„Cały czas myślę o tym, że jak zachoruję to na pewno umrę.”
„Tak bardzo się martwię, że ciągle boli mnie brzuch.”
„Od tego stresu nie mogę spać. Każdego dnia czuję się coraz gorzej.”
„Emocjonalnie jestem rozstrojony. Nie wiem, co będzie dalej z nami.”
„Bardzo boję się o swoje i mojej rodziny zdrowie. Stres mnie paraliżuje. Każdego dnia płaczę.”
„Moja sąsiadka zachorowała. Jestem przerażony, że mnie spotka to samo.”
„Mój mąż musi chodzić do pracy. Boję się, że zarazi siebie i nas koronawirusem.”
„Rząd zawiesił moją działalność. Nie wiem, kiedy to się skończy. Bardzo się martwię, bo nie wiem, na jak długo wystarczy nam oszczędności.”
„Mój ojciec jest po operacji i jest w grupie ryzyka. Muszę się nim zająć, ale boję się, że go zarażę.”
„Mój partner kpi z koronawirusa i specjalnie naraża naszą rodzinę. Tak bardzo się boję. Nie wiem, co mam zrobić.”
Te i wiele innych myśli w ostatnim czasie bardzo głośno wybrzmiewa w naszych głowach. Nie wiemy, co przyniesie jutro. Martwimy się o to czy damy sobie radę. Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie przyszłości. Obawiamy się o swoje i bliskich zdrowie. I to jest… (więcej…)
czytaj dalej