Co zrobić, gdy świat nagle wali się na głowę?

Czy jesteś w takim momencie swojego życia, że nie wiesz jak go przetrwać? Czy Twoje życie pełne jest bólu i cierpienia? Czy nie masz już siły żyć? Bywają w życiu człowieka takie zdarzenia, które powodują, że nie jesteśmy w stanie już więcej walczyć. Stoimy pod murem rozpaczy i nie dostrzegamy nadziei. Wszystko jest czarne i tak bardzo traumatyczne…

Życie pełne jest niespodziewanych tragedii. Uderzają w człowieka, jak grom z jasnego nieba. Pod ich wpływem trafiamy do miejsca, w którym nigdy, ale to przenigdy nie chcielibyśmy być. To miejsce jest przepełnione zimnem, smutkiem i niewiedzą. Nie wiemy, jak sobie pomóc, co jeszcze nas tam może spotkać. Obawiamy się jeszcze większych przeciwności losu. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie wiemy, jak długo w tym miejscu będziemy musieli zostać – kiedy to wszystko „jakoś” się ułoży. Co nie pomaga, a jedynie dodatkowo wzmaga niepokój i potęguje cierpienie. Często bywa i tak, że to miejsce i związana z nim niewiedza wprowadza do naszego życia paraliż. Zaś paraliż odbiera jakiekolwiek nadzieje. Można rzec, że tragedie nie oszczędzają ludzi. Oglądając i wysłuchując medialne doniesienia dostrzegamy, jak wielu ludzi doświadcza bólu. Przyglądamy się – jakby z boku – ludziom, którym przytrafiło się coś absolutnie nie do pomyślenia. Często w takich chwilach zastanawiamy się, jak to jest, że sobie radzą – co daje im siłę, aby między innymi opowiadać o tym publicznie. Jest to tak bardzo zadziwiające, że wręcz przygniatające – w szczególności, gdy człowiek sam musi zmierzyć się z przeogromnym cierpieniem.

A prawdę o tym, jak faktycznie radzą sobie osoby w kryzysach przedstawia książka „Dzień, który zmienił wszystko” autorstwa Leigh Sales (link do książki >TUTAJ<). Autorka przedstawia życie ofiar po tragicznym dniu, którego nie były w stanie przewidzieć. Leigh jest także dziennikarką i prezentuje swoje spojrzenie na rolę mediów w drodze do nowego życia ofiary czy osoby ocalałej. Bo prawda jest taka, że nie powinniśmy tak całkowicie bezwiednie ufać  mediom i sposobie, w jaki przedstawiają one rzeczywistość. A dlaczego?

Media nieustannie donoszą o kolejnych, nowych tragediach. Jesteśmy zasypywani informacjami przelanymi bólem i cierpieniem. Oglądamy i śledzimy losy dotąd nam nieznanych osób. Często nawet odczuwamy wewnętrzną potrzebę dowiedzenia się więcej o ich historii, a media mają to na uwadze i uczynią wszystko, aby wrócić do nas z jeszcze bardziej przyciągającymi szczegółami. Robią to nawet kosztem osób, których bezpośrednio dotyczyła tragedia. Często spotykamy takie nagłówki: „Sam winny swojej śmierci.” , „Sami zgotowali sobie taki los.” czy „Sprawa ma drugie dno.” i wiele innych krótkich zdań, które bazują na emocjach i je podsycają. Do dzisiaj mam w pamięci jak jedna ze stacji telewizyjnych zrobiła aferę, a raczej nieustannie podkreślała fakt, że rodzina producenta filmowego Piotra Woźniaka- Staraka odmówiła komentarza po odnalezieniu jego zwłok. Dla mnie nie było w tym nic dziwnego. Wręcz przerażające było dla mnie to, że ta stacja tego się domagała, a sprzeciw rodziny przedstawiła w bardzo niekorzystny sposób. Potem to, co działo się wokół jego żony było niezwykle druzgoczące. Tak wiele nacisków ze strony mediów, bez jakiegokolwiek poszanowania dla jej uczuć. Dziennikarze oczekiwali, że Agnieszka Woźniak- Starak opowie o tym zdarzeniu. Można było uznać, że wręcz się tego domagali. Często też publikowali kłamstwa i żądali komentarza. Kiedy kobieta zdecydowała się na taki ruch, to pojawiały się kolejne nagłówki: „Przerywa milczenie”, „Zabrała głos. To może Cię zaszokować” i  wiele innych znów chwytających tytułów.

Uważam, że ktokolwiek kto dopiero co stracił bliską, ukochaną osobę musi wydobyć z siebie przeogromną siłę, aby opowiedzieć o tym publicznie. Bo prawda jest taka, że nikt kto doświadczył tragedii jest wolny od bólu i cierpienia. Ta tragedia siedzi głęboko w człowieku…

Osoba zasypywana przez media niewiarygodnymi wieściami o tym, co stało się w jej życiu kieruje się potrzebą opowiedzenia prawdy o zaistniałym, tragicznym zdarzeniu. Potrzebuje dla własnego procesu uleczenia ran emocjonalnych opowiedzieć – na tyle ile będzie potrafiła – o tym co faktycznie się wydarzyło. A wszystko po to, aby zdemontować krzywdzące dla niej słowa. Kolejny powód dla którego ludzie się na taki krok decydują wynika z tego, że media i prasa są nieugięte. Uczynią wszystko i posuną się do niewiarygodnych rzeczy, aby tylko przemycić coś co będzie miało „medialne branie”, nawet kosztem drugiego człowieka. Czytając książkę „Dzień, który zmienił wszystko” byłam w przeogromnym szoku do czego są w stanie posunąć dziennikarze. Tak naprawdę liczą się statystyki, a nie drugi człowiek. Jednak dzięki autorce nie straciłam wiary w dobro. Jej postawa i to w jaki sposób podchodzi do osób, których historie przedstawia w swojej publikacji są tego dowodem. Jej ludzkie podejście do drugiego człowieka jest tego przykładem. Śmiem stwierdzić, że jeśli się chce to można, ale nie każdy chce i to jest przykre, a zarazem niezwykle bolesne. Choć katastrofa ciągnie w górę wskaźniki oglądalności, to warto pamiętać, że programy informacyjne nie są lustrem, w którym odbija się rzeczywistość. Są wyjątkowo wybiórcze.


„Jedyne, czego jestem pewna, to że życie jest bogatsze, lepsze i bezpieczniejsze, niż wynikałoby z telewizyjnych wiadomości. I że ludzie są lepsi, niż myślicie. A rzeczy, których w waszym przekonaniu nie dalibyście rady znieść, prawdopodobnie potrafilibyście przetrwać. Kiedyś wszystko się ułoży. Jest tylko jedna nauka, która płynie ze wszystkiego, co tu napisałam, a mianowicie, że warto cenić najzwyklejsze dni, doceniać każdą zwykłą chwilę. Ponieważ tak naprawdę te momenty wcale nie są zwykłe. Kiedy spojrzycie wstecz, przekonacie się, że były magiczne.” ~ fragment z książki „Dzień, który zmienił wszystko”


Leigh Sales w swojej książce przedstawia rozmowy z osobami, które straciły bliskie osoby, które same doświadczyły przeogromnej traumy, ale także rozmawia z duchownym, policjantem, doradcą sądowym, psychoterapeutką, dziennikarzami i innymi osobami, które pojawiły się w życiu ofiary, gdy ona walczyła o życie. Pokazuje jak bardzo ważne jest wsparcie drugiego człowieka na etapie walki. Przedstawia najmniejsze szczegóły, o których się nie mówi lub celowo omija, co sprawia że człowiek zaczyna inaczej patrzeć na siebie i innych ludzi. Przedstawione historie doskonale obrazują, że każdy z nas jest w stanie wyjść z najgorszego dołku i zbudować siebie na nowo, choć może wydawać się to nie możliwe. Słowa ofiar są tego świadectwem. I w tym momencie pojawia się kolejny powód dla którego ludzie mówią o swoich tragicznych doświadczeniach – ponieważ czują, że swoją historią są w stanie pomóc, a może nawet podnieść człowieka, który doświadczył czegoś podobnego. Opowiadają o tym, jak sobie radzą lub nie radzą. Kto im pomaga, a kto od nich ucieka. Mówią głośno, co zmieniło się w ich życiu i jak do tego doszli. Pokazują, że każdy nowy dzień jest początkiem…

Warte podkreślenia jest również to, że każdy człowiek z tragedią radzi sobie na swój własny indywidualny sposób, czasem nawet sprzeczny z tym, co wiemy o pewnych sprawach. Każdy, kto niespodziewanie doświadczył tragedii, musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości, która teraz ma stać się jego normalnością. Ból i cierpienie zmusza człowieka do przewartościowania dotychczasowych przekonań odnoszących się do zasad rządzących światem, gdyż okazuje się, że część z nich nie wytrzymuje konfrontacji z faktami. Niełatwo nam mentalnie i emocjonalnie oswoić niespodziewane, przykre zrządzenie losu. Dlaczego tak bardzo ważne jest dostrzeżenie niedostrzegalnego, o którym mówią bohaterzy książki Leigh Sales.

Czym jest rozwój pourazowy?

Mówią, że co nas nie zabije, to nas wzmocni. Choć słowa te mogą wydawać się kuriozalne, to jednak jest w nich dużo prawdy. Tym zagadnieniem zajęli się amerykańscy naukowcy Lawrence Calhoun i Richard Tedeschi określając je jako „rozwój pourazowy”, który określa pozytywne zmiany w myśleniu osób, które doświadczyły traumatycznych zdarzeń.

Wyżej wspomniana koncepcja wzbudziła zainteresowanie wielu innych naukowców i ekspertów, którzy zaczęli bliżej przyglądać się, jakie czynniki wywołują wewnętrzną przemianę w człowieku dotkniętym przeżyciem, które wywraca jego życie do góry nogami. Jak możemy przeczytać w wyżej wspomnianej książce: „Badacze zajęli się takimi kwestiami, jak na przykład dlaczego niektórzy ludzie zaczynają po fakcie patrzeć na świat w inny sposób. Jak bardzo traumatyczne musi być doświadczenie, które stało się ich udziałem? Jak przebiega rozwój pourazowy i czy związane z nim zmiany są trwałe? Czy istnieje zależność między charakterem nieszczęśliwego zdarzenia a rodzajem pozytywnego rozwoju? Jakiego typu terapia, poza wspierającą emocjonalne radzenie sobie w sytuacji i adaptację, sprzyja utrzymaniu się pozytywnych zmian? Trzeba tu raz jeszcze podkreślić, że rozwój pourazowy nie zastępuje cierpienia. Jest tylko skutkiem ubocznym doświadczeń, których każdy z nas chciałby uniknąć.”

Ludzie doświadczający wzrostu pourazowego (w skrócie PTG – ang. posttraumatic growth) w wyniku zmiany i rozbudowania odporności psychicznej, która w nich zachodzi, po traumatycznej sytuacji. Zaczynają w większym stopniu przywiązywać wagę do drobnych codziennych wydarzeń. Często przewartościowują swoje życie. Według Tedeschi i Calhoun wzrost występuje w sytuacji, gdy u człowieka pojawiają się zmiany w sposobie widzenia siebie i świata, polegające na ich głębszym rozumieniu i nadaniu znaczenia. Co więcej, te zmiany pomagają człowiekowi na bardziej skuteczne radzenie sobie z przeciwnościami losu w przyszłości. Tak więc, pourazowy rozwój jest czymś więcej niż tylko powrotem do stanu równowagi po doświadczonym przeżyciu traumatycznym. Zjawisko to wskazuje, że człowiek pod jego wpływem ulega pewnego rodzaju transformacji i uzyskuje wyższy niż przed traumatycznym zdarzeniem stopień świadomości i tym samym poziom funkcjonowania.  Takowy wzrost nie oznacza także, że samo przeżycie traumy jest czymś dobrym, ale jedynie wskazuje na to, że wyjście z kryzysu jest możliwe i dodatkowo buduje siłę wewnętrzną.

Jak pisze Leigh Sales: „Ludzie po trudnych przejściach doświadczają licznych i różnorodnych pozytywnych zmian. Mogą być one małe („Teraz codziennie dostrzegam piękno wokół siebie”) lub olbrzymie („Zmieniłem zawód i rozwiodłem się”). Calhoun i Tedeschi, po przekopaniu się przez wszelkie dostępne dane jakościowe, zaproponowali pięć oddzielnych kategorii najbardziej prawdopodobnych zmian osobowościowych: zwiększenie siły psychicznej, większa otwartość na nowe możliwości, pogłębienie relacji, większe docenianie wartości życia, rozwój sfery duchowej.”

Uważam, że ta książka jest bardzo ważną lekturą, ponieważ sięga głębiej niż czytelnik by się tego spodziewał. Porusza takie emocje, że niekiedy w oczach pojawiają się łzy. Choć bywa bolesna, to w dużej mierze skupia się na nadziei i ją dodaje. A dowodem na to, że człowiek jest w stanie podnieść się po najgorszych i najbardziej bolesnych zdarzeniach są historie osób, które je przetrwały. Dlatego tę książkę polecam każdej osobie, która potrzebuje zajrzeć do własnego lub cudzego wnętrza i zrozumieć, co jest pomocne, aby przetrwać. Jest ona też świetnym przewodnikiem dla dziennikarzy, aby zauważyli człowieka w swojej pracy. Autorka w doskonały sposób przedstawia to, jak być przy drugim człowieku w obliczu najgorszych tragedii. Daje wskazówki dla opiekunów i osób, które chcą wspierać. Jest sercem wyciągniętym ku drugiemu człowiekowi. Gorąco polecam!


Autorka:   AGNIESZKA ZBLEWSKA 

Poprzedni wpis:
Następny wpis:

2 odpowiedzi na “Co zrobić, gdy świat nagle wali się na głowę?”

  1. Anna pisze:

    Straciłam w 2018 r. pracę. Pierwszy raz w życiu po nad 30 latach pracy! Po prawie roku poszukiwań znalazłam w końcu coś satysfakcjonującego i…po 8 miesiącach zwolniono mnie bo firma jest zmuszona do cięcia kosztów z powodu pandemi 🙁
    Jestem singielką. Chcę pracować. Szukam aktywnie…
    I już się powoli poddaję 🙁

Zostaw komentarz

Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę w celu umieszczenia na niej Twojego komentarza.


Skomentuj

ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ

DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ

„DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ” to e-book dla każdego, kto chce zacząć siebie kochać. To propozycja dla wszystkich którzy pragną patrzeć na siebie oczami szacunku, zrozumienia, akceptacji i wdzięczności ❤❤❤

(więcej…)

CZYTAJ

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE, czyli jak pokonać wewnętrzne i zewnętrzne blokady?

Istnieją takie momenty, w których z wielkim cierpieniem na duszy wątpimy w siebie. Nie czujemy się zbyt dobrze we własnej skórze, odczuwamy ucisk w gardle, nogi odmawiają posłuszeństwa, a serce zbyt szybko zaczyna bić. Człowiek sam ze sobą czuje się źle. A wszystko z powodu kulejącej pewności siebie, która daje o sobie znać, w takich momentach, które są dla nas nazbyt obciążające.

Dlatego postanowiłam napisać książkę, która dokładnie zobrazuje, jak stać się pewnym siebie człowiekiem.  (więcej…)

CZYTAJ

Źródła braku pewności siebie, czyli skąd u ludzi niskie poczucie wartości?

„Źródła braku pewności siebie” to e-book dla każdego, kto chce wziąć pewność siebie w swoje ręce i podjąć decyzję, co dalej powinien z nią zrobić. To nade wszystko źródło schematów głęboko zakorzenionych w podświadomości. To prawda o tym skąd u ludzi niskie poczucie wartości, jak również o tym, co wpływało i wpływa cały czas na naszą pewność siebie.

W e-booku: (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC 2, jak poradzić sobie z miłością, która Cię niszczy?

Toksyczna więź…

Coraz bardziej świadomi, a jednak wciąż tak bardzo nieświadomi… Niestety wciąż zbyt wiele osób tkwi w toksycznych relacjach, całkowicie rujnując swoje zdrowie psychiczne. Nazbyt wiele osób wciąż nieświadomie oddaje swoje życie w ręce wampira emocjonalnego. Traci wszystko – szczęście, radość, poczucie bezpieczeństwa, spokój, swoje prawa, zdrowie i to wszystko w imię zasad, które zostały zbudowane przez toksycznego wampira.

Jednak w życiu każdego z nas przychodzi taki moment w których pragniemy tylko jednego – wolności i rozumienia… Czy należysz do tych osób? (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC, jak sobie radzić z osobami, które utrudniają Ci życie?

Emocjonalnie wykorzystani…

Emocjonalny wampir to szantażysta o wielu twarzach. Gra i wykorzystuje – owija sobie nas wokół palca i nawet nie wiemy kiedy, a już zachowujemy się tak, jak on sobie tego życzy. To nie Twoja wina!!! Emocjonalny szantażysta to cholerny manipulator – wykorzysta wszystko i wszystkich, by zdobyć to, co jest mu w danej chwili potrzebne. W nosie ma uczucia innych – najważniejsze to podbudowanie własnego ego…

Najtrudniejszy moment naszego życia to ten, w którym w końcu zdajemy sobie sprawę z faktu, że ta osoba nas krzywdzi. Ciągła krytyka, obgadywanie, niedorzeczne plotki, brak szacunku, obojętność ze strony bliskich… Odczuwasz to u siebie w życiu? (więcej…)

CZYTAJ

CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI

Sztuka perswazji to sposób na życie… Choć mylona z manipulacją, to jednak jest bardzo daleka od tego postępowania…

Perswazja to sposób przekonywania do własnych racji bez wpływu na zdrowie innej osoby. Pomaga dojść do konsensusu poprzez dyskusję zainteresowanych stron nad zaistniałym problemem – tym samym otwiera drogę do jego rozwiązania. Jest również nieodzownym czynnikiem łagodzącym wszelkie kłótnie, czy spory.

Należy pamięć, że perswazja nie polega na zmuszaniu, jak to lubi robić manipulacja. Perswazja nigdy nie jest powiązana z kłamstwem, czy mówieniem nieprawdy. Skupia się przede wszystkim na argumentowaniu danych twierdzeń i postaw w sposób rzeczowy i kompetentny.

…ale dość z teorią… Czas zobaczyć, czego nauczy nas CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI…

Publikacji pomoże przede wszystkim opanować bezcenne techniki życia wśród wielu różnych osobowości… (więcej…)

CZYTAJ

DEPRESJA NIEWIDZIALNY WRÓG

DEPRESJA WCIĄŻ OBECNA…

Do tej pory na temat depresji powstało wiele książek, jednak wszystkie „jakieś takieś”… Niby służą pomocą, a wciąż zbyt wiele w nich skomplikowanych terminów… Zbyt mało poradników – zbyt mało prostych przekazów…

Dzisiaj chcę Ci przedstawić pozycję, która jest daleka od medycznych nierozumianych słów. Nie znajdziesz tu nic trudnego do zrozumienia. Ta książka jest napisana, by służyć i pomagać – ma zwiększyć świadomość samego chorującego, jak i jego najbliższych, którzy walczą razem z nim. (więcej…)

CZYTAJ

ZBURZĘ TEN MUR

CZAS NA ZMIANY…

Czy masz czasem tak, że gdziekolwiek się ruszysz, to napotykasz na mur? Próbujesz coś zmienić, coś osiągnąć, ale nic się nie zmienia? Jest pewien sposób na to…

Czas zburzyć ten okropny mur, który przez lata budowany był przez porażki, negatywne myśli, krzywdzące opinie, brak pewności siebie, trudne dzieciństwo, okrutne utarte schematy… Wszystko, czego teraz potrzebujesz, to uświadomienie sobie, jak dotrzeć do własnego szczęścia.

Dzięki tej książce odzyskać siebie – zrozumiesz i zaakceptujesz, a przede wszystkim nauczysz się prawdziwie żyć. Trener rozwoju osobistego pomoże Ci zrozumieć, co to znaczy żyć pełnią życia. (więcej…)

CZYTAJ

WŁADCA SŁOWA

Władca słowa… Jak skutecznie i celnie wymierzać słowo, aby osiągnąć władzę nad ludzkimi emocjami?

Książka, której opis właśnie czytasz, stawia sobie za cel dać Ci władzę nad ludzkimi emocjami. Będzie tu mowa o tym, jak możesz się nauczyć sięgać poza racjonalne motywy innych ludzi i oddziaływać bezpośrednio na ich instynkty, rozbudzając i rozpalając swymi słowami ich wyobraźnię. Pokażemy Ci, w jaki sposób, sięgając poza racjonalne motywy słuchacza, możesz rozpalać wyobraźnię samymi słowami. Czyli, w skrócie, dowiesz się przede wszystkim…

Nauczy się – Jak bezpośrednio wpływać na ludzkie instynkty, emocje i wyobraźnię, sprawiając, że wszelkie Twoje sugestie staną się nieodparcie fascynujące, zniewalające i hipnotyczne? (więcej…)

CZYTAJ

POTĘGA ŻYCIA – Jak zacząć od nowa, nie zmieniając wszystkiego wokół?

Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia staje oko w oko z potrzebą zmiany, która często przychodzi niespodziewanie i od której tak naprawdę nie ma odwrotu. Zmiana dotyczy różnych sfer naszego życia, ale w dużej mierze będzie krążyć wokół wewnętrznej potrzeby natychmiastowej odmiany własnego losu…

Wewnętrzny głos krzyczy: „muszę coś zmienić, bo inaczej zwariuję”… Zmiana jest nieunikniona, a Ty od dzisiaj stajesz się jej mapą i przewodnikiem… (więcej…)

CZYTAJ

© 2015-2024 Psychologia życia - Wszelkie prawa zastrzeżone. / Trójwizja Projektowanie stron www /