OBOWIĄZKI DZIADKÓW, czyli czego nie robić, gdy Twoje dziecko staje się rodzicem…

…co Ty temu dziecku robisz…

…źle to robisz – tak nie zachowuje się rodzic…

…daj mu spokój, przecież dobrze się bawi…

…choć do dziadka – mama jest niedobra bo krzyczy na mojego ukochanego wnuczka…

…popukaj tacie w czoło…

…zobacz, co robisz – mój wnuk teraz przez Ciebie płacze…

…no daj mu to – co z Ciebie za ojciec…

…to Twoja wina, że płacze…

Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność…

Niestety, ale takich zwrotów, które wypowiadają rodzice do swoich dzieci, gdy to oni sami zostają rodzicami jest kilkadziesiąt, a nawet kilkaset. Straszne, aż na samą myśl boli mnie głowa. Niby tak w trosce, niby tak w ramach pomocy, niby tak dla „dobra dziecka”… I to właśnie jest okropne – „ciarki przechodzą”, gdy do moich uszu docierają tego typu stwierdzenia, a potem wytłumaczenia.

…no bo chciałem dobrze… ,

…przecież ja tak z dobroci serca… ,

…czy Ty nie widzisz, że chcę Ci pomóc…

I tak wciąż w kółko, aż czar goryczy się przeleje. Każdy z nas ma swoje granice wytrzymałości – jedno słowo za dużo i konflikt murowany…

Bycie dziadkiem to coś więcej… Bycie dziadkiem – bycie babcią, to przygotowanie się na nową rolę, która nie zawsze jest łatwa i tak banalnie prosta. Niezależnie od tego, jak blisko mieszka ukochany wnuczek, dziadkowie powinni zawsze wykazywać się szacunkiem dla młodych rodziców, którzy tworzą swoje własne zasady, a co za tym idzie chcą samodzielnie wychować swoje dzieci. To co było kiedyś, nie do końca może być dobre dla współczesnych rodziców.

ApelujęKochani dziadkowie szanujcie i akceptujecie…

PO PIERWSZE – DOBRE RADY NIE ZAWSZE SĄ DOBRE

Ważne, by zawsze pamiętać, że Twoje dziecko też jest dorosłą osobą. Dorosły człowiek ma prawo do samodzielnych decyzji. Oczywiście nie ma nic złego w tym, by „coś” poradzić, ale trzeba wiedzieć, że „wszelkie mądrości” nie zawsze są mile widziane.

Jeśli jesteś dziadkiem, jeśli jesteś babcią to pamiętaj, że niewolno Ci wchodzić z buciorami w życie Twojego dziecka. Oczywiście inną kwestią jest to, gdy zostaniesz o to poproszony/a, a jeśli takowa prośba nie padła, to trzymaj język za zębami. Staraj się także zachowywać wszelkie opinie dla siebie. Twoje dziecko też uczy się nowej roli – roli rodzica. Zdobywa wiedzę z różnych źródeł i wybiera to, co uważa za odpowiednie dla swojego dziecka. Tobie to nie musi się do końca podobać, ale to również nie oznacza, że podejmowane decyzje przez Twoje dziecko są złe. Szanuj i akceptuj!!!

PO DRUGIE – SŁOWO „NIE” ZAWSZE OZNACZA „NIE”

Chcesz być pomocy/pomocna – zaoferuj swoją pomoc i po prostu zapytaj ,w czym możesz odciążyć młodych rodziców. Nie wybiegaj przed szereg, bo możesz zostać skarcony/a. Jeśli usłyszysz …nie dziękuję… to wiedz, że to naprawdę oznacza „NIE” …nie rób, zostaw, teraz nie potrzebuję Twojej pomocy… Pamiętaj – nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

Młody rodzic potrzebuje również swobody i odpoczynku, a nie wciąż „nawiedzających” go dziadków. Wiem, że chcesz być blisko wnuka, ale nie tędy droga. Nic tak nie dobija, jak tłumy w domu od razu po przyjeździe ze szpitala. Daj czas swoim dzieciom – jeszcze nie raz nacieszysz się swoim wnukiem. A jeśli już tak bardzo chcesz udać się z wizytą, to po prostu zadzwoń i zapytaj kiedy możesz przyjechać, jaki termin będzie odpowiedni, by nikomu nie przeszkadzać…

Zrozum – masz prawo do odwiedzin, ale na pewno nie zbyt częstych i długich. Z osobistego punktu widzenia wiem, że nie ma nic gorszego niż salon pełen ludzi, gdy młody rodzic co dopiero zdążył się rozpakować, a tu jeszcze dziadek nawołujący …a kiedy to „pępkowe”…

A wiesz co jest idealnym zakończeniem wizyty? Stwierdzenie dziadków, że nieodpowiednio zostali przyjęci, że nie tak powinno się przyjmować gości, itd. Wszelkie wymagania i pretensje zostaw u siebie w domu, bo następnym razem nikt nie otworzy Ci drzwi.

PO TRZECIE – NOWE ZASADY

Czasem możesz być bardzo zaskoczony/a, że Twoje dziecko znacznie odbiega od tradycyjnych sposobów wychowania, czy postępowania. Jednak to, co nowe nie od razu oznacza, że to złe i niedobre. Ty również masz prawo uczyć się nowych rzeczy – może to, co robi młody rodzic, w jakiś sposób jest wyjątkowe i warto to przedstawić swoim kolegom, czy koleżankom, którzy także zostali dziadkami. Praktyki wychowawcze zmieniają się z roku na rok – warto podążać z duchem czasów. Obserwuj i ucz się…

Nigdy nie zapominaj o tym, by wykazać podziw. Młodzi rodzice uczą się rodzicielstwa – nie gań, a doceniaj.

PO CZWARTE – BUDUJ ZAUFANIE

Jeśli zależy Ci na tym, by jak najczęściej spędzać czas ze swoim wnuczkiem powinieneś/ powinnaś, a nawet musisz przestrzegać szczegółowych instrukcji, które przekazują Ci młodzi rodzice. Staraj się przestrzegać zaleceń, a na pewno wzbudzisz zaufanie i młody rodzić kolejnym razem znów powierzy Ci swoje dziecko.

Maluszek rośnie i z każdym dniem uczy się nowych rzeczy – nie możemy mu zakłócać procesu poznawczego. Nie możemy pozwolić na rozchwianie, a często tak bywa, gdy w domu nie wolno mu robić, czy jeść tego i tamtego, a u dziadków może robić to ile dusza zapragnie. Niby mu niewolno, a jednak można. Dziecko wpędzamy w ślepy zaułek, który potem bardzo mocno odbija się na jego charakterze.

A wiesz co jest „najśmieszniejsze”?  Zbulwersowani dziadkowie na których również odbija się zachowanie wnuczków Masz cukierka – mama nie pozwala, ale dziadek Ci da… A w późniejszych latach wnuczek wyjmie sobie parę stówek z portfela dziadka, bo przecież do tej pory wszystko dostawał na zawołanie, to dlaczego właśnie teraz ma się coś zmienić…

Dziecko powinno wiedzieć, że zasady, które panują w domu są niezmienne również u dziadków. Dzidkowie nigdy nie powinni zmieniać zasad rodziców. Słowa …przecież się nie dowie… są bardzo mylne. Jeśli dopuszczasz się tego typu postępowania – szybko przestań, bo jedyną osobę, którą krzywdzisz jest Twój wnuk.

Komunikaty muszą być jasne i czytelne. Jeśli uważasz, że coś jest złe, to najpierw porozmawiaj o tym ze swoim dzieckiem. Przedyskutujcie kwestie wychowawcze – przede wszystkim rozmawiajcie.

dziadkowie

Reasumując – szacunek wypełniony rozmową jest głównym składnikiem poprawnej relacji między dziadkami, a młodymi rodzicami. Szanuj granice, a Ty również zostaniesz obdarzony szacunkiem. Pamiętaj, że każdy ma prawo do indywidualności i tą właśnie oryginalność należy poznać.


 Jak wygląda lub wyglądała Twoja relacja z rodzicami?

Jakie cechy dziadków są pożądane, a jakie dawno powinny zostać pogrzebane?


Autorka: Agnieszka » O MNIE

Poprzedni wpis:
Następny wpis:

8 odpowiedzi na “OBOWIĄZKI DZIADKÓW, czyli czego nie robić, gdy Twoje dziecko staje się rodzicem…”

  1. czy babcia? pisze:

    Tak, zgadzam się z prawie wszystkim, co zostało napisane, ale..
    To ale oznacza miejsce na umiar ze strony “młodych” rodziców w artykułowaniu i stosowaniu swoich zasad. Babcia i dziadek to żywi ludzie, to osoby, które wychowywały, dawały co najlepsze -zwykle z miłości i z miłością. Zbyt sztywne mury odgradzające dostęp do wnuków rodzą konflikty, które stają się krzywdzące i dla “dziadków” i dla wnuków.
    Mam takie osobiste doświadczenie: ograniczanie kontaktów z wnukiem zaowocowało tym, co przewidziałam 12 lat temu – nie mamy właściwie żadnej relacji i raczej już jej mieć nie będziemy.
    Nie dawno drugiemu synowi urodziło się dziecko i mam stałe informacje, kontakt, pomimo, że młodzi są oddaleni 400km. Synowej zależy na relacji, rozumie, że to potrzebne dziecku i dziadkom, nawet, jeśli byśmy czasem trochę po marudzili.
    Z pewnością to “nowe” wnuczę budzi we mnie same ciepłe uczucia i wiele radości, nastoletni wnuk jest synem mojego syna -tyle. Przykre.

    • Psychology of Life - Agnieszka pisze:

      Tak, jak Pani nakreśliła – sytuację bywają różne i należy o tym pamiętać, a bliskość również wymaga pracy. Jednak nikogo na siłę nie uszczęśliwimy.
      Bądźmy dla innych, ale nigdy nie zapominajmy o sobie. Pozdrawiam, Agnieszka

  2. czy babcia? pisze:

    Chce dodać, że moi rodzice zmarli dawno, siostra i brat także, do tego teściowie, a mąż choruje na nowotwór. W tej sytuacji nie mamy zbyt dużo czasu ani siły, żeby “wtykać” swoje 3 grosze do zycia młodych (już wcale nie tak młodych). Pragniemy ciepła i bliskości. Tyle, ale to zbyt dużo, jak się okazuje.
    Najgorsze jest to, że już pojawiły się komentarze o “lepszym traktowaniu” nowego drugiego wnuka.
    (:

    • Psychology of Life - Agnieszka pisze:

      Kontynuując poprzednią odpowiedź na komentarz, dodam że warto pytać i rozmawiać o oczekiwaniach. Dobrze byłby gdyby druga strona relacji określiła się czego tak naprawdę oczekuje od pierwszej. Pozdrawiam, Agnieszka

  3. Gabriela pisze:

    Witam.
    Faktem jest, że nie ma idealnych rodziców i idealnych dziadków, a nawet jeśli tacy by byli wcale nie znaczy, że unikniemy kłopotów związanych z wychowaniem.
    Choć jestem grubo po 50-tce, po dziś dzień jestem wdzięczna i moim rodzicom i dziadkom, że wspólnie potrafili się dogadać. Moi rodzice stawiali mnie samej granice i większe wymagania, lecz dziadkom nie stawiali granic tzn. co mogą a czego nie wobec ich dzieci. Dziecko także ma intuicję i wie z czego zwierzyć się bezpośrednio rodzicom, a z czego najlepiej swym dziadkom, którzy z reguły mają więcej czasu i cierpliwości. Moją wymagającą i stanowczą matkę, poznałam na dobre z innej strony, gdy wcieliła się w rolę babci. Starszą córkę łączyły z nią silne więzi, bo powierzała jej swoje małe sekrety. Minęło 18 lat od jej śmierci, lecz pamięć w jej wnuczce pozostała żywa. To moja młodsza pociecha niestety nie pamięta swej babci i przyznam, że miałam z nią jako matka większe problemy wychowawcze. Dlaczego? Bo tego, o czym nie chciała mówić akurat rodzicom, nie miała komu powierzyć. Ani ja, ani starsza córka nie musiałyśmy korzystać z pomocy psychologa, bo takim najlepszym psychologiem okazała się właśnie babcia. A dziś? W każdej szkole musi być zatrudniony psycholog, bo inaczej szkoła by się rozłożyła na łopatkach. Nauczyciele bali się gimnazjalistów i chyba dlatego gimnazja padły. To pokolenie często za nic ma sobie porady starszych, bo już tym nasiąkają od wczesnego dzieciństwa. Żadna skrajność nie jest dobra.

  4. Bartek pisze:

    Moi rodzice chyba czytali przeciwieństwo tego artykułu…
    1. Wymuszanie spotkań.
    2. Krytyka prowadzenia domu i jego mieszkańców (a żonę mam złotą. Raz nawet matka przyczepiła się do żony, że za dużo sprząta(!), gdzie u dziadków panuje nieład. Zazdrość?).
    3. Spotkania pod pretekstem wnuka, a w rzeczywistości załatwianie swoich interesów z jednym z domowników.
    4. Wypominanie pomocy, czy to “wysiłkowej”, czy finansowej.
    5. Słowo “nie”, “nie teraz”, “nie mogę” stało się obrazą, jakby brakiem wyczucia, że młody rodzic ma więcej obowiązków niż przedtem.
    6. Wymuszanie na dziecku podczas spotkań mowy i innych czynności, które według dziadków dziecko w tym wieku powinno władać. Podkreślam “Według dziadków”.
    7. Dość żałosne i dla mnie nie zrozumiałe… Lamentowanie mojej matki żonie o tym, że odbiera jej syna… Hmmm… Ok(?)
    Mógłbym wymieniać, ale oliwy do ognia dodał punkt…
    8. Dziecko zostało powierzone babci, bo rodzice mieli coś do załatwienia, a babcia w tajemnicy prowadzi dziecko do psychologa wykonując mu szereg badań po czym przedstawia rodzicom dziwne diagnozy i lamentuje nad koniecznym leczeniem…

    Stop.
    Moja matka już mnie straciła.

    Nie dajcie się manipulować swoim rodzicom, bo stracicie najlepsze lata rodzicielstwa, tak jak i my straciliśmy 2 lata na zgrzytach i tłumaczeniu jak do ściany, że oni mieli swoją chwilę, a teraz nasza kolej.
    Rodzic ma pierwszeństwo w podejmowaniu decyzji co do swojej pociechy, koniec, kropka!

Zostaw komentarz

Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę w celu umieszczenia na niej Twojego komentarza.


Skomentuj

ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ

DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ

„DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ” to e-book dla każdego, kto chce zacząć siebie kochać. To propozycja dla wszystkich którzy pragną patrzeć na siebie oczami szacunku, zrozumienia, akceptacji i wdzięczności ❤❤❤

(więcej…)

CZYTAJ

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE, czyli jak pokonać wewnętrzne i zewnętrzne blokady?

Istnieją takie momenty, w których z wielkim cierpieniem na duszy wątpimy w siebie. Nie czujemy się zbyt dobrze we własnej skórze, odczuwamy ucisk w gardle, nogi odmawiają posłuszeństwa, a serce zbyt szybko zaczyna bić. Człowiek sam ze sobą czuje się źle. A wszystko z powodu kulejącej pewności siebie, która daje o sobie znać, w takich momentach, które są dla nas nazbyt obciążające.

Dlatego postanowiłam napisać książkę, która dokładnie zobrazuje, jak stać się pewnym siebie człowiekiem.  (więcej…)

CZYTAJ

Źródła braku pewności siebie, czyli skąd u ludzi niskie poczucie wartości?

„Źródła braku pewności siebie” to e-book dla każdego, kto chce wziąć pewność siebie w swoje ręce i podjąć decyzję, co dalej powinien z nią zrobić. To nade wszystko źródło schematów głęboko zakorzenionych w podświadomości. To prawda o tym skąd u ludzi niskie poczucie wartości, jak również o tym, co wpływało i wpływa cały czas na naszą pewność siebie.

W e-booku: (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC 2, jak poradzić sobie z miłością, która Cię niszczy?

Toksyczna więź…

Coraz bardziej świadomi, a jednak wciąż tak bardzo nieświadomi… Niestety wciąż zbyt wiele osób tkwi w toksycznych relacjach, całkowicie rujnując swoje zdrowie psychiczne. Nazbyt wiele osób wciąż nieświadomie oddaje swoje życie w ręce wampira emocjonalnego. Traci wszystko – szczęście, radość, poczucie bezpieczeństwa, spokój, swoje prawa, zdrowie i to wszystko w imię zasad, które zostały zbudowane przez toksycznego wampira.

Jednak w życiu każdego z nas przychodzi taki moment w których pragniemy tylko jednego – wolności i rozumienia… Czy należysz do tych osób? (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC, jak sobie radzić z osobami, które utrudniają Ci życie?

Emocjonalnie wykorzystani…

Emocjonalny wampir to szantażysta o wielu twarzach. Gra i wykorzystuje – owija sobie nas wokół palca i nawet nie wiemy kiedy, a już zachowujemy się tak, jak on sobie tego życzy. To nie Twoja wina!!! Emocjonalny szantażysta to cholerny manipulator – wykorzysta wszystko i wszystkich, by zdobyć to, co jest mu w danej chwili potrzebne. W nosie ma uczucia innych – najważniejsze to podbudowanie własnego ego…

Najtrudniejszy moment naszego życia to ten, w którym w końcu zdajemy sobie sprawę z faktu, że ta osoba nas krzywdzi. Ciągła krytyka, obgadywanie, niedorzeczne plotki, brak szacunku, obojętność ze strony bliskich… Odczuwasz to u siebie w życiu? (więcej…)

CZYTAJ

CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI

Sztuka perswazji to sposób na życie… Choć mylona z manipulacją, to jednak jest bardzo daleka od tego postępowania…

Perswazja to sposób przekonywania do własnych racji bez wpływu na zdrowie innej osoby. Pomaga dojść do konsensusu poprzez dyskusję zainteresowanych stron nad zaistniałym problemem – tym samym otwiera drogę do jego rozwiązania. Jest również nieodzownym czynnikiem łagodzącym wszelkie kłótnie, czy spory.

Należy pamięć, że perswazja nie polega na zmuszaniu, jak to lubi robić manipulacja. Perswazja nigdy nie jest powiązana z kłamstwem, czy mówieniem nieprawdy. Skupia się przede wszystkim na argumentowaniu danych twierdzeń i postaw w sposób rzeczowy i kompetentny.

…ale dość z teorią… Czas zobaczyć, czego nauczy nas CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI…

Publikacji pomoże przede wszystkim opanować bezcenne techniki życia wśród wielu różnych osobowości… (więcej…)

CZYTAJ

DEPRESJA NIEWIDZIALNY WRÓG

DEPRESJA WCIĄŻ OBECNA…

Do tej pory na temat depresji powstało wiele książek, jednak wszystkie „jakieś takieś”… Niby służą pomocą, a wciąż zbyt wiele w nich skomplikowanych terminów… Zbyt mało poradników – zbyt mało prostych przekazów…

Dzisiaj chcę Ci przedstawić pozycję, która jest daleka od medycznych nierozumianych słów. Nie znajdziesz tu nic trudnego do zrozumienia. Ta książka jest napisana, by służyć i pomagać – ma zwiększyć świadomość samego chorującego, jak i jego najbliższych, którzy walczą razem z nim. (więcej…)

CZYTAJ

ZBURZĘ TEN MUR

CZAS NA ZMIANY…

Czy masz czasem tak, że gdziekolwiek się ruszysz, to napotykasz na mur? Próbujesz coś zmienić, coś osiągnąć, ale nic się nie zmienia? Jest pewien sposób na to…

Czas zburzyć ten okropny mur, który przez lata budowany był przez porażki, negatywne myśli, krzywdzące opinie, brak pewności siebie, trudne dzieciństwo, okrutne utarte schematy… Wszystko, czego teraz potrzebujesz, to uświadomienie sobie, jak dotrzeć do własnego szczęścia.

Dzięki tej książce odzyskać siebie – zrozumiesz i zaakceptujesz, a przede wszystkim nauczysz się prawdziwie żyć. Trener rozwoju osobistego pomoże Ci zrozumieć, co to znaczy żyć pełnią życia. (więcej…)

CZYTAJ

WŁADCA SŁOWA

Władca słowa… Jak skutecznie i celnie wymierzać słowo, aby osiągnąć władzę nad ludzkimi emocjami?

Książka, której opis właśnie czytasz, stawia sobie za cel dać Ci władzę nad ludzkimi emocjami. Będzie tu mowa o tym, jak możesz się nauczyć sięgać poza racjonalne motywy innych ludzi i oddziaływać bezpośrednio na ich instynkty, rozbudzając i rozpalając swymi słowami ich wyobraźnię. Pokażemy Ci, w jaki sposób, sięgając poza racjonalne motywy słuchacza, możesz rozpalać wyobraźnię samymi słowami. Czyli, w skrócie, dowiesz się przede wszystkim…

Nauczy się – Jak bezpośrednio wpływać na ludzkie instynkty, emocje i wyobraźnię, sprawiając, że wszelkie Twoje sugestie staną się nieodparcie fascynujące, zniewalające i hipnotyczne? (więcej…)

CZYTAJ

POTĘGA ŻYCIA – Jak zacząć od nowa, nie zmieniając wszystkiego wokół?

Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia staje oko w oko z potrzebą zmiany, która często przychodzi niespodziewanie i od której tak naprawdę nie ma odwrotu. Zmiana dotyczy różnych sfer naszego życia, ale w dużej mierze będzie krążyć wokół wewnętrznej potrzeby natychmiastowej odmiany własnego losu…

Wewnętrzny głos krzyczy: „muszę coś zmienić, bo inaczej zwariuję”… Zmiana jest nieunikniona, a Ty od dzisiaj stajesz się jej mapą i przewodnikiem… (więcej…)

CZYTAJ

© 2015-2024 Psychologia życia - Wszelkie prawa zastrzeżone. / Trójwizja Projektowanie stron www /