
Dzisiaj dowiesz się troszkę o tym, w jaki sposób inne osoby odbierają sposób w jaki się witamy. Wydawałoby się, że to takie po prostu podanie dłoni na dzień dobry, a jednak sposób uścisku jest też pewną informacją o nas samych.
Na początek krótkie ćwiczenie…
Podejdź do nieznanej Ci osoby i po prostu się przywitaj – podaj dłoń, a następnie poproś odbiorcę Twojego uścisku o opisanie tego, w jaki sposób odebrał Twój gest. Poproś o szczegółowe określenie Twojego uścisku dłoni – jaki był (mocny, słaby, nijaki, szybki, wolny, zimny, ciepły, itp.)? Kolejno powtórz do ćwiczenie z kimś Ci bliskim. Poproś o te same informację, o Twoim uścisku. Im więcej przymiotników zbierzesz tym lepiej. A dlaczego?
A wszystko dlatego, że uścisk dłoni może mówić o nas bardzo dużo 🙂 To troszkę, jak nieświadome podanie siebie na tacy. Odbiorca naszego przywitania jest w stanie odczytać, jakie emocje nami kierują, a nawet to czy oby na pewno mamy ochotę na kontakt z nim. Niektóre osoby wskazują nawet na to, że pierwszy gest określa nawet, czy dobrze czujesz się w swojej skórze. Wskazują, że też dużo mówi o pewności siebie lub jej brak. Określa Twój lęk i strach. Mówi bardzo dużo, a może zbyt dużo 😉
Co mówi o Tobie “uścisk dłoni”?
Wróć proszę do informacji, które zebrałeś/aś z zaproponowanego ćwiczenia i za pomocą poniższych typów uścisków sprawdź, jak siebie przedstawiasz:
MARTWA DŁOŃ – to jeden z najmniej pożądanych sposobów przywitania. Uścisk przypomina raczej złapanie śniętej ryby lub kawałka mięsa o temperaturze pokojowej. W swoim gronie znajomych mam również parę osób, które w ten właśnie sposób się witają. Chwytam dłoń tej osoby i odczuwam mimowolne zachowanie dystansu. Okazana bezwładność ruchowa może świadczyć o wycofaniu, co do podjęcia dalszej interakcji, ale nie musi.
Warto również dalej przyjrzeć się owej osobie, ponieważ taki sposób podania dłoni może świadczyć także o obojętności lub wulgarności, co do odbiorcy danego uścisku. W tym wypadku liczy się też mimika twarzy i zachowanie w stosunku do innych osób w towarzystwie. Jeśli tylko Ty zostałeś/aś w ten sposób potraktowany/a, to oznacza nic innego, niż to, że dana osoba ma Cię gdzieś.
DOMINUJĄCA DŁOŃ – zawsze gdy w ten sposób ktoś się ze mną wita czuję się lekko rozbawiona. Jeszcze dobrze nie poddałam swojej dłoni, a on już nią rzuca w górę i dół, a czasem nawet lewo i prawo. Dość ciekawe doświadczenia, choć czasem bolesne. Ten sposób przywitania może zakomunikować nam, że należy do ludzi żyjących w szybkim tempie, ale nie musi. Może być po prostu sposobem na szybkie pozbycie się lęku w kontakcie z drugim człowiekiem.
SZTYWNA DŁOŃ – sięgam pamięcią w przeszłość i zastanawiam się, czy kiedykolwiek doświadczyłam takiego przywitania. Hmmm… może tylko dwa razy. Sztywność w przywitaniu oznacza tylko jedno …zachowuję dystans – uszanuj go… Osoba w ten sposób witająca się nie chce wchodzić w bliższy kontakt.
PODANIE SAMYCH PALCÓW – ten sposób przywitania często jest widoczny w relacjach damsko-męskich. Często jest po prostu świadectwem tego, że kulturowo zostało nam coś wpojone, na przykład, że kobiety “muszą zachować grację, a ten sposób przywitania jest tego dowodem”.
PRZYJACIELSKI UŚCISK DŁONI – tak, jak sama nazwa wskazuje jest on zarezerwowany dla znajomych i przyjaciół. W tym przywitaniu wykorzystujemy drugą dłoń – kładziemy ją na ramieniu, zamykamy dłoń odbiorcy w swoich dłoniach, poklepujemy po plecach… Często ten sposób stosowany jest wśród polityków, którzy chcą sztucznie okazać swoją przyjacielskość.
W jaki sposób zatem się witać? Jak zatem podawać dłoń?
Wszystko zależy od Ciebie i od tego z kim się witasz oraz, co chcesz osiągnąć. Jednak najlepszym sposobem na przywitanie się jest zachowanie naturalności. Przestań obawiać się spoconych, czy zimnych dłoni, które według opisów internetowych świadczą o braku pewności siebie. Rzeczywistość może być całkiem inna. Moja koleżanka, która od wieków walczy z słabym krążeniem krwi wciąż ma zimne dłonie, a gdy się z kimś wita po prostu mówi …zimne ręce, ale za to gorące serce… Spocone dłonie mogą świadczyć o nadmiernej potliwości, co oczywiście nie wyklucza nas z towarzystwa. Warto się przebadać. Jeśli zaś osoba z którą Ty się witasz ma mocno spoconą dłoń, to możesz udać, że tego nie zauważyłeś/aś. Nikt z nas na pewno nie chciałby być odtrącony z tak banalnego powodu.
Co mogę Ci poradzić?
Zanim przeczytasz poniższą, małą sugestię pamiętaj, że wszystkim nie dogodzisz. Najważniejsze to zachować naturalność. Możesz coś zmienić, a nie musisz. Bowiem opinia innych osób nie ma znaczenia. Najważniejsze, abyś to Ty czuł/a się swobodnie. Abyś to Ty czuł/a się pewnie ze samym/samą sobą.
Krok po kroku… Podchodząc do drugiej osoby, lekko pochyl się do przodu i zerkam jej w oczy, wyciągnij dłoń, tak by kciuk był skierowany do góry, a ręka lekko zgięta była w łokciu. Warto, aby uścisk był swobodny i wygodny dla obu stron, zaś nacisk nie powinien być większy niż przy zwykłym złapaniu się za ręce …przecież nie łapię szufli do węgla… Ciało zwrócone do drugiej osoby, by wykazać zainteresowanie.
Spróbuj… Możesz również ćwiczyć swój uścisk dłoni z bliskim przyjacielem, o ile masz taką potrzebę. Gdy witasz się z osobą nieznajomą lub z współpracownikiem, postaraj się zawsze wyciągnąć dłoń jako pierwszy/a. Dzięki temu zostaniesz odebrany/a jako ktoś, kto kontroluję sytuację, jest pewny siebie, ciepły i otwarty.
Mięśnie dłoni muszą być wyćwiczone i dobrze rozgrzane, żebym mógł się swobodnie wyrazić. Żeby one mogły opowiedzieć coś za mnie. Bo dłonie mają swoją mądrość, jakby były prowadzone. I tak jakby prowadziły mnie. Wtedy muzyka uwalnia się sama i żyje już własnym życiem. ~ Leszek Możdżer
A teraz krótka AKTULIZACJA (2021) 🙂
Choć uścisk dłoni ma znaczenia, to najważniejsze aby miał on znaczenie dla Ciebie. Najważniejsze, abyś to Ty czuł/a się dobrze z tym, jak się witasz. Możesz próbować zmieniać swoje sposoby przywitania i je modyfikować, ale zawsze pamiętaj, o tym, aby znaleźć taki, który jest dla Ciebie najbardziej dogodny. Pamiętaj, że masz prawo też do tego, aby wypracować swój własny styl przywitania i on nie musi opierać się na uścisku dłoni. Jednak pamiętaj także o drugiej stronie, które chce się z Tobą przywitać. Miej na uwadze, że przywitanie jest pewną formą uznania i nie jest wymierzone przeciwko Tobie. Nie lubisz witać się w określony sposób, to o tym po prostu powiedz. Lubisz witać się w określony sposób, to też o tym po prostu powiedz. Zaś wyjaśniając swoje stanowisko i postawę pamiętaj o tym, aby zachować szacunek i wyrozumiałość do drugiej strony relacji. Nic na siłę, ale z poszanowaniem i wyrozumiałością.
Zanim jeszcze użyjesz magicznego krzyżyka w górnym prawym rogu zostaw kilka cennych wskazówek od siebie.
Jak inni witają się z Tobą?
Jak ich odbierasz?
Autorka: Agnieszka » O MNIE
Podobne wpisy
4 odpowiedzi na “UŚCISK DŁONI – mały gest o wielkim znaczeniu…”
Zostaw komentarz
ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ
SZUKAJ
NEWSLETTER
Zapisz się na naszą listę mailingową Niech nigdy nie ominie cię żadna nowinka
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
ŚLEDŹ MNIE
KATEGORIE
- DEPRESJA
- EMOCJE i NASTRÓJ
- My Lifestyle
- PSYCHOLOGIA ASERTYWNOŚCI
- PSYCHOLOGIA KOMUNIKACJI
- PSYCHOLOGIA KONFLIKTU
- PSYCHOLOGIA MIŁOŚCI
- PSYCHOLOGIA ODŻYWIANIA
- PSYCHOLOGIA OSOBOWOŚCI
- PSYCHOLOGIA PEWNOŚCI SIEBIE
- PSYCHOLOGIA PRACY
- PSYCHOLOGIA PRZEMOCY
- PSYCHOLOGIA RODZINY
- PSYCHOLOGIA ROZWOJU
- PSYCHOLOGIA SEKSU
- PSYCHOLOGIA STRATY
- PSYCHOLOGIA SUKCESU
- PSYCHOLOGIA ŚWIADOMOŚCI
- PSYCHOLOGIA SZCZĘŚCIA
- PSYCHOLOGIA UZALEŻNIENIA
- PSYCHOLOGIA WPŁYWU - AFIRMACJE
- PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ
- PSYCHOLOGIA ZDROWIA
- PSYCHOLOGIA ZMIANY
- PSYCHOLOGIA ZWIĄZKU
- PSYCHOTERAPIA
- TECHNIKI NLP
- TOKSYCZNE OSOBOWOŚCI
- WARTO PRZECZYTAĆ
- WARTO WIEDZIEĆ
- WYSOKA WRAŻLIWOŚĆ
Szanowna pani Agnieszko ! Cieszę się, że pani opisała trafnie problem z zachowaniem się często spotykany ! A jak by pani oceniła kogoś kto wręcz unika witania (dot.mnie). Wymyśliłem sobie, że spotykając kogoś – przychodząc do kogoś i odwrotnie to mówię głośno i wyraźnie z uśmiechem : dzień dobry – witam serdecznie – cześć / hej ! nie podawając ręki ! Zaś z osobami bliskimi ( przed cuvidem) to witam się delikatnym pocałunkiem w policzki ( podobnie z ładnymi kobietami – ale to żart ) Staram się zawsze w zależności z kim się witam dobrać odpowiedni zwrot pasujący do osoby lub osób spotykanych. Nie podoba mi się np. gdy przychodzi się na jakieś spotkanie a dużo osób siedzi przy stole witając się trzeba się przepychać – przeszkadzać w rozmowach i techniczne problemy zawsze się pojawiają ! Wiem, że wielu odbiera to : zarozumiały – ważniak i.t.p. Rozmawiałem na ten temat ze znajomymi którzy mieszkali w Kanadzie – USA czy Francji lub Włoszech ! Nie wiem ? Może to była kurtuazja z ich strony ale potwierdzili że to normalne w państwach które wymieniłem !!! Nawet usłyszałem opinię , że podawanie ręki to obciach w środowisku młodych !!! Miło by mi było jakbym mógł poznać pani Agnieszki opinię ??? Pozdrawiam serdecznie moc dobra na codzień życząc ! 🌹
Dzień dobry Panie Bogumile. Dziękuję za te pytania. Przyznaję, że ja już dawno napisałam ten wpis 🙂 Zaś pisząc go myślałam o osobach, które pragną zmiany i chcą poczuć się pewniej ze samymi sobą. Przyznaję, że po Pana komentarzu dodałam krótką aktualizację. To jak teraz to widzę, a czego na pewno tam brakowało. Sądzę, że najważniejsze to czuć się dobrze ze samym sobą. Ludziom zawsze coś może się nie podobać. Kulturowo przywitania mogą się różnić, ale warto w tym wszystkim zachować zgodę na siebie samego i szacunek do innych. Jak ktoś lubi się witać z każdym, to niech to robi. Jeśli ktoś nie podaje dłoni, to niech tak ma. Zaś warto pamiętać o otwartości, szczerości i szacunku do drugiej strony relacji. Bowiem ta druga strona może nie mieć ochoty na taką formę przywitania i jeśli nam o tym powie lub zaznaczy, że lubi witać się inaczej, to warto to uszanować. Każdy może mieć swoje powody dla których określony sposób przywitania jest akceptowalny, a inny już nie. Ja osobiście przyglądam się osobom, które witają się tylko z osobami tej samej płci. Bardzo bliska jest mojemu sercu równość. Serdecznie Pana pozdrawiam.
Pierwsze wrażenie robi się tylko raz, więc bardzo ważne jest, żeby przywitać się w ładny sposób, szczególnie gdy witamy się z kobietą pierwszy raz. Uścisk dłoni chyba zawsze jest na miejscu 🙂
A to zależy 🙂