Skończ ROZPAMIĘTYWAĆ, bo się wykończysz!

Czy masz poczucie, że nic dobrego Cię już w życiu nie spotka? Czy wewnętrzny ból stał się Twoją codziennością? Czy nieustannie myślisz o przeszłości i nie wiesz, co masz zrobić, bo przyszłość wydaję się być jeszcze gorsza? Czy masz poczucie, że Twoja głowa może w każdej chwili eksplodować od negatywnych myśli? Jeśli Twój wewnętrzny świat przelany jest cierpieniem, to podejrzewam, że bardzo dobrze wiesz, o co pytam. Zapewne doskonale też wiesz, jak to jest „umierać” jeszcze żyjąc. Choć może wydawać Ci się, że nie dasz rady nic z tym zrobić, to jednak wiedz, że mimo wszystko może być inaczej. Wiedz, że może być lepiej, a żeby tak się stało to trzeba…

No właśnie, co trzeba zrobić, żeby odmienić swoje życie? Jedno z trudniejszych pytań, które zadają mi Klienci na terapii. Choć pytanie krótkie i bardzo konkretne, to mimo wszystko odszukanie na nie odpowiedzi bywa długotrwałym procesem. Droga bywa kręta, zawiła, a niekiedy bardzo wyboista. Dlatego ogromnie podziwiam moich Klientów za to, że wykazują się tak ogromną odwagą  w odszukaniu tego, co lepsze. Bowiem nie ma jednego najwłaściwszego planu. Każdy człowiek jest bardzo indywidualny i tak samo jest z tym, co warto zmienić lub/i wdrożyć w życie, aby stało się ono lepsze. Dlatego tak bardzo cieszy mnie to, że mogę dzisiaj zareklamować książkę „BURZA W TWOJEJ GŁOWIE. PRZERWIJ BŁĘDNE KOŁO NEGATYWNYCH MYŚLI” autorstwa Davida A.Clarka (link do książki >TUTAJ<), która w bardzo fachowy sposób zabiera czytelnika w podróż do lepszego życia. Jest to poradnik z ćwiczeniami, które pozwalają wspomnianą indywidualność zachować. Inaczej ujmując, jest to książka, której autor wykazuje się ogromnym profesjonalizmem w tworzeniu przestrzeni ku lepszemu życiu. Każde zadane pytanie ma na uwadze indywidualność człowieka. Jednakże nie jest to tylko poradnik z ćwiczeniami. David A.Clark daje wiedzę potrzebną do zrozumienia tego, jak działa nasz umysł. Dba o to, aby czytelnik zrozumiał siebie samego. Bardzo szczegółowo tłumaczy i wyjaśnia wszelkie zależności. Czytelnik nie tylko będzie mógł zrozumieć, czym są negatywne myśli, ale również poprzez liczne zadania będzie miał możliwość zbudować nową rzeczywistość wolną od destrukcyjnego zamartwiania się, rozpamiętywania, poczucia wstydu i żalu. Ja zaś bazując na wiedzy zawartej w poradniku postaram się przedstawić, jak poradzić sobie z rozpamiętywaniem. Gotów?

Jak przestać rozpamiętywać? Jak przerwać błędne koło negatywnych myśli?

Niby robimy to wszyscy – analizujemy, martwimy się, a nawet rozkładamy to, co wydarzyło się w przeszłości na czynniki pierwsze. Można by uznać, że jest to coś naturalnego i normalnego. No i w sumie takie jest. Jednakże to, co naturalne i normalne może przestać takie być. Może przerodzić się w coś co wywołuje ogromne wewnętrzne cierpienie. A dochodzi do tego, wtedy kiedy wspomniane rozpamiętywanie i martwienie się jest zamknięte w negatywnych myślach, rozgrywa się w naszych głowach nieustannie i jest trudne do opanowania. Osoby, które są na skraju wyczerpania zapewne doskonale wiedzą, jak bardzo nieustępliwe i natarczywe potrafią być negatywne myśli o przeszłości i przyszłości. Pomimo, że starają się myśleć pozytywnie, to negatywne myśli i tak wracają. Są jak więzienie, które wkrada się w codzienność, pomimo świadomości, że jest się osobą wolną. Niekiedy powodujące, że człowiek odchodzi od zmysłów i przestaje ufać samemu sobie – tarci nadzieję i wiarę w lepsze jutro.

Moi Klienci na sesjach często opowiadają mi o bezsilności wobec tego, co wydarzyło się w ich życiu. Są tak bardzo załamani tym, co było, że nie widzą już ratunku na inne jutro.  Rozpamiętują i jednocześnie zamartwiają się mówiąc:

  • „Dlaczego nie sprzeciwiłem się rodzicom i nie wybrałem takiego kierunku studiów, który mógł mi sprawić radość? Przecież wiedziałem, że lubię fotografię”
  • „Dlaczego wyszłam za mąż za tego człowieka? Co strzeliło mi do głowy, żeby wziąć z nim ślub. Teraz jestem w pułapce”
  • „Dlaczego los tak bardzo mnie karze? Czym sobie zasłużyłem na takie życie?”
  • „Nie powinnam była zmienić pracy. Dlaczego byłam taka głupia?”
  • „Dlaczego jestem taka słaba i ciągle wpadam w depresję?”
  • „Dlaczego przegrałem swoje życie? Jestem nieudacznikiem”
  • „Dlaczego nie postąpiłem wtedy inaczej? Teraz wszystko stracone”
  • „Nie powinienem godzić się na warunki rodziców. Dlaczego zbagatelizowałem swoje potrzeby?”
  • „Nie powinnam ufać jej słowom. Dlaczego jej uwierzyłam?”
  • „Żałuję, że nie postąpiłem inaczej. Dlaczego nie wybrałam innej drogi?”
  • „Wstydzę się za to, jak wyglądała moja przeszłość. Teraz wszystko stracone. Dlaczego nie postąpiłem inaczej?”
  • „Dlaczego rodzice mnie nie kochali?”
  • „Co ze mną jest nie tak, że ciągle trafiam na psychopatów?”
  • „Dlaczego ją pokochałem? Co ja w niej widziałem? Przecież ona od zawsze mnie kontrolowała. Teraz wszystko stracone”
  • „Dlaczego on mnie zostawił? Jestem do niczego. Już nigdy nikt mnie nie pokocha”
  • „Miałem szansę stać się kimś. Teraz jestem nikim. Dlaczego jestem taki głupi”
  • „Dlaczego dokonałam tak beznadziejnych wyborów?”

Osoby tkwiące w pułapce negatywnych myśli nie tylko nieustannie siebie obwiniają, ale za wszelką cenę próbują odnaleźć odpowiedź na pytanie „dlaczego”. Czują wewnętrzny przymus odszukania powodów i przyczyn swojego postępowania – swoich wyborów. Wierzą w to, że jeśli znajdą odpowiedź na pytanie „dlaczego”, to ich życie zmieni się na lepsze. Jednakże, jak pisze i podkreśla to autor książki „Burza w twojej głowie”: „… nawracające negatywne myśli o przeszłości rzadko prowadzą do wielkich odkryć, za to często ograniczają zdolność do skutecznego radzenia sobie z jej konsekwencjami. Szybko się okazuje, że utknęliśmy w błędnym kole i nie widzimy drogi wyjścia”.

Zastanów się, jak często w Twojej głowie wybrzmiewają pytania zaczynające się od słowa „dlaczego”? Jak często szukasz odpowiedzi na pytanie: „Dlaczego Cię to spotkało” i nie odnajdujesz odpowiedzi? Jak często obwiniasz się za swoją przeszłość, nieustannie w niej grzebiąc? Jak często myślisz, że wszystko stracone? Jedno jest pewne pytania dotyczące przeszłości zaczynające się od słowa „dlaczego” bardzo często jeszcze bardziej dokopują już leżącej osobie. Nie tylko nie są pomocne, ale dodatkowo powodują, że człowiek sam wpędza się w nieustanne poczucie zawodzenia, czuje poczucie winy, a nawet wstyd. A temu wszystkiemu towarzyszy poczucie zmarnowanej przyszłości. Niby człowiek sam sobie chce pomóc dzięki temu pytaniu. Niby chce odszukać odpowiedź, a jednak ląduje w więzieniu samokrytyki i samoobwiniania.

Dorota miała za sobą kilka nieudanych związków. Zaś ostatni całkowicie ją przytłoczył. Odchodząc od ostatniego partnera zaczęła wpędzać się w poczucie winy i żalu. Nieustannie w jej głowie wybrzmiewało pytanie „dlaczego?”. Nie rozumiała, dlaczego ciągle wchodzi w relacje z nieodpowiednimi facetami. Poprzez pytanie „dlaczego?” zaczęła doszukiwać się winy w sobie i tylko w sobie. Zastanawiała się, co takiego źle robi, że przyciąga samych toksycznych mężczyzn. Słowo „dlaczego” pochłonęło ją do tego stopnia, że zaczęła wierzyć w to, że jest popsuta i zawsze już tak będzie. Że jest skazana na wieczne cierpienie u boku nieodpowiedniego mężczyzny. Tym samym odbierając sobie samej szansę na szczęście i spokój…

No właśnie… Przykład Doroty bardzo mocno odzwierciedla to, co robi z człowiekiem słowo „dlaczego?” Niestety rzadko prowadzi do jakichś konkretnych wyjaśnień, a jedynie bardzo mocno podkręca ból rozpaczy. Choć Dorota pragnęła szczęścia i spokoju, to sobie go odmawiała. Brała na swoje barki całą odpowiedzialność za to, jak wyglądały jej relacje i tym samym przypięła sobie etykietkę „osoby, która przyciąga toksycznych mężczyzn”. Pogrążona w rozpamiętywaniu i zamartwianiu się nie brała pod uwagę tego, że nie wszystko jest tak oczywiste i jasne, gdy co dopiero się poznajemy z drugim człowiekiem. Pewne rzeczy bywają mocno zakamuflowane i wychodzą na światło dzienne pod wpływem codziennego życia. Dopiero po jakimś czasie. Bywa niestety, że dłuższym czasie. Zaś Dorota tkwiąca w rozpamiętywaniu i zamartwianiu nie dopuszczała myśli, że jako singielka też może być szczęśliwa i spokojna. Że ma prawo szukać tak długo, aż znajdzie i być przy tym szczęśliwą oraz spokojną singielką. Uzależniła swoje poczucie szczęścia i spokoju od tego co wydarzyło się w przeszłości, jednocześnie odbierając sobie prawo do rzeczy które budują jej lepszą codzienność.

Co zrobić, aby przestać zadręczać się przeszłością i uwierzyć w lepszą przyszłość?

Priorytetem jest przyjrzenie się swojemu życiu z pewną dozą dystansu. Ja z mojej strony sugeruję udać się w podróż w poszukiwaniu działań i towarzyszącym im myślom, które sprawiają, że zaczynasz czuć się lepiej. Zamiast nieustannie szukać sposobów na pokonanie negatywnych myśli skup się na tym, jak możesz zrobić coś nowego. Bądź jak odkrywca – szukaj i doświadczaj. To troszkę jak nauka tańczenia w deszczu. Cieszenia się prawem do korzystania z życia pomimo burzy. Kiedy skupiamy się na deszczu czy burzy, to naturalną rzeczą jest to, że nie możemy zadbać o siebie tu i teraz. Bowiem, aby coś innego mogło zaistnieć warto skupić się na działaniu. Jak podkreśla to David A.Clark warto przejść od koncentracji „do wewnątrz”, czyli na tym, co myślimy, do koncentracji „na zewnątrz”, czyli na tym, co możemy zrobić na rzecz tego, co potrzebujemy. Czy już wiesz, jak chciałbyś/ chciałabyś żyć pomimo trudności, które były i mogą być? O co zatroszczysz się w pierwszej kolejności? Inaczej ujmując, czym jest Twój deszcz/burza? O co zadbasz pomimo deszczu czy burzy?

Dorota choć pełna żalu zrozumiała, że błędy przeszłości jej nie definiują i nie jest jedną osobą, która odpowiada za wszystko i wszystkich. Na nasze życie ma wpływ wiele zależnych, które ze sobą dodatkowo się mieszają. Zrozumiała, że nie jest w stanie wiedzieć wszystkiego, a co najważniejsze doceniała samą siebie, że pomimo toksyczności byłych partnerów była na tyle silną osobą, aby zerwać z nimi relację lub na tyle asertywną, że oni sami z niej rezygnowali.

No właśnie… Wyrozumiałość i docenienie siebie jest bardzo istotnym krokiem w procesie wychodzenia z poczucia rozczarowania i zamartwiania się. Jesteśmy tylko ludźmi i nie możemy wszystkiego przewidzieć. Bywa też tak, że nasz wpływ jest bardzo ograniczony i staramy się wybrać najlepszą i zarazem najłagodniejszą z opcji. Jednakże nasza pamięć w tym zakresie bywa zawodna. Zapominamy o powodach dla których postanowiliśmy dalej coś robić lub dokonać określonego wyboru. Warto sobie przypomnieć, co sprawiło, że wybrałeś/aś tę określoną drogę i wskazać ważne powody, którymi na tamten czas się kierowałeś/aś. Choć te powody teraz mogą wydać się nieznaczące to najwidoczniej nie były one takie wtedy. Powtórzę – jesteśmy tylko ludźmi i nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. Wielokrotnie kierujemy się dobrą intencją, na przykład: „chcemy być dobrym przyjacielem”; „chcemy aby rodzice byli z nas dumni”; „chcemy dać kolejną szansę, bo sami byśmy chcieli, aby ktoś nam ją dał”; „chcemy komuś pomóc”; „chcemy być uczynni i mili”; itp. Jednak nasza dobra intencja nie zawsze musi przynieść dobre wyniki. Czasem przynosi coś całkiem przeciwnego, co nie oznacza, że musieliśmy wiedzieć, jak to przewidzieć. Bardzo często na tamten czas, na tamtą chwilę nie mamy takiej wiedzy. Stąd tak bardzo ważne jest pokierowanie się współczuciem wobec samego/samej siebie. Jeśli masz choć trochę gotowości do wybaczenia sobie możesz posłużyć się słowami Davida A.Clarka. Powiedz sobie do siebie:

„Niestety w przeszłości zdarzyło mi się dokonać złego wyboru i w konsekwencji stracić atrakcyjną szansę. Teraz jednak zdaję sobie sprawę z tego, że moje działania były najlepsze z możliwych, biorąc pod uwagę czas, okoliczności i moją wiedzę w tamtym momencie. Jestem nie fair wobec siebie, oceniając własne działania i decyzje z przeszłości z perspektywy chwili obecnej. Najwyższy czas oderwać się od przeszłości, zaakceptować to, że nie da się jej zmienić, i zacząć sobie radzić z obecnymi trudnościami w bardziej konstruktywny sposób”.

Jakie uczucia pojawiły się w Tobie, gdy pokierowałeś/aś się współczuciem i wyrozumiałością wobec samej/samego siebie? Jest choć trochę inaczej, choć troszkę lżej? Specjalnie nie pytam, o to czy jest łatwiej. Lżej nie znaczy łatwiej, łatwiej nie znaczy lżej. Bowiem może być lżej, ale nie musi być łatwiej. Zaś lżej może w dłuższej perspektywie przysłużyć się temu co lepiej. Choć to lepiej nie musi także oznaczać tego, że będzie łatwiej. Trudności są i będą. Jednak pamiętaj, że mamy pełne prawo tańczyć z lekkością wśród strug deszczu.

Jeszcze tak na zakończenie wrócę do samej książki, bowiem tak jak pisałam we wstępie jest ona ogromnym wsparciem ku tworzeniu lepszego. Uważam, że bardzo fachowo przedstawia to, jak przestać być dla siebie największym wrogiem i co zrobić, aby przestać samego siebie zabijać własną destrukcyjnością. Tego poradnika nie da się odłożyć, choć niekiedy przejście od jednego ćwiczenia do drugiego będzie wymagało czasu i pewnych refleksji. Nawet kiedy dojdzie się do ostatniej strony, to warto mieć tę książkę blisko siebie i sięgać do niej od razu gdy pojawią się pewne niedogodności. A że życie pełne jest trudności i problemów to przyda się ona nie raz. Dlatego gorąco polecam każdej osobie, która pragnie przepracować smutki przeszłości i lęki przyszłości. Polecam ją również specjalistom od zdrowia psychicznego. Sądzę, że może być ona dobrym wsparciem w procesie terapeutycznym. Jeszcze raz gorąco polecam i zachęcam do wprowadzenie pewnych zmian w towarzystwie „BURZA W TWOJEJ GŁOWIE. PRZERWIJ BŁĘDNE KOŁO NEGATYWNYCH MYŚLI”.


Autorka:   AGNIESZKA ZBLEWSKA


Dziękuję Gdańskiemu Wydawnictwu Psychologicznemu za możliwość współpracy przy tak wspaniałej publikacji.

Poprzedni wpis:
Następny wpis:

2 odpowiedzi na “Skończ ROZPAMIĘTYWAĆ, bo się wykończysz!”

  1. Gabriela pisze:

    Witam! Wieloletnia burza negatywnych, natrętnych myśli potrafi zrujnować niemalże każdy biały dzień…i człowiek wolałby raczej nie obudzić się po względnie spokojnej nocy. Przechodziłam to na własnej skórze przez klienta kilka “dobrych” lat, dlatego mogę zrozumieć człowieka który zmaga się z takim problemem. Człowiek najchętniej walilby głową w twardy, chropowaty mur, ażeby ten koszmar się skończył. Muszę jednak nadmienić, że ten koszmar się dzięki Bogu skończył…i to bez farmakoterapii, do której jestem sceptycznie nastawiona, bo leki także mogą zrujnować życie. Od wielu lat jestem już wolnym człowiekiem. Nie będę poruszała tematu religii, lecz ogólnie – warto się samym sobą zanadto nie zamartwiać i za wszelką cenę nie walczyć z gonitwą negatywnych myśli (co czyniłam bez efektu poprawy). Najlepiej ignorować natręctwa, ponieważ zazwyczaj pojawiają się wbrew woli człowieka. Trudno więc doszukiwać się w sobie winy. Trzeba otworzyć się na innych ludzi, dużo rozmawiać, uśmiechać się i znaleźć fajne hobby. Co do hobby warto znaleźć takie, z którego efektami można się z kimś podzielić. Dzielenie się – to radość!
    Pozdrawiam!

Zostaw komentarz

Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę w celu umieszczenia na niej Twojego komentarza.


Skomentuj

ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ

DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ

„DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ” to e-book dla każdego, kto chce zacząć siebie kochać. To propozycja dla wszystkich którzy pragną patrzeć na siebie oczami szacunku, zrozumienia, akceptacji i wdzięczności ❤❤❤

(więcej…)

CZYTAJ

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE, czyli jak pokonać wewnętrzne i zewnętrzne blokady?

Istnieją takie momenty, w których z wielkim cierpieniem na duszy wątpimy w siebie. Nie czujemy się zbyt dobrze we własnej skórze, odczuwamy ucisk w gardle, nogi odmawiają posłuszeństwa, a serce zbyt szybko zaczyna bić. Człowiek sam ze sobą czuje się źle. A wszystko z powodu kulejącej pewności siebie, która daje o sobie znać, w takich momentach, które są dla nas nazbyt obciążające.

Dlatego postanowiłam napisać książkę, która dokładnie zobrazuje, jak stać się pewnym siebie człowiekiem.  (więcej…)

CZYTAJ

Źródła braku pewności siebie, czyli skąd u ludzi niskie poczucie wartości?

„Źródła braku pewności siebie” to e-book dla każdego, kto chce wziąć pewność siebie w swoje ręce i podjąć decyzję, co dalej powinien z nią zrobić. To nade wszystko źródło schematów głęboko zakorzenionych w podświadomości. To prawda o tym skąd u ludzi niskie poczucie wartości, jak również o tym, co wpływało i wpływa cały czas na naszą pewność siebie.

W e-booku: (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC 2, jak poradzić sobie z miłością, która Cię niszczy?

Toksyczna więź…

Coraz bardziej świadomi, a jednak wciąż tak bardzo nieświadomi… Niestety wciąż zbyt wiele osób tkwi w toksycznych relacjach, całkowicie rujnując swoje zdrowie psychiczne. Nazbyt wiele osób wciąż nieświadomie oddaje swoje życie w ręce wampira emocjonalnego. Traci wszystko – szczęście, radość, poczucie bezpieczeństwa, spokój, swoje prawa, zdrowie i to wszystko w imię zasad, które zostały zbudowane przez toksycznego wampira.

Jednak w życiu każdego z nas przychodzi taki moment w których pragniemy tylko jednego – wolności i rozumienia… Czy należysz do tych osób? (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC, jak sobie radzić z osobami, które utrudniają Ci życie?

Emocjonalnie wykorzystani…

Emocjonalny wampir to szantażysta o wielu twarzach. Gra i wykorzystuje – owija sobie nas wokół palca i nawet nie wiemy kiedy, a już zachowujemy się tak, jak on sobie tego życzy. To nie Twoja wina!!! Emocjonalny szantażysta to cholerny manipulator – wykorzysta wszystko i wszystkich, by zdobyć to, co jest mu w danej chwili potrzebne. W nosie ma uczucia innych – najważniejsze to podbudowanie własnego ego…

Najtrudniejszy moment naszego życia to ten, w którym w końcu zdajemy sobie sprawę z faktu, że ta osoba nas krzywdzi. Ciągła krytyka, obgadywanie, niedorzeczne plotki, brak szacunku, obojętność ze strony bliskich… Odczuwasz to u siebie w życiu? (więcej…)

CZYTAJ

CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI

Sztuka perswazji to sposób na życie… Choć mylona z manipulacją, to jednak jest bardzo daleka od tego postępowania…

Perswazja to sposób przekonywania do własnych racji bez wpływu na zdrowie innej osoby. Pomaga dojść do konsensusu poprzez dyskusję zainteresowanych stron nad zaistniałym problemem – tym samym otwiera drogę do jego rozwiązania. Jest również nieodzownym czynnikiem łagodzącym wszelkie kłótnie, czy spory.

Należy pamięć, że perswazja nie polega na zmuszaniu, jak to lubi robić manipulacja. Perswazja nigdy nie jest powiązana z kłamstwem, czy mówieniem nieprawdy. Skupia się przede wszystkim na argumentowaniu danych twierdzeń i postaw w sposób rzeczowy i kompetentny.

…ale dość z teorią… Czas zobaczyć, czego nauczy nas CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI…

Publikacji pomoże przede wszystkim opanować bezcenne techniki życia wśród wielu różnych osobowości… (więcej…)

CZYTAJ

DEPRESJA NIEWIDZIALNY WRÓG

DEPRESJA WCIĄŻ OBECNA…

Do tej pory na temat depresji powstało wiele książek, jednak wszystkie „jakieś takieś”… Niby służą pomocą, a wciąż zbyt wiele w nich skomplikowanych terminów… Zbyt mało poradników – zbyt mało prostych przekazów…

Dzisiaj chcę Ci przedstawić pozycję, która jest daleka od medycznych nierozumianych słów. Nie znajdziesz tu nic trudnego do zrozumienia. Ta książka jest napisana, by służyć i pomagać – ma zwiększyć świadomość samego chorującego, jak i jego najbliższych, którzy walczą razem z nim. (więcej…)

CZYTAJ

ZBURZĘ TEN MUR

CZAS NA ZMIANY…

Czy masz czasem tak, że gdziekolwiek się ruszysz, to napotykasz na mur? Próbujesz coś zmienić, coś osiągnąć, ale nic się nie zmienia? Jest pewien sposób na to…

Czas zburzyć ten okropny mur, który przez lata budowany był przez porażki, negatywne myśli, krzywdzące opinie, brak pewności siebie, trudne dzieciństwo, okrutne utarte schematy… Wszystko, czego teraz potrzebujesz, to uświadomienie sobie, jak dotrzeć do własnego szczęścia.

Dzięki tej książce odzyskać siebie – zrozumiesz i zaakceptujesz, a przede wszystkim nauczysz się prawdziwie żyć. Trener rozwoju osobistego pomoże Ci zrozumieć, co to znaczy żyć pełnią życia. (więcej…)

CZYTAJ

WŁADCA SŁOWA

Władca słowa… Jak skutecznie i celnie wymierzać słowo, aby osiągnąć władzę nad ludzkimi emocjami?

Książka, której opis właśnie czytasz, stawia sobie za cel dać Ci władzę nad ludzkimi emocjami. Będzie tu mowa o tym, jak możesz się nauczyć sięgać poza racjonalne motywy innych ludzi i oddziaływać bezpośrednio na ich instynkty, rozbudzając i rozpalając swymi słowami ich wyobraźnię. Pokażemy Ci, w jaki sposób, sięgając poza racjonalne motywy słuchacza, możesz rozpalać wyobraźnię samymi słowami. Czyli, w skrócie, dowiesz się przede wszystkim…

Nauczy się – Jak bezpośrednio wpływać na ludzkie instynkty, emocje i wyobraźnię, sprawiając, że wszelkie Twoje sugestie staną się nieodparcie fascynujące, zniewalające i hipnotyczne? (więcej…)

CZYTAJ

POTĘGA ŻYCIA – Jak zacząć od nowa, nie zmieniając wszystkiego wokół?

Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia staje oko w oko z potrzebą zmiany, która często przychodzi niespodziewanie i od której tak naprawdę nie ma odwrotu. Zmiana dotyczy różnych sfer naszego życia, ale w dużej mierze będzie krążyć wokół wewnętrznej potrzeby natychmiastowej odmiany własnego losu…

Wewnętrzny głos krzyczy: „muszę coś zmienić, bo inaczej zwariuję”… Zmiana jest nieunikniona, a Ty od dzisiaj stajesz się jej mapą i przewodnikiem… (więcej…)

CZYTAJ

© 2015-2024 Psychologia życia - Wszelkie prawa zastrzeżone. / Trójwizja Projektowanie stron www /