ŻYCIE BEZ NAŁOGU, czyli jak uwolnić się od uzależnienia?

Życie zsyła na nas wiele przeciwności losu. Na swojej drodze napotykamy wiele trudności. A do ich pokonania potrzebujemy nie tylko siły, ale dużej ilości samozrozumienia. Bywa i tak, że niekiedy próbujemy pójść na skróty. Nieraz szukając ułatwienia do pokonania problemów w rzeczach, które później stają się dodatkowym obciążeniem. A mam tu na myśli osoby, które same siebie wpędzają w jeszcze większą dziurę ciągłego nieszczęścia szukając swojej wewnętrznej siły w rzeczach, które później stają się ich nałogiem. Niestety, ale właśnie tak działa uzależnienie. Najpierw daje zgubne nadzieje, a potem staje się dodatkowym ciężarem – przygniata tak mocno, że z trudem udaje się nam żyć. Co zrobić, aby sobie pomóc?

Dzisiejszy wpis nie będzie stricte o uzależnieniu. Nie będę pisać o tym, jak wiele zła wyrządzają nałogi. Bowiem osoba, która jest uzależniona wie najlepiej z jakimi trudnościami musi się mierzyć. Wie co to znaczy ból. Doskonale wie, jaki ciężar dźwiga na swojej duszy. Dlatego tak bardzo ważne jest przedstawienie tego, co kryje się poza nim. Jak wiele zyskujemy idąc drogą, która sprzyja spokojowi duszy. Tak więc, dzisiejszy wpis będzie mówić o życiu bez nałogu i to dosłownie, ponieważ w ostatnim czasie przeczytałam książkę „Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia wykorzystując techniki ACT” autorstwa Kelly G. Wilsona i Troy DuFrene (link do książki >TUTAJ<).

Bardzo interesują mnie książki, które mówią o tym, jak pomóc, a co najważniejsze nie obciążają psychicznie. Uważam, że słowa w stylu: „Spójrz, jakie beznadziejne życie dla siebie zgotowałeś” nie są pomocne, a jedynie wyrządzają jeszcze większy ból. Tutaj potrzeba akceptacji i zrozumienia dla każdego człowieka, który popadł w nałóg. Oczywiście nie mam na myśli tego, aby się nad nim użalać, ani tłumaczyć takiego postępowania. Moim celem jest pokazanie wielkiej wartości, która została ukryta w drodze do odzyskania samego siebie. Dlatego dzisiaj przychodzę z krótką recenzją wyżej wspomnianej książki.

Tak jak sam tytuł o tym mówi, książka skupia się na drodze do życia bez nałogu. A w jej przejściu mogą być pomocne wskazówki z terapii akceptacji i zaangażowania – ACT. Dzięki temu podejściu możemy nauczyć się jeszcze bardziej angażować w kroki wspierające zdrowie. Nawet wtedy, gdy brakuje sił i chęci do życia. Bowiem celem ACT nie jest to, aby człowiek nagle miał wysokie mniemanie o samym sobie. Właściwie nie jest nim nawet to, aby kogokolwiek kiedykolwiek miał powstrzymać od sięgnięcia po alkohol lub/i narkotyki, czy inne używki. Nie jest to intencją wspomnianej terapii. Nadrzędnym celem terapii akceptacji i zaangażowania jest wykształcenie w sobie elastyczności psychologicznej.

Czym jest elastyczność psychologiczna?

Zanim wyjaśnię, czym jest elastyczność psychologiczna w ujęciu ACT, to proszę zastanów się, po co rezygnować z własnego życia dla jednej, małej chwili dobrego samopoczucia? To tylko chwila, a całe życie jest w Twoich rękach. Tylko, jak go nie wypuścić? Tą umiejętność możesz wypracować w sobie między innymi dzięki elastyczności psychologicznej, czyli dzięki zdolności do robienia tego, co postanowisz, kiedykolwiek postanowisz to zrobić, tak aby Twoich decyzji i postanowień nie ograniczało to, co dzieje się w Twoim umyśle – w Twojej głowie. Będziesz w stanie zauważyć, że te myśli są tylko myślami – a potem wybierzesz zrobienie tego, co planujesz, czyli pójdziesz w kierunku powstrzymania się od sięgnięcia po używki. Inaczej ujmując – zwiększysz swoją samoświadomość poprzez gimnastykę umysłu. Dzięki której wzrośnie Twoja wewnętrzna siła, która jest potrzebna do pokonania wszelkich przeciwności losu.

Autorzy wspomnianej książki pomagają zrozumieć, co jest ważne w sferze zdrowia. A co najważniejsze pomagają stawać się autorem własnego życia. Z całą pewnością siebie mogę napisać, że „Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia wykorzystując techniki ACT” jest ogromnym wsparciem dla każdego człowieka, który zmaga się z nałogiem, a co najważniejsze jest doskonałym narzędziem do pracy. Bowiem zawarte w tej książce wskazówki otwierają nowe możliwości. Jest to jedna z lepszych pozycji, która pomaga osobom uzależnionym.

Cenne jest również to, że książka odnosi się do programu dwunastu kroków stosowanych przez wspólnoty Anonimowych Alkoholików i Anonimowych Narkomanów. Nie neguje, ale stara się pokazać inne spojrzenie na tenże program. Wielokrotnie autorzy odwołują się do źródeł, aby pokazać właściwą koncepcję programu. Mając na uwadze to, że powstało wiele wspólnot, które próbują narzucać pewne kroki bez zgłębienia ich pierwotnej funkcji. Na końcu książki znajdziemy „Literaturę zalecaną”, aby móc samemu zgłębić istotę tematu.

Dodam, że publikacja nie jest typowym poradnikiem. Ona jest pełna ćwiczeń i zadań, jak również zawiera cenną historię z uzależnieniem w tle. Bowiem jeden z autorów – Kelly G. Wilson sam przez wiele lat mierzył się z nałogiem. Na swoim przykładzie pokazuje jak wiele stracił, ale przede wszystkim jak dużo udało mu się zyskać dzięki zaopiekowaniu się samym sobą. Autor doskonale wie, czym jest głód, bezdomność, zimno, czy samotność. Był uzależniony od wielu substancji jednocześnie. Można powiedzieć, że dosięgną samego dna. Dzisiaj jest inaczej, między innymi dzięki terapii akceptacji i zaangażowania. Jak sam o tym pisał ACT pozwoliło mu wyjść z dołu pełnego wymiocin. Obecnie Kelly Wilson jest autorem swojego życia, które dla wielu staje się przykładem, ale także jest spełnionym człowiekiem. A co najważniejsze nie żałuje. Autor docenia nawet ten czas, w którym cierpiał. Bowiem dzięki swojemu upadkowi dzisiaj jest tu i teraz. Bowiem jest jednym z wyjątkowych postaci w historii terapii behawioralnej. Jest cenionym naukowcem i psychoterapeutą – profesorem oraz współtwórcą terapii akceptacji i zaangażowania.

Zatem czytelnik nie tylko otrzymuje wskazówki, ale także materiały do ćwiczeń. A oto jedno z przykładowych zadań: „

Przegląd własnego ciała

Jest to prosta medytacja połączona ze skanowaniem ciała, typowa dla wielu praktyk nastawionych na uważność. Chodzi w niej o to, żeby celowo i stopniowo uświadamiać sobie doznania płynące z całego ciała – po prostu je zauważać i przyzwalać na nie, nie oceniając ich ani nie próbując ich kontrolować. Szczerze mówiąc, tego typu praktyka przyniesie ci najwięcej korzyści, jeśli nie odczuwasz akurat silnego bólu ani objawów związanych z odtruciem. Znacznie łatwiej jest się rozluźnić oraz zauważać i akceptować doznania fizyczne, kiedy nie powodują one silnego dyskomfortu. Efekty tego rodzaju ćwiczeń dotyczących świadomości kumulują się: im częściej ćwiczymy, tym bardziej naturalne się to zdaje, nawet jeżeli coś nas boli. Musimy jednak mierzyć się z życiem w rzeczywistości, a nie w idealnej wyobrażonej sytuacji. Możesz więc wypróbować to ćwiczenie, nawet jeśli odczuwasz ból lub masz objawy odstawienia. Okaż sobie życzliwość i współczucie, jeśli się zdekoncentrujesz albo zabraknie ci cierpliwości.

  1. Na początek rozluźnij kołnierzyk i pasek. Zdejmij buty, znajdź wygodne miejsce, w którym możesz się położyć z rękami po bokach. Jeśli tak będzie ci wygodniej, możesz podłożyć poduszkę pod głowę i kolana.
  2. Cztery razy odetchnij długo, powoli, głęboko, pozwalając, by powietrze najpierw wypełniło brzuch, potem piersi. Wydychaj je powoli. Po tych czterech razach oddychaj w swoim naturalnym tempie, nie próbując świadomie spowalniać ani pogłębiać oddechu.
  3. Najpierw zwróć uwagę na podeszwy stóp. Sprawdź, czy coś w nich czujesz, jakieś napięcie lub ból. Czy czujesz ciężar swoich skarpetek? Podłogę pod piętami?
  4. Stopniowo przenoś świadomą uwagę ze stóp na nogi, potem na brzuch i klatkę piersiową, od dołu ramion do góry, aż dojdziesz do czubka głowy. Nie spiesz się z tym. Zwracaj uwagę na każdy szczegół: ciepło lub chłód, dotyk materiału na włosach, powiew powietrza na skórze.
  5. Po przeskanowaniu całego ciała przypomnij sobie wszystkie miejsca, w których odczuwasz ból lub napięcie. Jeśli na przykład boli cię głowa, pozwól, żeby twoja świadomość zanurzyła się w tym bólu. Co dokładnie czujesz? Ostry ból? Pulsujący? Tępy? Czy ból zmienia się wraz z biciem serca? Czy jest inny na wdechu i na wydechu?
  6. Skupiając się cały czas na doznaniu bólu, unieś jedną dłoń i połóż ją na miejscu, które cię boli. Czy ciepło twojej dłoni w jakiś sposób zmienia to doznanie? Sprawdź, czy potrafisz skontaktować się z bólem, nie próbując się go pozbyć ani go oceniać. Sprawdź, czy możesz docenić sposób, w jaki ból zmienia się z chwili na chwilę. Postaraj się wyobrazić sobie, choćby przez moment, jak by to było zrobić temu bólowi miejsce w swoim życiu, przyjąć go jako nieodłączną część siebie. Zgadza się, taka myśl będzie budziła strach, zwłaszcza jeśli naprawdę źle się czujesz. Spróbuj jednak sprawdzić, jak zmiana stosunku do bólu wpłynie na doświadczanie go przez ciebie.

Ćwiczenie ma pokazać, jak to jest mieć świadomość bolesnych doznań. Pozwala się przekonać, jak można działać pomimo odczuwania bólu.”

 

Tak, jak wspominałam o tym powyżej. Książka „Życie bez nałogu. Uwolnij się od uzależnienia wykorzystując techniki ACT” skłania do refleksji i działania, a co najważniejsze pozwala odszukać odpowiedzi na poniższe pytania:

  • „Jak skutecznie radzić sobie z trudnymi myślami i emocjami?
  • Jak wytrwać w obliczu niepowodzeń?
  • Jak zrozumieć siebie i swoje cierpienie?
  • Jak przejąć kontrolę nad swoim postępowaniem, aby zachowywać się jak osoba, którą chcemy się stać?
  • Jak rozpoznać, czego najbardziej pragniemy w życiu, i wyznaczyć sobie ważne cele?
  • Jak pokonać powszechne bariery psychiczne dotyczące stereotypów o osobach uzależnionych?
  • Jak czerpać dużo więcej satysfakcji z życia?
  • Jak wykorzystać swoje wartości i mocne strony, aby nadać własnemu życiu kierunek, wzbogacić je i sprawić, że będzie bardziej satysfakcjonujące?
  • Jak żyć pełnią życia tu i teraz?”

Najlepszą reklamą tej książki są słowa samego autora Kelly G. Wilsona, który pisze tak: „Życie z otwartym sercem wymaga praktyki – wytrwałej praktyki. Pod pewnymi względami właśnie taką praktykę opisujemy z Troyem w niniejszej książce. Jeśli otworzysz swoje dłonie, ramiona, głowę, serce – coś w końcu w nie wpadnie. Są dni, kiedy to, co wpada w moje ręce, ma wygląd, konsystencję i zapach gówna. W tej książce pytam cię, czy masz w sobie gotowość, by otworzyć ramiona i czasem złapać w nie po prostu kupę gówna. Nie chcę przez to powiedzieć, że musisz tego chcieć. Próbuję raczej pokazać ci, że gotowość na dopuszczenie do siebie złych rzeczy otwiera cię też na te dobre, wspaniałe, zachwycające. Zastanów się przez chwilę, czy istnieje możliwość, choćby niewielka, że dzięki temu w twoje otwarte ramiona i w twoje otwarte serce wpadną rzeczy, których nawet sobie nie wyobrażasz. (A może już wiesz, że tak czy inaczej dostaje ci się trochę więcej niż zwykły przydział życiowego syfu, mimo iż tak szczelnie się zamykasz, mimo iż tak doskonale się ukrywasz, mimo iż tak szybko uciekasz). Niech ta książka będzie dla ciebie zaproszeniem do przeżywania życia z otwartym sercem. Jeśli ci się to nie spodoba, zawsze możesz wrócić do dawnej postawy. Brzmi to może niewiarygodnie, ale na razie załóżmy, że jest możliwe. Jeżeli czujesz w związku z tym niepewność, to doskonale. Jesteś tam, gdzie trzeba. Możliwości i niepewność zawsze idą w parze. Witam.”

Zdecydowanie ta książka odblokowuje człowieka – odciąża duszę. Uczy, jak prawdziwie zająć się swoimi pragnieniami i potrzebami. A co najważniejsze, w tej publikacji chodzi o coś więcej niż tylko o uzależnienie. Ona pokazuje, jak mamy zadbać o siebie i w pełni sił korzystać z życia. Gorąco polecam ją każdej osobie, która mierzy się z nałogiem oraz każdemu specjaliście od zdrowia psychicznego. Nie tylko może stać się świetnym uzupełnieniem podczas pracy indywidualnej, ale również w trakcie spotkań grupowych, w tym spotkań AA. Im więcej dróg odkryjemy tym większa szansa na zdrowsze życie. Jeszcze raz gorąco polecam!


Autorka:   AGNIESZKA ZBLEWSKA 

Poprzedni wpis:
Następny wpis:

6 odpowiedzi na “ŻYCIE BEZ NAŁOGU, czyli jak uwolnić się od uzależnienia?”

  1. Dennis pisze:

    Dziękuję za rekomendację. Ciekawa pozycja. Wszystkiego dobrego.

  2. kamila pisze:

    uwazam, ze ujela Pani problem podejscia do nalogu i do czlowieka w nalogu tak, jak naprawde powinnismy to robic. Bez wspolczucia ale jak najbardziej probujac czlowieka w nalogu zrozumiec, i tez na pewno nie skupiajac sie na negatywach. W zeszlym roku na raka pluc umarla moja mama. A ja do tej pory nie moge sobie darowac tego, ze nie umialam jej pomoc przestac palenia. Przez cale zycie mialam do niej o to zal i bylam na nia zla ale dopiero pod koniec zdalam sobie sprawe, ze nie tedy droga, Niestety, to juz bylo za pozno. Szkoda, ze takich artykulow jak ten napisany przez Pania, nie publikuje sie na co dzien. Teraz widze, ze moja mama nie raz probowala prosic mnie o pomoc. Ale ja nie potrafilam tego uslyszec i zrozumiec. Proba pomocy przez krytyke i zlosc nie jest proba pomocy ale kolejnym powodem do zapalenia papierosa.
    Strasznie mi mojej kochanej mamy brakuje. zycze wszystkim kochanym ludziom ktorzy maja problem z nalogiem, zeby znalezli ten artykul, wspomniana w nim ksiazke, albo po prostu kogos kto NAPRAWDE bedzie chcial im pomoc. Zycze wszystkim duzo ciepla, zrozumienia od i dla innych, i milosci.

    • Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się że mogę być pomocna. Proszę pamiętać, że żadne dziecko nie może być odpowiedzialne za swojego rodzica. Warto też pamiętać, że nikt nie może nikogo uratować, jeśli on sam tego dla siebie nie będzie chciał. Można wspomagać, ale też nie musimy wiedzieć jak to robić. Ściskam.

  3. Ona pisze:

    Dzień dobry,
    Jak Pani uważa czy ta książka może być pomocna przy zaburzeniach odzwiania? (bulimia, anoreksja)? Wszystko co Pani pisze jest niezwykle pomocne i pozwala zrozumieć choć trochę swoje emocje. Długo byłam w niezdrowtm związku i niestety zostawilo to głębokie zranienia z którymi nie umiem sobie poradzić. Od niedawna jestem pod opieką psychiatryczna i mam nadzieję kiedyś odzyskać znów radość w życiu. Pozdrawiam

Zostaw komentarz

Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę w celu umieszczenia na niej Twojego komentarza.


Skomentuj

ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ

DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ

„DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ” to e-book dla każdego, kto chce zacząć siebie kochać. To propozycja dla wszystkich którzy pragną patrzeć na siebie oczami szacunku, zrozumienia, akceptacji i wdzięczności ❤❤❤

(więcej…)

CZYTAJ

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE, czyli jak pokonać wewnętrzne i zewnętrzne blokady?

Istnieją takie momenty, w których z wielkim cierpieniem na duszy wątpimy w siebie. Nie czujemy się zbyt dobrze we własnej skórze, odczuwamy ucisk w gardle, nogi odmawiają posłuszeństwa, a serce zbyt szybko zaczyna bić. Człowiek sam ze sobą czuje się źle. A wszystko z powodu kulejącej pewności siebie, która daje o sobie znać, w takich momentach, które są dla nas nazbyt obciążające.

Dlatego postanowiłam napisać książkę, która dokładnie zobrazuje, jak stać się pewnym siebie człowiekiem.  (więcej…)

CZYTAJ

Źródła braku pewności siebie, czyli skąd u ludzi niskie poczucie wartości?

„Źródła braku pewności siebie” to e-book dla każdego, kto chce wziąć pewność siebie w swoje ręce i podjąć decyzję, co dalej powinien z nią zrobić. To nade wszystko źródło schematów głęboko zakorzenionych w podświadomości. To prawda o tym skąd u ludzi niskie poczucie wartości, jak również o tym, co wpływało i wpływa cały czas na naszą pewność siebie.

W e-booku: (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC 2, jak poradzić sobie z miłością, która Cię niszczy?

Toksyczna więź…

Coraz bardziej świadomi, a jednak wciąż tak bardzo nieświadomi… Niestety wciąż zbyt wiele osób tkwi w toksycznych relacjach, całkowicie rujnując swoje zdrowie psychiczne. Nazbyt wiele osób wciąż nieświadomie oddaje swoje życie w ręce wampira emocjonalnego. Traci wszystko – szczęście, radość, poczucie bezpieczeństwa, spokój, swoje prawa, zdrowie i to wszystko w imię zasad, które zostały zbudowane przez toksycznego wampira.

Jednak w życiu każdego z nas przychodzi taki moment w których pragniemy tylko jednego – wolności i rozumienia… Czy należysz do tych osób? (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC, jak sobie radzić z osobami, które utrudniają Ci życie?

Emocjonalnie wykorzystani…

Emocjonalny wampir to szantażysta o wielu twarzach. Gra i wykorzystuje – owija sobie nas wokół palca i nawet nie wiemy kiedy, a już zachowujemy się tak, jak on sobie tego życzy. To nie Twoja wina!!! Emocjonalny szantażysta to cholerny manipulator – wykorzysta wszystko i wszystkich, by zdobyć to, co jest mu w danej chwili potrzebne. W nosie ma uczucia innych – najważniejsze to podbudowanie własnego ego…

Najtrudniejszy moment naszego życia to ten, w którym w końcu zdajemy sobie sprawę z faktu, że ta osoba nas krzywdzi. Ciągła krytyka, obgadywanie, niedorzeczne plotki, brak szacunku, obojętność ze strony bliskich… Odczuwasz to u siebie w życiu? (więcej…)

CZYTAJ

CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI

Sztuka perswazji to sposób na życie… Choć mylona z manipulacją, to jednak jest bardzo daleka od tego postępowania…

Perswazja to sposób przekonywania do własnych racji bez wpływu na zdrowie innej osoby. Pomaga dojść do konsensusu poprzez dyskusję zainteresowanych stron nad zaistniałym problemem – tym samym otwiera drogę do jego rozwiązania. Jest również nieodzownym czynnikiem łagodzącym wszelkie kłótnie, czy spory.

Należy pamięć, że perswazja nie polega na zmuszaniu, jak to lubi robić manipulacja. Perswazja nigdy nie jest powiązana z kłamstwem, czy mówieniem nieprawdy. Skupia się przede wszystkim na argumentowaniu danych twierdzeń i postaw w sposób rzeczowy i kompetentny.

…ale dość z teorią… Czas zobaczyć, czego nauczy nas CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI…

Publikacji pomoże przede wszystkim opanować bezcenne techniki życia wśród wielu różnych osobowości… (więcej…)

CZYTAJ

DEPRESJA NIEWIDZIALNY WRÓG

DEPRESJA WCIĄŻ OBECNA…

Do tej pory na temat depresji powstało wiele książek, jednak wszystkie „jakieś takieś”… Niby służą pomocą, a wciąż zbyt wiele w nich skomplikowanych terminów… Zbyt mało poradników – zbyt mało prostych przekazów…

Dzisiaj chcę Ci przedstawić pozycję, która jest daleka od medycznych nierozumianych słów. Nie znajdziesz tu nic trudnego do zrozumienia. Ta książka jest napisana, by służyć i pomagać – ma zwiększyć świadomość samego chorującego, jak i jego najbliższych, którzy walczą razem z nim. (więcej…)

CZYTAJ

ZBURZĘ TEN MUR

CZAS NA ZMIANY…

Czy masz czasem tak, że gdziekolwiek się ruszysz, to napotykasz na mur? Próbujesz coś zmienić, coś osiągnąć, ale nic się nie zmienia? Jest pewien sposób na to…

Czas zburzyć ten okropny mur, który przez lata budowany był przez porażki, negatywne myśli, krzywdzące opinie, brak pewności siebie, trudne dzieciństwo, okrutne utarte schematy… Wszystko, czego teraz potrzebujesz, to uświadomienie sobie, jak dotrzeć do własnego szczęścia.

Dzięki tej książce odzyskać siebie – zrozumiesz i zaakceptujesz, a przede wszystkim nauczysz się prawdziwie żyć. Trener rozwoju osobistego pomoże Ci zrozumieć, co to znaczy żyć pełnią życia. (więcej…)

CZYTAJ

WŁADCA SŁOWA

Władca słowa… Jak skutecznie i celnie wymierzać słowo, aby osiągnąć władzę nad ludzkimi emocjami?

Książka, której opis właśnie czytasz, stawia sobie za cel dać Ci władzę nad ludzkimi emocjami. Będzie tu mowa o tym, jak możesz się nauczyć sięgać poza racjonalne motywy innych ludzi i oddziaływać bezpośrednio na ich instynkty, rozbudzając i rozpalając swymi słowami ich wyobraźnię. Pokażemy Ci, w jaki sposób, sięgając poza racjonalne motywy słuchacza, możesz rozpalać wyobraźnię samymi słowami. Czyli, w skrócie, dowiesz się przede wszystkim…

Nauczy się – Jak bezpośrednio wpływać na ludzkie instynkty, emocje i wyobraźnię, sprawiając, że wszelkie Twoje sugestie staną się nieodparcie fascynujące, zniewalające i hipnotyczne? (więcej…)

CZYTAJ

POTĘGA ŻYCIA – Jak zacząć od nowa, nie zmieniając wszystkiego wokół?

Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia staje oko w oko z potrzebą zmiany, która często przychodzi niespodziewanie i od której tak naprawdę nie ma odwrotu. Zmiana dotyczy różnych sfer naszego życia, ale w dużej mierze będzie krążyć wokół wewnętrznej potrzeby natychmiastowej odmiany własnego losu…

Wewnętrzny głos krzyczy: „muszę coś zmienić, bo inaczej zwariuję”… Zmiana jest nieunikniona, a Ty od dzisiaj stajesz się jej mapą i przewodnikiem… (więcej…)

CZYTAJ

© 2015-2024 Psychologia życia - Wszelkie prawa zastrzeżone. / Trójwizja Projektowanie stron www /