
Czy Twoje życie przepełnione jest cierpieniem? Czy brakuje Ci tchu do życia? Czy brakuje Ci swobody i niezależności? Czy masz poczucie, że coś niedobrego dzieje się w Twoim życiu, ale nie wiesz, jak z tego wyjść? Osoby doznające przemocy psychicznej każdego dnia podejmują walkę o życie. Choć próbują się chronić, to jednak wielokrotnie nie wiedzą, jak wyrwać się ze szponów przemocy i jakie metody wybrać aby odzyskać wolność.
Przemoc psychiczna jest bardzo złożona. Bardzo trudno jest w jednym zdaniu ją zdefiniować, choć ja osobiście skłonna byłabym porównać ją do zabójczej toksyny. Owa toksyczność jest ukryta w postępowaniu, w szeregu zachowań i sposobie mówienia, które mają na celu zniszczenie drugiej osoby. Przemoc ta bywa tak bardzo niewidoczna, że nawet sama ofiara zaczyna gubić się w tym, czego doświadcza. Może wystąpić pod postacią niby żartów czy sarkastycznych docinek. Narasta powoli, aż dojdzie do punktu w którym staje się regularnym znęcaniem się nad kimś w sposób niemający charakteru działań fizycznych. Głównym celem przemocowca jest uzyskanie władzy.
Wielokrotnie na sesjach terapeutycznych moi Klienci mówią o przemocy psychicznej. Opowiadają o znęcaniu, poniżaniu, uwłaczaniu ich godności, a także próbach przejęcia kontroli nad ich życiem. Opowiadają o przemocy, która wyniszcza ich od środka. Dlatego tak bardzo ważne jest mówienie o tym, że przemoc psychiczna istnieje i nie jest wymysłem chorych osób. A niestety bywa tak, że ofiary takiej formie dezorientacji są poddawane. Przemocowiec poprzez próby obniżenia samooceny u ofiary będzie jej wmawiał coś czego nie ma lub jest całkiem inne, niż faktycznie jest. A wszystko po to, aby jak najdłużej być bezkarnym, a co najważniejsze jeszcze bardziej podporządkować sobie ofiarę. Często na sesjach terapeutycznych jestem pytana, czy wyjście z takiego bagna jest w jakikolwiek sposób możliwe? Padają też pytania dotyczące tego, co zrobić? Jak uwolnić się od przemocowca? Choć nie ma jednej drogi, to zawsze warto obrać kierunek ochrony swojego zdrowia, swoich praw i granic. A o tym, jak to zrobić szerzej pisze Theresa Comito, autorka książki „Przemoc, której nie widać. Jak rozpoznać i przerwać cykl przemocy psychicznej” (link do książki >TUTAJ<). Przyznaję, że bardzo długo miałam ogromną trudność w poleceniu moim Klientom i Czytelnikom książki, która w tak prosty i zarazem konkretny sposób wskazuje, co warto zrobić, aby przerwać cykl przemocy psychicznej. Teraz mogę to uczynić, a zarazem na jej podstawie wskazać, na co warto zwrócić uwagę, aby wykonać pierwszy kroku ku przerwaniu cyklu przemocy psychicznej.
Jak pomóc ofierze przemocy?
Na sesjach terapeutycznych nie tylko spotykam się z ofiarami przemocy psychicznej lub/i fizycznej. Często też kontaktują się ze mną osoby bliskie ofiar przemocy. Nie wiedzą co mają zrobić, aby pomóc i ochronić osobę im bliską, która jest w relacji z przemocowcem. Bywają też osoby, które z ogromnym bólem mówią o tym, że próbowały coś zrobić, ale niestety nie przyniosło to zamierzonych efektów. Wręcz przeciwnie spowodowało to, że określona osoba przestała się do nich odzywać, a jak już ze sobą rozmawiają, to opowiada tylko o tym, jak świetnie układa jej się w relacji z osobą, która jeszcze chwilę temu raniła ją psychicznie. Doskonale rozumiem, że to „coś” miało być pomocne, ale nie zawsze fatycznie takie się staje. Pamiętajmy, że ofiara przemocy to człowiek, który potrzebuje wsparcia i zarazem pomocy, ale nie kolejnej osoby, która zarządzi jej życiem. Taka forma pomocy może spowodować, że ofiara nie poczuje się nigdzie na tyle wolna, aby móc zawalczyć o siebie – o swoje granice oraz prawa. Choć bardzo doceniam starania wszystkich osób, które pragną ochronić swoich bliskich, to jednak warto pamiętać, że wyręczanie i zarządzanie może skutkować czymś całkowicie odwrotnym.
Jak zatem pomóc osobie, która doznaje przemocy? Bardzo ważne jest bycie obok, nawet jeśli to bycie miałoby się okazać odebraniem telefonu jeszcze przed wchodem słońca i wysłuchaniem drugiej osoby. Ważne jest bycie osobą na którą można liczyć, a nie taką, która będzie zarządzać i decydować. Co ważne, nawet jeśli zostaniesz o to poproszony/a, to warto decydować z osobą poszkodowaną. To muszą być jej decyzje, nawet jeśli ona wolałby, abyś to Ty je za nią podjął/podjęła. Czuję się też w obowiązku wspomnieć o tym, że warto, abyś miał/a na uwadze swoje dobro, a mianowicie to, że wspieranie kosztuje bardzo dużo siły i energii. Jeśli będziesz czuł/a, że nie dajesz rady to pamiętaj, że nie jesteś jedną osobą, która jest w stanie wspomóc i dopomóc. Bardzo ważne jest sporządzenie takiej listy, która będzie zawierała dane ludzi i instytucji, do których ofiara może się udać. Pomocne może okazać się również sprezentowanie ofierze wyżej wspomnianej książki, która pomoże jej w…
Jak przerwać cykl przemocy psychicznej?
Temat przemocy i agresji jest bardzo bolesny. Pełno w nim lęku, poczucia zagrożenia, łez i bezsilności. Wszystkie te trudne emocje wynikają między innymi z braku poczucia kontroli. Ofiary przemocy nie wiedzą, jak się bronić, a nawet są karmione tym, że to one same stosują przemoc, kiedy zaczynają się chronić.
Przemocowiec stosuje wiele bardzo złożonych metod manipulacyjnych, które wielokrotnie się ze sobą przeplatają. Tak właśnie działa – odwraca uwagę od tego, co planuje zrobić. Jak kameleon dostosuje się, aby tylko zmamić, a wszystko po to, aby jeszcze bardziej zawłaszczyć sobie ofiarę. Będzie bardzo powoli „odkrywał karty”. Będzie czarujący, uroczy, a nawet niezwykle kochający. Będzie przepraszał i nosił prezenty, aby tylko utrzymać ofiarę jak najdłużej w swoich szponach. Powoli będzie wdrażał mechanizm umysłowej degradacji, aby jego ofiara nie czuła się na tyle pewna, aby kiedykolwiek odejść. Co nie oznacza, że odejście jest nierealne. Może takie się wydawać. No właśnie, tylko się takie wydaje. Przerwanie i wyrwanie się z cyklu przemocy psychicznej jest jak najbardziej możliwe. Moi Klienci, których serdecznie pozdrawiam są tego dowodem. Choć kosztowało to ich wiele siły, to jednak są świadectwem tego, że każdy z nas może wyjść z tego bagna. Jest to możliwe.
A żeby to zrobić bardzo ważne staje się nazwanie rzeczy po imieniu, czyli jasne określenie przemocy jako przemocy. Jednakże musisz się przygotować na to, że przemocowiec będzie usilnie próbował wmówić Ci, że…
- musi się wobec Ciebie tak zachowywać, bo sam/a jesteś złym człowiekiem. Musi się przed Tobą bronić;
- sam/a prowokujesz do takich sytuacji;
- nie znasz się na żartach;
- jesteś przewrażliwiony/a, bo nic takiego złego się nie stało;
- jesteś w błędzie, bo nic takiego nie miało miejsca;
- taka postawa jest wynikiem Twojego zachowania;
- jeśli się zmienisz, to będzie lepiej;
- nikt nikogo nie chce skrzywdzić. Tak po prostu wyglądają relacje między ludźmi.
Krzywdziciel będzie uciekał się do różnych wyjaśnień, abyś tylko przestał/a określać go jako osobę przemocową. W jednej chwili stanie się oprawcą, ratownikiem, a potem ofiarą. A jeśli taki się stanie to nie zapominaj, że dalej jest oprawcą, który próbuje swoich przemocowych metod do tego, abyś znów był/a uległy/a. A kim jest ten przemocowiec? Może być nim mężczyzna, jak i kobieta. Taka osoba może pojawić się w naszym życiu w różnych relacjach. Tak więc, przemocowcem może być nie tylko partner/ka, ale również rodzic, dziecko, przełożony/a, podwładny/a, ktoś kto sprawuje funkcje społeczne czy też publiczne.
Choć przemocowcem może być tak naprawdę każdy, to jednak najważniejsze jest zrozumienie tego, że ofiara nie ponosi winy za przemocowe zachowanie oprawcy. Przyjmij to, że w żaden sposób nie zawiniłeś/aś. To przemocowiec jest winny. Uzmysłowienie sobie tego faktu, a może nawet nieustanne przypominanie sobie o tym jest niebywale ważne w procesie pogłębiania samoświadomości i świadomości. Ofiary przemocy psychicznej często są „karmione” poczuciem winy. Oprawca nie tylko zawstydza, ale usilnie przypisuje ofierze swoje własne winy. Dlatego tak bardzo ważne jest oddalenie się od tego poczucia, które tak naprawdę nie było, ani nie jest Twoje. To jego winy. Na pewno nie Twoje. Nigdy o tym nie zapominaj, a w szczególności w kolejnym kroku, który polega na egzekwowaniu granic. Idąc za radami autorki książki „Przemoc, której nie widać. Jak rozpoznać i przerwać cykl przemocy psychicznej” warto, abyś w stawianiu granic postawił/a na komunikaty, które jasno przedstawiają Twoje stanowisko. Mów „NIE” i pamiętaj, że nie musisz się z niczego tłumaczyć. Masz prawo nie tylko do odmowy, ale również do tego, aby w pełni skupić się tylko na sobie. Egoistyczne? NIE jest, ani takie nie było. Wsłuchaj się w swoje emocje. Weź pod uwagę, co takiego mówią. W szczególności w te trudne, bowiem one najgłośniej krzyczą o tym, aby coś zmienić w określonej relacji. Jednakże te zmiany nie zawsze są możliwe. Nie zawsze dobitne „NIE” będzie pomocne. No cóż, muszę być szczera i podkreślić, że asertywność jest ważna, ale nie zawsze podziała. Wtedy, jak to podkreśla Theresa Comito warto opracować plan bezpiecznych rozwiązań. Cytując: „Bez względu na to, na jakim etapie jest twoja relacja z osobą stosującą wobec ciebie przemoc psychiczną, zaplanowanie działań zapewniających ci bezpieczeństwo fizyczne i emocjonalne jest niezwykle istotne. Opracowanie planu bezpiecznych rozwiązań jest ważne przede wszystkim dlatego, że gdy podejmiesz decyzję o uwolnieniu się od przemocowego partnera, który dąży do dominacji nad tobą i do kontrolowania twoich poczynań, prawdopodobnie nastąpi eskalacja zachowań kontrolujących i przemocowych z jego strony. Kiedy krzywdziciel nabierze podejrzeń, że masz zamiar go porzucić, przemoc psychiczna przypuszczalnie się nasili, a nawet może się przerodzić w przemoc fizyczną. (…)
Oprócz stosowania przemocy fizycznej sprawca może zacząć na przykład odcinać ofiarę od finansów lub środków transportu, ukrywać przed nią ważne dokumenty bądź podejmować różnego rodzaju działania prawne przeciwko niej, mające na celu ochronę jego interesów. Oskarżając osobę krzywdzoną przez siebie o stosowanie przemocy, zaniedbywanie dzieci albo poważną chorobę psychiczną, krzywdziciel zazwyczaj eskaluje sytuację, aby nie utracić kontroli. (…)
Czym jest plan bezpiecznych rozwiązań?
Nawet jeśli krzywdziciel nigdy nie stosował wobec ciebie przemocy fizycznej, lecz wielokrotnie groził, że zaszkodzi ci w jakiś istotny sposób, gdy zdecydujesz się odejść, zaufaj swojemu instynktowi, ale zachowaj najwyższą ostrożność. To nie jest czas na minimalizowanie swoich obaw lub krytykowanie siebie.
Rozważ podjęcie poniższych działań – przed zakończeniem przemocowej relacji, w trakcie jej kończenia lub po wszystkim – aby chronić swój dobrostan fizyczny, emocjonalny i psychiczny.
- Zadbaj o wsparcie ze strony przyjaciół, członków rodziny, sąsiadów lub specjalisty od radzenia sobie z przemocą. Skorzystaj z telefonu zaufania i usług odpowiednich instytucji, aby zaplanować bezpieczne wyjście z przemocowej relacji.
- Stwórz plan bezpiecznych rozwiązań. Może on zawierać dowolne pomysły na zadbanie o twoje potrzeby w jakimkolwiek momencie przemocowej relacji.
Plan bezpiecznych rozwiązań jest to dostosowany do twojej sytuacji praktyczny plan działań, które pozwolą ci zachować bezpieczeństwo w czasie, gdy pozostajesz w przemocowej relacji lub planujesz jej zakończenie, jak również po odejściu. Obejmuje on między innymi szczegółową listę konkretnych rzeczy, których będziesz potrzebować, pomysły na to, jak sobie radzić z mieszanką silnych emocji związanych z odejściem, nazwiska osób, które mogą służyć ci pomocą, kroki prawne, jakie być może trzeba będzie podjąć. Dobry plan bezpiecznych rozwiązań jest dostosowany do twojej indywidualnej sytuacji i zawiera wszystkie ważne informacje, których potrzebujesz.
Niektóre z punktów planu mogą wydawać się oczywiste, ale trzeba pamiętać, że w momentach silnego strachu lub poważnego kryzysu nasz mózg nie funkcjonuje tak jak wtedy, gdy jesteśmy spokojni. Przygotowany zawczasu plan bezpiecznych rozwiązań pomoże ci ochronić siebie w stresujących okolicznościach. Zaplanowane odejście jest lepsze od odejścia ad hoc, w środku awantury, które może wręcz nasilić przemoc ze strony krzywdziciela. Jeżeli planujesz odejść, zacznij od następujących działań:
- Zbieraj dowody przemocy, takie jak zdjęcia siniaków, esemesy, e-maile i tym podobne.
- Prowadź rejestr incydentów przemocy – notuj daty, zdarzenia i groźby. Trzymaj te zapiski w bezpiecznym miejscu, żeby krzywdziciel nie miał do nich dostępu.
- Zorientuj się, dokąd możesz się udać po pomoc.
- Powiedz komuś o swojej sytuacji życiowej, dotrzyj do źródeł wsparcia i poproś o pomoc.
- Jeśli masz dzieci, zastanów się, w jakim miejscu będą bezpieczne (np. pokój zamykany na klucz, dom przyjaciół, do których mogą udać się o pomoc). Uświadom im, że najważniejsze dla nich jest ich własne bezpieczeństwo, a nie chronienie ciebie.
- Postaraj się odłożyć trochę pieniędzy lub poproś przyjaciół bądź rodzinę, aby przechowali odłożone przez ciebie pieniądze. Zrób to dyskretnie, żeby nie wzbudzić podejrzeń krzywdziciela.
- Zdecyduj, dokąd się udasz, gdy odejdziesz, i zaplanuj, jak tam dotrzesz.
- Zgromadź ważne przedmioty i dokumenty lub kopie istotnych dokumentów (…).
Na wypadek braku dostępu do własnego telefonu komórkowego zadbaj o to, by mieć gdzieś zapisane ważne kontakty, w tym:
- numery telefonów i adresy e-mailowe lokalnych organizacji zajmujących się pomocą ofiarom przemocy domowej lub schronisk dla ofiar takiej przemocy;
- kontakty do przyjaciół i członków rodziny. (…)
Twój plan bezpiecznych rozwiązań
Teraz opracujesz swój plan bezpiecznych rozwiązań. (…) Wskaż źródła pomocy osobistej i instytucjonalnej oraz wszystkie kroki, jakie musisz poczynić, aby bezpiecznie iść naprzód.
Ponieważ wciąż tkwię w przemocowej relacji, o swoje bezpieczeństwo będę dbać poprzez …
………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………
Ponieważ przygotowuję się do zakończenia tego związku, muszę zaplanować…
………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………
(…)
Będę wiedzieć, że udało mi się dojść do siebie i stanąć na nogi, kiedy…
………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………”
Jest to tylko niewielka ilość pytań, które Theresa Comito stawia czytelnikowi na łamach swojej książki. Choć wszystkie są niezwykle ważne, to jednak nie mogę ich umieścić w dzisiejszym artykule. Natomiast z mojej strony mogę dodać, a zarazem zasugerować, aby spojrzeć głębiej w swoje potrzeby. Pewnie dotąd nigdy nie miałeś/aś dla siebie czasu. Zawsze liczył się przemocowiec. Zaś prawda jest taka, że potrzebujesz siebie – zatroszczenia się o swoje potrzeby, tak jak człowiek potrzebuje tlenu do życia. Dokończ zdania:
Mam prawo decydować o swoim życiu i w najbliższym czasie zadbam…
………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………
Poczucie bezpieczeństwa oznacza dla mnie….
………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………
Zadbam o swoje bezpieczeństwo zaczynając od…
………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………
W moje przyszłości będę skupiać się na…
………………………………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………………………………………
Pozwól sobie usłyszeć samego/samą siebie. Nawet jeśli na początku odpowiadanie na te pytanie będzie trudną rzeczą, to jednak pamiętaj, że masz do tego pełne prawo. Masz pełne prawo do niezależności, wolności, swobody, własnych zasad i wartości, a co najważniejsze masz pełne prawo tego bronić, a zarazem to chronić.
Reasumując, „Przemoc, której nie widać. Jak rozpoznać i przerwać cykl przemocy psychicznej” to poradnik pełen ćwiczeń i koncepcji, które pozwolą rozpoznać przemoc psychiczną, a co najważniejsze dodadzą siły, aby się od niej uwolnić. Ćwiczenia zawarte w książce są też drogą ku odszukaniu swoich mocnych stron oraz wartości. Uzmysłowią i tym samym podbudują samoświadomość wzorców, które nawykowo wkradają się do codzienności, a także wskażą jak można nad nimi pracować.
Theresa Comito daje czytelnikowi wiedzę, a co najważniejsze wzmacnia poczucie własnej wartości i podpowiada, jak radzić sobie z codziennymi wyzwaniami. Przedstawia, w jaki sposób możemy skorzystać z określonych przekonań o sobie i świecie, aby móc odmienić swoje przeznaczenie i nie dać się przemocowcowi. Polecam tę książkę każdemu – bez wyjątku. Ona nie jest skierowana tylko i wyłącznie do ofiar przemocy. Ona jest dla każdego kto chce dowiedzieć się więcej na temat przemocy i reagowania na nią. Gorąco polecam.
Autorka: AGNIESZKA ZBLEWSKA
Podobne wpisy
8 odpowiedzi na “Jak bronić się przed przemocą psychiczną?”
Zostaw komentarz
ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ
SZUKAJ
NEWSLETTER
Zapisz się na naszą listę mailingową Niech nigdy nie ominie cię żadna nowinka
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
ŚLEDŹ MNIE
KATEGORIE
- DEPRESJA
- EMOCJE i NASTRÓJ
- My Lifestyle
- PSYCHOLOGIA ASERTYWNOŚCI
- PSYCHOLOGIA KOMUNIKACJI
- PSYCHOLOGIA KONFLIKTU
- PSYCHOLOGIA MIŁOŚCI
- PSYCHOLOGIA ODŻYWIANIA
- PSYCHOLOGIA OSOBOWOŚCI
- PSYCHOLOGIA PEWNOŚCI SIEBIE
- PSYCHOLOGIA PRACY
- PSYCHOLOGIA PRZEMOCY
- PSYCHOLOGIA RODZINY
- PSYCHOLOGIA ROZWOJU
- PSYCHOLOGIA SEKSU
- PSYCHOLOGIA STRATY
- PSYCHOLOGIA SUKCESU
- PSYCHOLOGIA ŚWIADOMOŚCI
- PSYCHOLOGIA SZCZĘŚCIA
- PSYCHOLOGIA UZALEŻNIENIA
- PSYCHOLOGIA WPŁYWU - AFIRMACJE
- PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ
- PSYCHOLOGIA ZDROWIA
- PSYCHOLOGIA ZMIANY
- PSYCHOLOGIA ZWIĄZKU
- PSYCHOTERAPIA
- TECHNIKI NLP
- TOKSYCZNE OSOBOWOŚCI
- WARTO PRZECZYTAĆ
- WARTO WIEDZIEĆ
- WYSOKA WRAŻLIWOŚĆ
Ja tkwię od lat w takim małżeństwie i odchodzilam już kilka razy i wracalam , jestem na skraju załamania ,bez przyjaciół i w obcym kraju, nie umiem sobie pomóc
Cieszę się, że napisała Pani ten komentarz. Nawet jeśli wydaję się, że takie pisanie niczego nie zmieni, to jednak warto pamiętać, że istnieje wiele grup wsparcia, gdzie ludzie ludziom pomagają. Warto do nich sięgnąć i również pisać. Nazywanie rzeczy, które dzieją się w naszym życiu, a dalej rozmowa dużo daje. Zachęcam do lektury wspomnianej książki. Takie samowsparcie też jest ważne, bo bardziej rozumiemy samych siebie.
Bardzo ważny tekst, Agnieszko. Warto pamiętać o tym, że dobry psycholog jest na wagę złota. Nie łatwo jest spotkać specjalistę, który potraktuje nas z empatią. W takich miastach jak Poznań (jestem stąd), ciężko znaleźć kogoś odpowiedniego. Mi się udało i każdemu, kto doświadczył przemocy, o której piszesz, polecam znaleźć odpowiedniego psychologa jak najszybciej. Warto dać samemu sobie szansę.
O tak, warto szukać różnych sposób, aby sobie pomóc. Terapia jest jedną z tych opcji. Zgadzam się z Panem i bardzo dziękuję za miłe słowa.
Bardzo ważny i wartościowy tekst.
Najbardziej rozumieją go osoby które znalazły się w takiej sytuacji. Książkowe reguły jak wygląda przemoc w niczym tak naprawdę nie pomogą. Ważne są konkretne propozycje . Ja jestem i tak w świetnej sytuacji ponieważ miałam dokąd wyjechać /uciec/ – do ojca. Ale mam problem mój ojciec też jest bardzo silny psychicznie i tez uwielbia narzucać innym co mają robić.
Bardzo dziękuję za słowa uznania. Zgadzam się z Panią, że bardzo ważne jest również wsparcie lub ktoś kto po prostu lub aż jest pomocny. Warto zbudować taką siatkę wsparcia i niej skorzystać. Dziękuję za podzielenie się swoją historią.
Dorosły syn mojego partnera bezustannie stosuje przemoc emocjonalna wobec ojca. Szantazuje manipuluje i wykorzystuje ojca. Najgorsze jest to ze moj partner nie widzi tego a gdy chce porozmawiac z nim o tym szybko ucina temat. Jestem bezsilna. nie wiem co moge zrobic aby mu pomoc.On twierdzi ze nie moze stracic syna.Usprawiedliwia go na kazdym kroku. Nie widzi ze ja tez cierpie i ze ta jego biernosc bezposrednio zagraza naszemu zwiazkowi.
Choć nie wiele mogę pomóc tym krótkim komentarzem, to mimo wszystko warto zastanowić się nad tym, z jaką wiadomością przychodzi lęk? O co się chce dla Pani zatroszczyć i czy w tym kierunku już coś Pani robi?