gdziekolwiek się ruszysz, to napotykasz na mur? Próbujesz coś zmienić, coś osiągnąć, ale nic się nie zmienia? Jest pewien sposób na to…

Czas zburzyć ten okropny mur, który przez lata budowany był przez porażki, negatywne myśli, krzywdzące opinie, brak pewności siebie, trudne dzieciństwo, okrutne utarte schematy… Wszystko, czego teraz potrzebujesz, to uświadomienie sobie, jak dotrzeć do własnego szczęścia.

Dzięki tej książce odzyskać siebie – zrozumiesz i zaakceptujesz, a przede wszystkim nauczysz się prawdziwie żyć. Trener rozwoju osobistego pomoże Ci zrozumieć, co to znaczy żyć pełnią życia. (więcej…)

CZYTAJ

WŁADCA SŁOWA

Władca słowa… Jak skutecznie i celnie wymierzać słowo, aby osiągnąć władzę nad ludzkimi emocjami?

Książka, której opis właśnie czytasz, stawia sobie za cel dać Ci władzę nad ludzkimi emocjami. Będzie tu mowa o tym, jak możesz się nauczyć sięgać poza racjonalne motywy innych ludzi i oddziaływać bezpośrednio na ich instynkty, rozbudzając i rozpalając swymi słowami ich wyobraźnię. Pokażemy Ci, w jaki sposób, sięgając poza racjonalne motywy słuchacza, możesz rozpalać wyobraźnię samymi słowami. Czyli, w skrócie, dowiesz się przede wszystkim…

Nauczy się – Jak bezpośrednio wpływać na ludzkie instynkty, emocje i wyobraźnię, sprawiając, że wszelkie Twoje sugestie staną się nieodparcie fascynujące, zniewalające i hipnotyczne? (więcej…)

CZYTAJ

POTĘGA ŻYCIA – Jak zacząć od nowa, nie zmieniając wszystkiego wokół?

Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia staje oko w oko z potrzebą zmiany, która często przychodzi niespodziewanie i od której tak naprawdę nie ma odwrotu. Zmiana dotyczy różnych sfer naszego życia, ale w dużej mierze będzie krążyć wokół wewnętrznej potrzeby natychmiastowej odmiany własnego losu…

Wewnętrzny głos krzyczy: „muszę coś zmienić, bo inaczej zwariuję”… Zmiana jest nieunikniona, a Ty od dzisiaj stajesz się jej mapą i przewodnikiem… (więcej…)

CZYTAJ

© 2015-2024 Psychologia życia - Wszelkie prawa zastrzeżone. / Trójwizja Projektowanie stron www /