Depresja dotyczy każdego z nas – nieważne ile masz lat…
Depresja jak donoszą badania dotyka coraz to młodsze pokolenia i z każdym rokiem jej zasięg się zwiększa. Według najnowszych statystyk w roku 2020 depresja będzie drugim najczęstszym problemem zdrowotnym na świecie…
Kiedy zaczynamy sobie to uświadamiać, zastanawiamy się:
- Czy depresja dotyczy również mojej osoby?
- Czy jestem skazany/a na depresję?
Owe pytania nasilają się gdy za oknem pojawia się jesienna szarość – dni coraz krótsze, temperatura coraz niższa, a wiatr nabiera na sile. Wszystko to wpływa na nasz nastrój i tym samym potęguje złe samopoczucie. Należy jednak pamiętać, że depresja to nie migrena, czy zły nastrój….
Depresja to stan naszego umysłu, który ulega zaburzeniu. Depresja jest to poważna choroba, której niewolno w żadnym wypadku bagatelizować.
Jak sobie poradzić z depresją?
Warto zastanowić się nad jej strukturą i nad tym, co ona sama nam „mówi”. I to dosłownie… Depresja często przybiera postać „wewnętrznego głosu samokrytyki”, który pielęgnuje i podżega negatywny stan naszego samopoczucia.
„Krytyczny wewnętrzny głos” reprezentuje szkodliwy proces myślowy, tzw. destrukcyjną postać samego siebie. Jest motorem napędowym samozagłady – zaczynając od umysłu kończąc na całym organizmie. Ton owego głosu jest często zniekształcony i przelany krytycyzmem. W mgnieniu oka może wypełnić nasze głowy myślami: …jesteś taki/a żałosny/a…, …jesteś bezwartościowy/a, głupi/a i nic niewarty/a…
Odpowiedz szczerze:
- Jak możesz czuć się dobrze, gdy w Twojej głowie pojawiają się myśli, że jesteś jak „śmieć”?
- Jak możesz odczuwać spokój, gdy wciąż myślisz o tym, że jest żałosny/a i beznadziejny/a?
Gdy wciąż będziesz pozwalać na tego typu myśli, to w końcu w nie uwierzysz. Wciąż nawracające, jak mantra destrukcyjne sformułowania staną się Twoją rzeczywistością. Depresja jest jak zły omen, który czuje radość z Twojego smutku.
Przyznasz, że „destrukcyjny wewnętrzny głos” jest pewnego rodzaju sposobem na ukaranie samego siebie. Depresja karze i to pewne… Skupiając się na popełnianych błędach dajemy przyzwolenie na to, aby owy głos wzrastał na sile i potęgował samozagładę.
„Głos” depresji na pewno nie pozwoli nikomu odpocząć – jeśli pozwolisz mu się odezwać w końcu uwierzysz w jego „przesłanie”: „Jesteś taka beznadziejna – nie masz żadnych przyjaciół – jak wrócisz do domu, kogo tam zastaniesz? NIKOGO !!!…” Destrukcyjnej mantry nie ma końca.
Przede wszystkim warto wiedzieć, że…
Zgodnie z klasyfikacją DSM-IV najczęściej występującymi objawami depresji są:
- Znaczące obniżenie nastroju związane z utratą wcześniejszych zainteresowań, a także z brakiem odczuwania przyjemności.
- Brak zainteresowania wszystkimi wcześniej wykonywanymi czynnościami, powiązany z brakiem satysfakcji ich wykonywania.
- Zaburzenia apetytu (wzrost lub obniżenie apetytu).
- Problemy ze snem (brak snu lub nadmierna senność).
- Zwolniona lub zwiększona aktywność ruchowa.
- Nieustanne poczucie zmęczenia.
- Nadmierne poczucie winy i niska samoocena.
- Uczucie lęku pojawiające się bez przyczyny lub w obliczu trudniejszych wyzwań.
- Trudności w koncentracji, obniżenie sprawności myślenia i podejmowania decyzji.
- Myśli samobójcze.
aby zdiagnozować depresję musi wystąpić nieprzerwanie co najmniej pięć wyżej wymienionych objawów w okresie dwóch tygodni.
Jak pokonać depresję?
By rozpocząć pracę nad depresją należy przede wszystkim zdefiniować swojego wewnętrznego wroga…
Zacznij pracę nad pokonaniem depresji już teraz:
Po pierwsze zidentyfikuj negatywne myśli i przekonania o sobie. Zwróć uwagę na okoliczności, które powodują pojawienie się „krytycznego wewnętrznego głosu”. Zwróć uwagę na uczucia, które tym sytuacją towarzyszą.
Po drugie odwróć pojawiające się słowa z …nie mam nic do zaoferowania… na …znajdę dobry sposób, by coś zaoferować – dobry pomysł, nigdy nie jest zły… Jest to forma zastępowania negatywnej myśli pozytywnymi stwierdzeniami.
Po trzecie, ale to dobitnie… Odwróć role. Negatywne słowa, które towarzyszą Twojemu stanowi, odwróć i przypisz innej osobie. Niech ten głos dotyczy Twojego przyjaciela – co byś zrobił/a, gdy teraz już wiesz, co słyszy Twój przyjaciel? Co byś poradził/a? Co byś powiedział/a, aby Twój przyjaciel nie myślał o sobie w ten sposób? Radź na głos – mów głośno i wyraźnie …nie jesteś beznadziejny/a – jesteś wspaniałym człowiekiem, masz tak wiele zalet…
Po czwarte otaczaj się pozytywnymi osobami – niech Twoją codzienność wypełnią optymiści. Nigdy nie zapominaj o osobach, które trwają przy Tobie…
Po piąte bądź bardziej zaangażowany/a w działania, które potęgują Twoją radość i szczęście. Szybko bierz się do działania – nie rezygnuj z celów i marzeń. Zastąp oziębłość w twórczość. Tańcz, śpiewaj, a nawet krzycz – rób to wszystko z uśmiechem na twarzy, by tylko nie dopuścić do władzy „destrukcyjnego wewnętrznego głosu”.
Depresja jest prawdziwą chorobą, która wciąż towarzyszy współczesności – nigdy nie była i nie będzie złudzeniem, które ustąpi po chwili. Najważniejsze jest zaangażowanie i realistyczne działanie. Spójrz na depresję jak na „pasożyta”, któremu nigdy nie ulegniesz… Ona nie ma prawa Tobą manipulować !!!
Pamiętaj, aby powiedzieć najbliższym o swoim problemie. Poproś o pomoc – Twoje szczęści jest w twoich rękach !!!
Autorka: Agnieszka » O MNIE
Podobne wpisy
2 odpowiedzi na “DEPRESJA – jak sobie z nią poradzić?”
Zostaw komentarz
ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ
SZUKAJ
NEWSLETTER
Zapisz się na naszą listę mailingową Niech nigdy nie ominie cię żadna nowinka
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
ŚLEDŹ MNIE
KATEGORIE
- DEPRESJA
- EMOCJE i NASTRÓJ
- My Lifestyle
- PSYCHOLOGIA ASERTYWNOŚCI
- PSYCHOLOGIA KOMUNIKACJI
- PSYCHOLOGIA KONFLIKTU
- PSYCHOLOGIA MIŁOŚCI
- PSYCHOLOGIA ODŻYWIANIA
- PSYCHOLOGIA OSOBOWOŚCI
- PSYCHOLOGIA PEWNOŚCI SIEBIE
- PSYCHOLOGIA PRACY
- PSYCHOLOGIA PRZEMOCY
- PSYCHOLOGIA RODZINY
- PSYCHOLOGIA ROZWOJU
- PSYCHOLOGIA SEKSU
- PSYCHOLOGIA STRATY
- PSYCHOLOGIA SUKCESU
- PSYCHOLOGIA ŚWIADOMOŚCI
- PSYCHOLOGIA SZCZĘŚCIA
- PSYCHOLOGIA UZALEŻNIENIA
- PSYCHOLOGIA WPŁYWU - AFIRMACJE
- PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ
- PSYCHOLOGIA ZDROWIA
- PSYCHOLOGIA ZMIANY
- PSYCHOLOGIA ZWIĄZKU
- PSYCHOTERAPIA
- TECHNIKI NLP
- TOKSYCZNE OSOBOWOŚCI
- WARTO PRZECZYTAĆ
- WARTO WIEDZIEĆ
- WYSOKA WRAŻLIWOŚĆ
Jakieś sześć , siedem lat temu / teraz mam 66 lat / zawładnęła mną depresja. Nie” słyszałem” żadnych wewnętrznych głosów ” jak w lesie”. Nie miałem żadnego poczucia swojej beznadziejności. Byłem czynnym zawodowo człowiekiem,dyrektorem. Ale prawie nagle wszystko zaczęło mnie NUDZIĆ. Dalej pracowałem, nadal zarabiałem spore pieniądze. Nadal pracowałem społecznie. W pracy nikt nie zauważał mojej depresji. Przyszedł okres , kiedy zacząłem brać zwolnienia , a firmą kierowałem , że tak powiem, zza domowego biurka. Nieustannie chciało mi się spać.Żadne leki mi nie pomagały, żadne terapie, w które zresztą nie wierzyłem i nadal nie wierzę. Owszem rozmowy były miłe, ale absolutnie nieskuteczne. Szukanie przyczyn , rutynowe, z okresu dzieciństwa. Nic tam nie znalazły panie psychoterapeutki. Pierwsza mi powiedziała, że ” na tym paliwie” już dalej nie pojadę, ale nie umiała powiedzieć, co ma myśli, jakie paliwo i jakiegoś innego też nie umiała mi wskazać.Ja też nie umiałem.Tak, tak jak pewnie wszyscy z depresją zastanawiałem się dlaczego mnie to dotknęło. Niczego mi nie brakowało. Mam żonę, dzieci , wspaniałe wnuki, dobrą i dochodową pracę, dobrze urządzone i duże mieszkanie, porządny samochód. A jednak pewnie czegoś mi brakowało. Doszedłem do wniosku, że już wszystko , co miałem zrobić na tym świecie – zrobiłem, wszystko, co miałem osiągnąć – osiągnąłem.
Od kilku lat nic mi się nie chce, nic nie sprawia mi radości(jeśli już to na krótko), nie mam energii, jestem wiecznie zmęczona, wstaję rano bo muszę iść do pracy, gdybym nie musiała nie wychodzilabym z łóżka i spała na okrągło….. choć moje sny to koszmary, tłumaczyłam to pogodą, klimakterium, problemami z którymi się borykalam ale chyba czas przestać się oklamywac. Z Twojej historii wynika że nikt Tobie nie pomógł, to smutne więc jakby sobie poradziles? I kto zdiagnozowal um Ciebie depresję?. Pozdrawiam