Okres dorastania nie jest łatwym czasem. Ja sama jak sięgnę pamięcią do tego okresu, to mogę ze śmiałością przyznać, że bywało naprawdę bardzo ciężko. Nosiłam w sobie tak wiele różnych emocji, że czasami sama nie byłam w stanie ich okiełznać, a co dopiero zrozumieć. Wyskakiwały ze mnie jak lawa z wulkanu. Jeśli wiesz, o czym piszę, to też doskonale rozumiesz, jak to jest czuć się nieustannie pod ogromną presją wymogów i narzuconych standardów. Ten ciężar może przytłoczyć każdego, w szczególności nastolatka. Jak do tego nie dopuścić?

Gdy tylko ktoś pyta mnie na sesji terapeutycznej, jak pomóc swojemu dorastającemu dziecku zwiększyć samoocenę i pewność siebie, to z wielkim podziwem i uznaniem służę swoim wsparciem. Często też jestem proszona o polecenie dobrej pozycji, która może pomóc młodym ludziom zbudować solidne poczucie własnej wartości. Stąd też dzisiejsze polecenie 🙂 A mianowicie dzisiaj przychodzę z propozycją książki „Jesteś kimś więcej, niż myślisz – dla nastolatków” autorstwa Lisy M.Schab (link do książki >TUTAJ<), która zawiera aż 80 ćwiczeń budujących poczucie własnej wartości siebie. Jest to pozycja  godna każdej minuty. Choć skierowana jest do młodych ludzi, to z całą pewnością skorzystają z niej również dorośli, którzy chcą wesprzeć młodych w ich wewnętrznym i zewnętrznym świecie. W sumie, to przysłuży się każdemu – młodemu i dorosłemu. Bowiem zadania i sugestie zawarte w tej książce w bardzo dużym stopniu sprzyjają jeszcze większemu zrozumieniu samego/samej siebie. Tego kim się jest i jak bardzo wyjątkowe jest nasze JA. A co najważniejsze przysłużą się byciu sobą i podążaniu własną drogą z pewnością siebie i spokojem ducha. Dzięki nim możliwy jest wzrost, a co najważniejsze bezwarunkowa miłość, która nawołuje: „Jesteś wartościowy w tym, kim jesteś, i taki, jaki jesteś”. Każdy z nas jest tak samo wartościowym człowiekiem, jak każda inna osoba na całym świecie. Nie ma lepszych i gorszych.

Jak zbudować większą wartość siebie? Jak uwierzyć w siebie?

Proszę zapamiętaj na wieki: „Każdy człowiek, bez wyjątku, przychodzi na świat, mając wartość i znaczenie. Absolutnie każdy. Również Ty”. Tylko, co zrobić, jeśli człowiek nie wierzy w to? Bywa, że z trudem przyjmujemy  słowa równości i wyjątkowości, w szczególności gdy człowiek sam o sobie źle myśli. Z trudem jest wtedy zrozumieć siebie i swoją wartość. W takich sytuacjach może pojawić się marazm i zarazem zniechęcenie, coś w stylu: „Wszyscy oprócz mnie coś znaczą. Ja stanowię wyjątek”. Brak wewnętrznego spokoju jest świadectwem tego, że warto nie tylko przejść  przez proces samoakceptacji, ale również przez drogę zrozumienia, że każdy z nas ma prawo bezwarunkowo stać się dla samego siebie kimś ważnym. Tu nie chodzi o to, aby stawać się lepszymi od innych. Tutaj chodzi o to, aby zadbać o swoje potrzeby i tym samym o prawo do wyrażania swojego JA. Światem rządzi różnorodność i każdy z nas ma prawo do stania się takim jakim w danej chwili chce być. „W danej chwili”, bo zmiana jest nieustannym procesem budowania własnej tożsamości. Ja już nie jestem tą samą osobą, którą byłam pięć lat temu, nawet nie jest tą samą osobą, którą byłam dwa tygodnie temu. Bowiem budowanie siebie jest procesem, który pozwala zrozumieć, że każdy ma prawo do zmiany. Jednakże do tego potrzeba większej świadomości, której uczy polecana wyżej książka. A co w niej? Tak jak wspominałam ogrom ćwiczeń zachęcających do budowania bezwarunkowości wartości i wzrostu. A to jedno z nich:„

ĆWICZENIE

Znajdź spokojne miejsce, w którym nikt nie będzie ci przeszkadzał. Usiądź wygodnie i zamknij oczy. Przez kilka minut skupiaj się na swoim oddechu, co pomoże ci oczyścić umysł. Nie musisz oddychać w specjalny sposób, po prostu zwracaj uwagę na własny oddech. Zauważ, jak się przemieszcza i jak daleko dociera w twoim ciele. Pozwól sobie poczuć odprężenie dzięki oddychaniu, poczuj w sobie spokój. Kiedy pojawi się poczucie spokoju i bezpieczeństwa pozwól, by twój umysł przeniósł się do przyszłości. Wyobraź sobie, że minęło pięć lat od dzisiaj. Pomyśl, jak miałby wyglądać twój idealny dzień. Udawaj, że możesz zrobić, co chcesz – że nic cię nie ogranicza. Wyobraź sobie, że budzisz się rano. Rozejrzyj się. Jak wygląda twoje otoczenie? Jakie widzisz kolory, jakie słyszysz dźwięki, jakich doświadczasz uczuć? Jaka jest pierwsza rzecz, którą robisz po przebudzeniu? Co robisz potem? Co widzisz? Z kim wchodzisz w interakcję? Pomyśl, jak spędzisz cały dzień, mogąc robić wszystko, co tylko chcesz. Kto będzie ci towarzyszył? Dokąd pójdziesz? Poświęć tyle czasu, ile potrzebujesz, aby w ten sposób odmalować w wyobraźni cały dzień, wyobrażając sobie wszystko tak, jak tego chcesz. Kiedy skończysz wizualizację, odpowiedz na poniższe pytania.

Gdzie byłaś/byłeś po obudzeniu się w idealny poranek?

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Co zdarzyło ci się robić?

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Kto ci towarzyszył (jeśli ktokolwiek)?

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Jakich uczuć zdarzyło ci się doświadczyć tego dnia?

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Co mówią wybrane przez ciebie szczegóły twojego idealnego dnia o tym, co cenisz i czego pragniesz? (…)

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Dzisiejsza afirmacja

Moje marzenia dotyczące przyszłości pomagają odsłonić moje prawdziwe Ja.”

Bardzo się cieszę, że Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne wydało tak bardzo wartościową książkę. Książkę, która krok po kroku jest wsparciem dla młodych ludzi (i nie tylko) w procesie budowania poczucia własnej wartości. Która pokazuje, że zdrowa samoocena oznacza szacunek dla samego siebie. Zaś ten szacunek opiera się na zrozumieniu i zarazem zaakceptowaniu własnych słabości, docenieniu swoich mocnych stron oraz na realistycznym przekonaniu o równości z innymi ludźmi. Autorka zachęca do zapamiętania, że „zdrowa samoocena jest niezależna od porównań. Istnieje bez względu na to, co osiągają lub czego nie osiągają inni ludzie. Zdrowa samoocena może się wzmocnić wtedy, kiedy przestaniemy porównywać się z innymi”. A oto ćwiczenie, które do tego zachęca:„

ĆWICZENIE

Spróbuj wytrzymać przez jeden dzień bez osądzania innych ludzi. Kiedy zauważysz u siebie osądzającą myśl, postaraj się ją zastąpić myślą akceptującą. Następnie opisz poniżej dwa przykłady sytuacji, w których udało ci się dokonać takiej zamiany myśli.

1.

2.

Opisz poniżej swoje odczucia towarzyszące rezygnacji z osądzania.

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Opisz niedawną sytuację, w której zdarzyło ci się usłyszeć negatywny osąd na swój temat.

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Co wtedy powiedziałaś/powiedziałeś do siebie? Jakie uczucia wzbudziły twoje myśli? W jaki sposób wpłynęło to na twoją samoocenę?

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………

Dzisiejsza afirmacja

Osąd dokonany przez inną osobę nie zmienia mojego poczucia własnej wartości.”

Prawda jest taka, że nie zawsze życie wewnętrzne układa się tak, jak byśmy tego sobie życzyli. Ma na niego wpływ tak wiele zależnych. Wiele osób próbuje narzucić nam „najwłaściwszą” wizję życia, choć my sami wewnętrznie czujemy, że to nie nasze. Że coś jest nie okej w tym. Tylko przewartościowanie tego pod własnym kątem może pozwolić odnaleźć to, czego chcemy.

Jak uwierzyć w siebie?

Tutaj nie ma drogi na skróty. Tutaj nie można ominąć siebie. Tutaj potrzeba zagłębić się w siebie i co najważniejsze zacząć siebie kochać i szanować. A jak choć trochę się do tego przybliżyć? Przyjrzyj się poniższym krokom i zastanów się czego potrzebujesz najwięcej…

1. Poznaj siebie

Budowanie poczucia własnej wartości polega przede wszystkim na tym, aby ze spokojem przyjąć siebie. Wymaga zwracania uwagi na to, jak traktujesz siebie i rozwijania świadomych wewnętrznych komunikatów. Bowiem one mogą być naprawdę różne. Mogą mieć wydźwięk nazbyt negatywny, który nijak ma się do rzeczywistości. Świadomość tego daje nam siłę, aby to zmienić – wypracować w sobie obiektywizm.

2. Dbaj o siebie

Rozwijanie zdrowej samooceny obejmuje również rozpoznanie, jak potężny jest Twój wewnętrzny głos i nauczenie się przeprogramowywania mózgu poprzez rozwijanie bardziej efektywnych wzorców myślenia. Dbanie o siebie oznacza również poświęcenie czasu na pielęgnowanie ducha poprzez robienie rzeczy, które lubisz. Kształtowanie marzeń i ich realizowanie. Nazywaniu potrzeb i zaopiekowaniu się nimi.

3. Szanuj siebie

Szanowanie siebie jest niezbędne dla utrzymania zdrowej samooceny. Obejmuje przestrzeganie własnych wartości bez poświęcania się dla innych kosztem samego/samej siebie, aby tylko i wyłącznie ich zadowolić. Chodzi o rozwijanie zaufania do siebie i uczenia się takich umiejętności, które pomogą stać się bardziej asertywnym człowiekiem.

4. Zaakceptuj siebie

Promowanie zdrowej samooceny obejmuje uznanie swoich ograniczeń i niedoskonałości, akceptowanie błędów i uczenie się, jak skuteczniej radzić sobie z krytyką. Wymaga rozwijania współczucia dla siebie i wybaczania sobie błędów.

5. Kochaj siebie

Kochać siebie oznacza traktować siebie tak dobrze, jak traktujesz przyjaciół i bliskich. Robienie tego wymaga tworzenia lepszych granic w relacjach, jak również w relacji ze samym/samą sobą. Pociąga to za sobą również celebrowanie swoich mocnych stron i naukę przyjmowania komplementów.

Pamiętaj, że silne poczucie własnej wartości nie pojawi się w Tobie od razu. To proces, który nam towarzyszy praktycznie zawsze. Troszkę jak poranna toaleta, czy jedzenie – trzeba o nie dbać w każdej minucie swojego życia. Coś w stylu: codziennego sięgania do wnętrza i nieustannego dbania o nie. Ale wiedz, że może być ciężko. Nie zawsze będzie wychodzić tak jak byśmy tego sobie życzyli, ale jedynie trwanie przy sobie samemu/samej i posiadaniu na uwadze swojego dobra jest gwarancją wzrostu, który jest zbudowany na fundamencie bezwarunkowej miłości i wartości siebie.

Podsumowując, dzisiejszy wpis jest wielkim ukłonem dla znakomitej książki „Jesteś kimś więcej, niż myślisz – dla nastolatków”. Choć napisana dla nastolatków, to uważam, że skorzystają z niej wszyscy. Polecam ją również osobom, które na co dzień spotykają się z młodymi ludźmi. Przyda się każdemu. Czytajmy i wzbogacajmy siebie nawzajem. Gorąco polecam.

---

Autorka:   AGNIESZKA ZBLEWSKA

Skomentuj