BOGATE DZIECI, czyli czy biedny rodzic może wychować bogate dziecko?

Bieda kojarzy się z czymś bardzo złym i obciążającym. Ten kto jej doświadczył zapewne najlepiej wie, jak to jest żyć w ubóstwie i w ciągłym strachu przed niepewnym jutrem. Jednak bieda nie zawsze wynika z nieporadności i nie zawsze musi być nieodłączną częścią naszego życia. Może być chwilowa. Może wynikać z niezależnych od nas zrządzeń losu. Tylko co zrobić, aby w tej biedzie nie zostać?

Istnieją pytania, na które trudno jest odpowiedzieć. W szczególności gdy człowiek pochodzi z domu w którym panowało przekonanie, że pieniądze nie dają szczęścia. Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Bowiem szczęście jest czymś wyższym i głębszym. Choć nie możemy ukrywać, że pieniądze w dużej mierze ułatwiają nam życie. A umiejętne nimi zarządzanie może otworzyć przed człowiekiem drzwi, które bez pieniędzy byłby zamknięte. Jednak, aby tak się stało, to potrzeba wiedzieć, jakie zwyczaje budują świat bogatych i jak je wcielić w życie. Z pomocą przychodzi Tom Corley autor książki „Bogate dzieci. Poradnik dla mądrych rodziców” (link do książki >TUTAJ<). Uwielbiam takie książki. Takie, które w lekki sposób podchodzą do trudnych tematów. Uwielbiam też autorów, którzy nie owijają w bawełnę, a Tom do nich należy. Ze szczerością pisze o tym, co buduje świat bogatych, a co wyróżnia biednych. Jest jak kompas, który wskazuje drogę. Dlatego dzisiaj na podstawie tego, o czym pisze autor przedstawię kilka najważniejszych kwestii związanych ze zwyczajami bogatych. Zanim jednak to zrobię, to chcę podkreślić, że powyższa publikacja nie jest stworzona tylko dla rodziców. Jest to książka, którą powinien mieć w swojej biblioteczce każdy człowiek, który chce poznać drogę do bogactwa; który chce zrozumieć, w jaki sposób bogacą się ludzie. Zawarte w niej wskazówki wydają się być dobre dla każdego, bez względu na wiek. Tom Corley opisuje konkretne kroki, które warto wdrożyć do swojego życia, aby zyskać siłę bogatego człowieka.

 

Jakie nawyki warto kształtować w dziecku, aby odniosło w życiu sukces?

Tom Corley przez kilka dobrych lat badał zwyczaje bogatych ludzi. Na podstawie tego, co się o nich dowiedział sporządził listę najważniejszych nawyków, które warto wdrożyć do swojego życia, aby odnosić mniejsze i większe sukcesy. Tak więc, przede wszystkim warto w pierwszej kolejności zmienić swoje nawyki, aby móc później na własnym przykładzie pokazywać i uczyć dziecko, co warto robić, aby odnieść w życiu sukces.

W książce „Bogate dzieci” autor przyjmuje perspektywę nastolatka, który spędza lato ze swoim bogatym i sławnym dziadkiem. Te wakacje są dla niego wyjątkowe i niezwykle osobliwe na wielu płaszczyznach. Bowiem to co z nich dla siebie zabiera jest bezcenne. Rady, które otrzymał od „dziadka” były wyrazem ogromnej miłości i troski o jego przyszłość. Są jak bogactwo w pigułce 🙂

Oto jakie według Corley’a bogaci ludzie kultywują nawyki, a potem przekazują je swoim dzieciom:

  1. OGRANICZ CZAS SPĘDZONY W INTERNECIE I NA OGLĄDANIE TV

Można by uznać, że świat wirtualny i w tym telewizja stały się naszą codziennością. Osobiście znam osoby, które zawsze mają włączony telewizor w domu, nawet wtedy, gdy robią coś daleko od odbiornika telewizyjnego. Znam też osoby, które każdą wolną chwilę poświęcają na szperanie w mediach społecznościowych. Czy jest to dobre? Według Corley warto pochylić się nad tą kwestią. Warto odnieść się do tego, co w tym świecie wirtualnym, czy w telewizji szukamy. Co te światy mają nam dać? Bowiem czasami są tylko czymś co odbiera nam czas. Autor pisze o ograniczeniu tego czasu. O ograniczeniu czasu przed TV i Internecie do minimum jednej godziny dziennie. Ja poszłabym troszkę dalej, rozwijając tę kwestię o własne przemyślenia. Osobiście zawsze staram się traktować Internet i TV jako narzędzia do poszerzania swojej wiedzy. Zawsze szukam czegoś co jest wartością dodaną w moim życiu. Jeśli coś takiego znajduję, to na pewno nie ograniczam się do jednej godziny. Jednak rozumiem przesłanie autora, ponieważ zbyt często oddajemy swój czas rzeczom, które niczego w naszym życiu nie zmieniają. Jedynie sprzyjają możliwemu odpoczynkowi, który może okazać się jałowy. A w życiu warto postawić na różnorodność i jak już odpoczywać, to na różnych polach, nie tylko przed telewizorem, czy w Internecie.

  1. ZNAJDŹ CZAS NA CZYTANIE

Bezcelowe błądzenie po kanałach telewizyjnych, czy Internecie często zabiera nam mnóstwo czasu. A ten czas moglibyśmy przeznaczyć na przykład na czytanie książek. Według Corley ludzie sukcesu bardzo dużo czasu poświęcają na czytanie książek z dziedziny rozwoju osobistego. Nie stronią również od czytania o innych osobach, które osiągnęły sukces. W ten sposób nieustannie się rozwijają i dokształcają.

A Ty jak dużo czytasz? Ja, jak pewnie dobrze wiesz 🙂 czytam bardzo dużo. Nie stronię od opowieści, ale tak naprawdę czytam je sporadycznie. Większość moich książek opiera się na gromadzeniu wiedzy o życiu ludzkim, a dokładnie o psychice człowieka. I jak zapewne zauważyłeś/aś lubię też pisać o dobrych książkach i o nich rozmawiać. To dodaje mi energii. Nie ukrywam, że dzięki temu również się rozwijam. A jak znajduję czas na czytanie? Hmmm… Czasem faktycznie go nie mam, ale się tym nie obciążam. Jednak zawsze mam na uwadze priorytety, które posuwają mnie do dokonywania wyborów – coś za coś. Tak więc zamiast oglądać znów te same wydarzenia z kraju, to poświęcam te 30 minut na czytanie.

  1. ZNAJDŹ CZAS NA AKTYWNOŚĆ FIZYCZNĄ

Czy pamiętasz o tym, aby poćwiczyć? U mnie z tym bardzo, ale to bardzo słabo. Praktycznie w ogóle nie dbam o moją aktywność fizyczną. Choć staram się jeździć na rowerze, jak tylko mam wolną chwilę, to i tak wiem, że to bardzo mało. Przyznaję, że pod tym względem mocno zaniedbuję siebie. Planuję tę kwestię przeorganizować w swoim życiu, ponieważ dobrze wiem, że dzięki choćby minimalnej aktywności fizycznej będę mieć więcej energii. A energia jest potrzebna do działania. Tak więc, aby realizować swoje cele trzeba mieć do tego siłę.

Autor podkreśla, że ludzie sukcesu bardzo często ćwiczą rodzinnie. Angażują się w takie aktywności, które mogą wykonywać wspólnie z dziećmi. Dzięki temu nie tylko spędzają ze sobą więcej czasu, ale mogą pielęgnować dzięki temu relacje. A plusów jest jeszcze więcej, ponieważ dzięki ćwiczeniom więcej tlenu dostarczamy organizmowi, a on dzięki temu działa szybciej i wydajniej. Innymi słowy, samo złoto. Muszę o nie zadbać. Może taniec? Hmmm… Muszę się nad tym zastanowić, ponieważ dzisiaj jeden z moich Klientów opowiadał mi o tańcu bachata i przyznaję, że się zaciekawiłam. Zobaczymy, co z tego wyjdzie 🙂

  1. ZNAJDŹ CZAS NA ROZMOWY O MARZENIACH

Na jakie tematy najczęściej rozmawiacie w domu? Z mojej obserwacji wynika, że bardzo duża ilość osób skupia się na rozmowach, które dotyczą tego, co obecnie dzieje się w ich życiu. Bardzo dużo rozmawiamy o codzienności i rzadko wybiegamy do przodu. No chyba, że Twoje dziecko stoi przed wyborem nowej szkoły, bądź Ty sam/a zmieniasz pracę, to wtedy przypuszczam rozmów o przyszłości jest więcej. A tak, to niestety zapominamy o marzeniach, a co dopiero o rozmowach o nich. Według autora to wielki błąd. Marzenia i rozmowy o nich kształtują ludzi sukcesu. Nadają ich życiu celowości. Dlatego warto rozmawiać o przyszłości i marzeniach. Jednak niech to będzie rozmowa, a nie forma narzucania swojej własnej wizji  życia. Dzieci mają prawo same marzyć. Nie odbierajmy im tego. Marzenia nie muszą mieć granic.

Warto też pamiętać o tym, co podkreśla sam autor. Oto rada od niego dotycząca marzeń: „Chcę, byś ignorował w życiu tych, którzy będą ci mówili, że nic z  tego nie będzie. Nie słuchaj nikogo, kto będzie ci radził, abyś przestał śnić, abyś przestał podążać za swoim niedorzecznym marzeniem. Puszczaj mimo uszu głosy, że zwyczajnie nie masz wystarczających umiejętności lub że nie jesteś dostatecznie bystry. Niestety, w  większości zabójcami marzeń są ci sami ludzie, których najbardziej kochasz – twoi najbliżsi. Nie pozwól im na to, by cię powstrzymali lub zniechęcili. Stać cię na znacznie więcej, niż kiedykolwiek sądziłeś. Bądź cierpliwy i wytrwały w kwestii swoich życiowych celów. O  swojej prawdziwej wielkości przekonasz się, dopiero gdy znajdziesz się pod ścianą i  poczujesz, jakby twoje marzenie załamywało się pod ciężarem porażek i błędów. Kiedy jesteśmy niemal skłonni się poddać, ale z  jakiegoś powodu tego nie robimy, wtedy życie do nas mruga. I to jak. Niemal zawsze pojawia się wówczas jakiś niezamierzony efekt naszych działań. Zupełnie znikąd zdarza się coś, czego nie oczekiwaliśmy i czego nie byliśmy w stanie sobie wyobrazić. Z przeciwnika życie zmienia się w naszego sprzymierzeńca.”

  1. ZNAJDŹ CZAS NA WYZNACZANIE WIĘKSZYCH I MNIEJSZYCH CELÓW

Jak już jesteśmy przy marzeniach, to warto przełożyć je na cele. Jednak przy określaniu celu warto pamiętać o tym, aby umieć nazwać choć jednym słowem swój główny cel i określić małe oraz jeszcze mniejsze celiki i podceliki, które ten główny budują. Innymi słowy, nie tylko ważne gdzie idziemy, ale jeszcze ważniejsze jest to, jak idziemy i którędy do tego miejsca podążamy. Szczegóły są ważne i warto o nich pamiętać.

Przy określaniu celów, przy przekuwaniu marzeń na cele warto mieć na uwadze to, aby były one częścią Ciebie. A mam tu na myśli takie marzenia, które wiążą się z Twoim wewnętrznym rozwojem. Niech to będzie pasja. Niech to będzie coś, co kochasz. Bowiem, jak pisze Tom: „Nie osiągniesz w życiu sukcesu, jeśli nie będziesz traktował z pasją tego, z czego żyjesz, a swoją życiową pasję możesz znaleźć tylko dzięki wykonywaniu twórczych działań. Oddając się jakiejś twórczej działalności, uaktywniasz swój gen geniusza, który z kolei pobudza twoją pasję i wyzwala w tobie jeszcze większą kreatywność. Żadna góra nie stanowi przeszkody dla człowieka z pasją. Odkryj swoją pasję, a będziesz w  stanie przenosić góry. (…)

Tylko jak znaleźć główny cel w życiu? Chociaż trudno w to uwierzyć, ale odkrywanie głównego celu w  życiu to proces, nad którym masz całkowitą kontrolę. A  oto opis tego procesu. Najpierw przywołaj z  pamięci wszystkie rzeczy, dzięki którym byłeś w  życiu szczęśliwy, i  sporządź ich listę. Oby była to długa lista. Zaznacz na liście te pozycje, które wymagały wykazania się jakąś umiejętnością. Następnie przypisz do każdej z  zaznaczonych pozycji rodzaj pracy zawodowej. Potem stwórz ranking zaznaczonych pozycji pod względem satysfakcji, jaką odczuwałeś. Liczbą  1 oznacz zajęcie, dzięki któremu czułeś się najbardziej szczęśliwy, liczbą 2 zajęcie, które pod tym względem było na drugim miejscu, i tak dalej. Musisz także stworzyć drugi ranking zaznaczonych pozycji. Tym razem chodzi o potencjalny dochód z tych zajęć. Liczbą 1 powinieneś oznaczyć zajęcie, z którego mógłbyś mieć najwyższy dochód, liczbą 2 zajęcie, które dawałoby drugi co do wielkości dochód, i tak dalej. Na końcu powinieneś zsumować wyniki z dwóch kolumn. Najniższy wynik będzie wskazywał na zajęcie stanowiące główny cel w twoim życiu.”

  1. BUDOWANIE RELACJI I PRACA

Do dzisiaj z wielkim uśmiechem na twarzy wspominam to, jak rodzice angażowali mnie do „dorosłej” pracy. Czułam się wtedy taka ważna. Jednak nie mogę też pominąć tego, że jak w późniejszym czasie miałam te rzeczy robić sama, to nie było już to takie fajne. Natomiast to wszystko sprawiło, że nauczyłam się tego, czym jest praca – czym tak naprawdę jest życie. Nauczyłam się także tego, czym jest pomaganie i jak ważne jest ono dla budowania relacji. Autor pisze o zachęcaniu dzieci do wolontariatu i jak najbardziej w jego przesłaniu jest pewna słuszność. Natomiast osobiście uważam, że można dzieci zachęcać do innej formy niesienia pomocy. Nie koniecznie musi to być od razu wolontariat.

  1. UCZ SIĘ O OSZCZĘDZANIU

Wykształcenie odpowiedniego podejścia do kwestii oszczędzania jest bardzo ważne. Bowiem dużo osób żyje od pierwsze do ostatniego, i tak kula się miesiąc po miesiącu. Wiele osób nie ma oszczędności i jak twierdzi nie może sobie na nie pozwolić. Co oczywiście nie oznacza, że nie można tego zmienić. Moi rodzice od zawsze kładli duży nacisk na to, aby zaszczepić w nas przekonanie, że posiadanie oszczędności jest bardzo ważne. Pokazywali nam plusy i tłumaczyli, do czego są człowiekowi potrzebne oszczędności. Dużo też mówili o inwestowaniu i podejściu do tej kwestii. Przyznaję, że bardzo dużo wzięłam do siebie z tamtych lekcji, i z całego serca za nie dziękuję.

W opinii Corley’a warto nauczyć dzieci, by oszczędzały przynajmniej 20% pieniędzy, które otrzymują i jak najbardziej się z tym zgadzam. Warto zaszczepiać w dziecku od maleńkości odpowiednie podejście do finansów, w tym do oszczędzania. Do dzisiaj mam w pamięci koleżanki, które nieco ze mnie drwiły, bo ja według nich zawsze na coś oszczędzałam. Niekiedyś nawet słyszałam, że jestem „Żydkiem”. Czy się tym przejmowałam? Nie, ponieważ zawsze miałam na uwadze swoje plany, a nie każdy musi je rozumieć. Koniec, kropka i tyle w temacie 🙂

A oto kilka ważnych rad od autora dotyczących tego, jak gospodarować tymi 80% pieniędzmi, które Ci pozostaną: „

    • Nie wydawaj więcej niż 25 procent swojego miesięcznego wynagrodzenia netto na mieszkanie; nieważne czy własne, czy wynajęte. Trzymaj się 25-procentowego limitu.
    • Nie wydawaj więcej niż 10 procent swojego miesięcznego wynagrodzenia netto na rozrywki, czyli: kino, restauracje, bary, i tak dalej.
    • Nie wydawaj więcej niż 5 procent swojego miesięcznego wynagrodzenia netto na kredyty samochodowe i nigdy nie bierz samochodów w leasing, który jest nawykiem ludzi ubogich. Kupuj samochody i bardzo o nie dbaj.
    • Wystrzegaj się zadłużania na karcie kredytowej. Jeśli to robisz, to znaczy, że żyjesz ponad stan i musisz z czegoś zrezygnować.
    • Zawsze inwestuj swoje oszczędności w przezorny sposób. Nigdy nie przeznaczaj ich na ryzykowne sposoby szybkiego wzbogacenia się. Nic takiego nie istnieje. Kumulacja odsetek to skuteczny mechanizm, dzięki któremu powiększysz swoje oszczędności i staniesz się bogaty.
    • Gdy zaczniesz pracować, przeznaczaj maksymalną kwotę na pracowniczy plan emerytalny swojej firmy, o ile taki istnieje.
    • Podliczaj co miesiąc, ile pieniędzy wydałeś. Stwórz miesięczny budżet i sprawdzaj, jak nim gospodarujesz.”
  1. OTACZAJ SIĘ MENTORAMI

Bycie w kontakcie z innymi ludźmi, którzy odnieśli w swoim życiu mniejsze lub większe sukcesy jest również bardzo ważnym nawykiem. Jednak należy pamiętać, aby te relacje były zdrowe i nie polegały na jednostronności. Nikt przez nikogo nie może być wykorzystywany.

Jeśli jesteśmy przy mentorach, to czas odpowiedzieć na pytanie:

Czy biedny rodzic jest w stanie wychować bogate dziecko?

Wydaje się to być dość abstrakcyjne pytanie. Jednak uważam, że warto się nad nim pochylić. A dlaczego? Ponieważ nikt nie może zablokować Twojego potencjału. Nawet rodzice, którzy nie kierują się nawykami osób bogatych. Ich postawa może wynikać z wielu zależnych i nie można kogoś naznaczać, czy etykietować. Bowiem ja sama pamiętam jeszcze te czasy, w których nic tak naprawdę nie było. Sklepy świeciły pustkami, a o najmniejszą rzecz trzeba było starać się miesiącami. Żyliśmy bardzo skromnie, a wieści z wielkich wód wydawały się jakimś nonsensem i tzw. amerykańskim snem. Nasi rodzice i dziadkowie też w tamtych czasach potrzebowali kogoś kto stanie się dla nich mentorem. Zapewne chcieli jak najlepiej, choć nie każdemu to wychodziło. Innymi słowy, każdy rodzic jest w stanie wychować bogate dziecko jeśli nie będzie blokować jego potencjału.

Jednak jedno jest pewne, znacznie łatwiej jest tworzyć bogactwo, mając zasoby rodzinne, kontakty i wiedzę. Dla wielu ludzi wyjście z cyklu ubóstwa jest bardzo trudne i czasochłonne, zwłaszcza jeśli dodamy do tego systemowe uprzedzenia, które powstrzymują przed rozwojem. Tacy ludzie muszą pokonać wiele przeszkód, ale drzwi cały czas stoją przed nimi otworem.

Pamiętaj, Twoim mentorem nie musi być rodzic. Może to być ktokolwiek, kto odnosi mniejsze lub większe sukcesy. A taką osobą możesz być nawet Ty sam/a dla siebie. Tę kwestię również podkreśla Tom Corley pisząc: „Gdy uczysz się nawyków ludzi bogatych w  szkole życia, to w  istocie jesteś mentorem dla samego siebie. Sam jesteś swoim nauczycielem. Uczysz się na własnych błędach i  porażkach. To twarda szkoła, ponieważ popełniając błędy i ponosząc porażki często tracisz czas i pieniądze.”

Podsumowując, każdy z nas jest kowalem swojego losu. Zarządzaj nim tak, aby uczyć się i wzrastać. Porażki i błędy zdarzają się każdemu. Są one częścią sukcesu.

  1. UZNANIE DLA BOGACTWA

Kształtowanie odpowiedniego podejścia do sukcesu finansowego również jest bardzo ważne. Bowiem niestety bardzo często ludzie uwielbiają popadać w skrajności, które prowadzą do wyrażania złości i zazdrości wobec osób, które osiągnęły sukces. Tu nie ma co ich krytykować czy wyśmiewać. Tu warto odkryć ich pomysły, aby przełożyć je na swoje warunki. Zaś jeśli na każdego człowieka sukcesu będziemy patrzeć przez pryzmat złodzieja lub dorobkiewicza, to nie odważymy się pójść dalej i głębiej, aby poznać istotę sukcesu.

Czy chodzi o samo uznanie dla bogactwa? Nie! Tutaj chodzi o to, jak myślimy i co myślimy. Negatywne myśli i przekonania w niczym nie pomagają. Jedynie budują świat pesymistów, którzy we wszystkim widzą porażkę i niepowodzenie. Budują świat osób lękliwych, którzy boją się opuścić swoją strefę komfortu. Dlatego praca nad własną głową, a dokładnie nad sposobem postrzegania jest priorytetem w szczególności, gdy rozmawiamy z dziećmi.

  1. ZARZĄDZAJ I PLANUJ

Odpowiednie zarządzanie czasem to kolejna sprawa, która warta jest uwagi. Odpowiednie planowanie jest w stanie zagwarantować poczucie władzy, choćbyś miał być tylko panem swojego czasu. A to już wielki sukces. Ja zawsze planuję. Nie tylko planuję sesje terapeutyczne, ale także to kiedy będę mieć przerwę, na jaką książkę ją przeznaczę, itp. Lubię planować, choć spontaniczność też jest fajną sprawą. Jednak w finansach zawsze warto mieć plan działania i ewentualny plan awaryjny.

Czy tylko te zwyczaje budują bogactwo? Nie. Dróg do sukcesu jest wiele. Tak naprawdę nie ma jednej sprawdzonej mapy, która będzie dobra dla każdego. Natomiast powyżej wymienione nawyki warto wdrożyć do życia, aby choć trochę nakierować siebie i swoje dzieci na to, że sukces ma wiele twarzy i jest możliwy. Krótko ujmując, bądźmy otwarci na bogactwo – na mniejsze i większe sukcesy.

Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze – niby nie dają szczęścia, a tak wiele zmieniają. Jedno jest pewne dzięki nim możemy więcej. A żeby mieć i móc więcej trzeba wiedzieć, jak wygląda budowanie bogactwa. „Bogate dzieci” jest do tego przewodnikiem. Jest to książka, którą powinni przeczytać wszyscy, a zwłaszcza rodzice, dziadkowie i młodzież. Każdy, kto zastosuje praktyczne wskazówki z książki Corleya, otworzy przed sobą nową perspektywę bogactwa. Gorąco polecam.


Czy Twoi rodzice rozmawiali z Tobą o pieniądzach? Czy Twoi rodzice pokazywali Ci, jak nimi zarządzać? Daj znać w komentarzu poniżej. Bardzo ciekawa jestem Twojego podejścia i spojrzenia na świat finansów. Będę bardzo wdzięczna, jeśli podzielisz się ze mną swoimi przemyśleniami. Czekam na wieści od Ciebie.


Autorka:   AGNIESZKA ZBLEWSKA

Poprzedni wpis:
Następny wpis:

Zostaw komentarz

Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę w celu umieszczenia na niej Twojego komentarza.


Skomentuj

ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ

DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ

„DZIENNIK MIŁOŚCI WŁASNEJ” to e-book dla każdego, kto chce zacząć siebie kochać. To propozycja dla wszystkich którzy pragną patrzeć na siebie oczami szacunku, zrozumienia, akceptacji i wdzięczności ❤❤❤

(więcej…)

CZYTAJ

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE

ELIKSIR PEWNOŚCI SIEBIE, czyli jak pokonać wewnętrzne i zewnętrzne blokady?

Istnieją takie momenty, w których z wielkim cierpieniem na duszy wątpimy w siebie. Nie czujemy się zbyt dobrze we własnej skórze, odczuwamy ucisk w gardle, nogi odmawiają posłuszeństwa, a serce zbyt szybko zaczyna bić. Człowiek sam ze sobą czuje się źle. A wszystko z powodu kulejącej pewności siebie, która daje o sobie znać, w takich momentach, które są dla nas nazbyt obciążające.

Dlatego postanowiłam napisać książkę, która dokładnie zobrazuje, jak stać się pewnym siebie człowiekiem.  (więcej…)

CZYTAJ

Źródła braku pewności siebie, czyli skąd u ludzi niskie poczucie wartości?

„Źródła braku pewności siebie” to e-book dla każdego, kto chce wziąć pewność siebie w swoje ręce i podjąć decyzję, co dalej powinien z nią zrobić. To nade wszystko źródło schematów głęboko zakorzenionych w podświadomości. To prawda o tym skąd u ludzi niskie poczucie wartości, jak również o tym, co wpływało i wpływa cały czas na naszą pewność siebie.

W e-booku: (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC 2, jak poradzić sobie z miłością, która Cię niszczy?

Toksyczna więź…

Coraz bardziej świadomi, a jednak wciąż tak bardzo nieświadomi… Niestety wciąż zbyt wiele osób tkwi w toksycznych relacjach, całkowicie rujnując swoje zdrowie psychiczne. Nazbyt wiele osób wciąż nieświadomie oddaje swoje życie w ręce wampira emocjonalnego. Traci wszystko – szczęście, radość, poczucie bezpieczeństwa, spokój, swoje prawa, zdrowie i to wszystko w imię zasad, które zostały zbudowane przez toksycznego wampira.

Jednak w życiu każdego z nas przychodzi taki moment w których pragniemy tylko jednego – wolności i rozumienia… Czy należysz do tych osób? (więcej…)

CZYTAJ

TOXIC, jak sobie radzić z osobami, które utrudniają Ci życie?

Emocjonalnie wykorzystani…

Emocjonalny wampir to szantażysta o wielu twarzach. Gra i wykorzystuje – owija sobie nas wokół palca i nawet nie wiemy kiedy, a już zachowujemy się tak, jak on sobie tego życzy. To nie Twoja wina!!! Emocjonalny szantażysta to cholerny manipulator – wykorzysta wszystko i wszystkich, by zdobyć to, co jest mu w danej chwili potrzebne. W nosie ma uczucia innych – najważniejsze to podbudowanie własnego ego…

Najtrudniejszy moment naszego życia to ten, w którym w końcu zdajemy sobie sprawę z faktu, że ta osoba nas krzywdzi. Ciągła krytyka, obgadywanie, niedorzeczne plotki, brak szacunku, obojętność ze strony bliskich… Odczuwasz to u siebie w życiu? (więcej…)

CZYTAJ

CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI

Sztuka perswazji to sposób na życie… Choć mylona z manipulacją, to jednak jest bardzo daleka od tego postępowania…

Perswazja to sposób przekonywania do własnych racji bez wpływu na zdrowie innej osoby. Pomaga dojść do konsensusu poprzez dyskusję zainteresowanych stron nad zaistniałym problemem – tym samym otwiera drogę do jego rozwiązania. Jest również nieodzownym czynnikiem łagodzącym wszelkie kłótnie, czy spory.

Należy pamięć, że perswazja nie polega na zmuszaniu, jak to lubi robić manipulacja. Perswazja nigdy nie jest powiązana z kłamstwem, czy mówieniem nieprawdy. Skupia się przede wszystkim na argumentowaniu danych twierdzeń i postaw w sposób rzeczowy i kompetentny.

…ale dość z teorią… Czas zobaczyć, czego nauczy nas CZARNA KSIĘGA PERSWAZJI…

Publikacji pomoże przede wszystkim opanować bezcenne techniki życia wśród wielu różnych osobowości… (więcej…)

CZYTAJ

DEPRESJA NIEWIDZIALNY WRÓG

DEPRESJA WCIĄŻ OBECNA…

Do tej pory na temat depresji powstało wiele książek, jednak wszystkie „jakieś takieś”… Niby służą pomocą, a wciąż zbyt wiele w nich skomplikowanych terminów… Zbyt mało poradników – zbyt mało prostych przekazów…

Dzisiaj chcę Ci przedstawić pozycję, która jest daleka od medycznych nierozumianych słów. Nie znajdziesz tu nic trudnego do zrozumienia. Ta książka jest napisana, by służyć i pomagać – ma zwiększyć świadomość samego chorującego, jak i jego najbliższych, którzy walczą razem z nim. (więcej…)

CZYTAJ

ZBURZĘ TEN MUR

CZAS NA ZMIANY…

Czy masz czasem tak, że gdziekolwiek się ruszysz, to napotykasz na mur? Próbujesz coś zmienić, coś osiągnąć, ale nic się nie zmienia? Jest pewien sposób na to…

Czas zburzyć ten okropny mur, który przez lata budowany był przez porażki, negatywne myśli, krzywdzące opinie, brak pewności siebie, trudne dzieciństwo, okrutne utarte schematy… Wszystko, czego teraz potrzebujesz, to uświadomienie sobie, jak dotrzeć do własnego szczęścia.

Dzięki tej książce odzyskać siebie – zrozumiesz i zaakceptujesz, a przede wszystkim nauczysz się prawdziwie żyć. Trener rozwoju osobistego pomoże Ci zrozumieć, co to znaczy żyć pełnią życia. (więcej…)

CZYTAJ

WŁADCA SŁOWA

Władca słowa… Jak skutecznie i celnie wymierzać słowo, aby osiągnąć władzę nad ludzkimi emocjami?

Książka, której opis właśnie czytasz, stawia sobie za cel dać Ci władzę nad ludzkimi emocjami. Będzie tu mowa o tym, jak możesz się nauczyć sięgać poza racjonalne motywy innych ludzi i oddziaływać bezpośrednio na ich instynkty, rozbudzając i rozpalając swymi słowami ich wyobraźnię. Pokażemy Ci, w jaki sposób, sięgając poza racjonalne motywy słuchacza, możesz rozpalać wyobraźnię samymi słowami. Czyli, w skrócie, dowiesz się przede wszystkim…

Nauczy się – Jak bezpośrednio wpływać na ludzkie instynkty, emocje i wyobraźnię, sprawiając, że wszelkie Twoje sugestie staną się nieodparcie fascynujące, zniewalające i hipnotyczne? (więcej…)

CZYTAJ

POTĘGA ŻYCIA – Jak zacząć od nowa, nie zmieniając wszystkiego wokół?

Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia staje oko w oko z potrzebą zmiany, która często przychodzi niespodziewanie i od której tak naprawdę nie ma odwrotu. Zmiana dotyczy różnych sfer naszego życia, ale w dużej mierze będzie krążyć wokół wewnętrznej potrzeby natychmiastowej odmiany własnego losu…

Wewnętrzny głos krzyczy: „muszę coś zmienić, bo inaczej zwariuję”… Zmiana jest nieunikniona, a Ty od dzisiaj stajesz się jej mapą i przewodnikiem… (więcej…)

CZYTAJ

© 2015-2024 Psychologia życia - Wszelkie prawa zastrzeżone. / Trójwizja Projektowanie stron www /