Gdy patrzymy na pogrążającego się w depresji rodzica przez myśli przechodzą różnego rodzaju refleksje, a nawet obawy – czy i mnie to czeka? Czy też jestem na nią skazany/a? Czy mam ją w genach? Kiedy u mnie pojawi się depresja? Tak wiele pytań, które często pozostają bez odpowiedzi…
Co to jest depresja?
W potocznym znaczeniu depresja jest silną reakcją na stres, bądź zaistniałą traumatyczną sytuację. Nie wątpliwie jest ona kojarzona z stresującym napięciem – z tym jak on na nas wpływa i co się z nami dzieje pod jego wpływem. Należy jednak pamiętać, że nie wolno nam określać depresji jako reakcji na zły dzień – depresja jest ciężkim zaburzeniem, ciężką chorobą którą należy leczyć. Nie wolno nam w żadnym wypadku bagatelizować objawów i symptomów, które mogą świadczyć o pojawieniu się depresji.
Bowiem to choroba całego człowieka – jego ciała, umysłu i duszy… Pamiętajmy, że może ona wystąpić nie tylko pod wpływem silnych przeżyć stresogennych, ale również pod wpływem przyjmowania określonych leków. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy, że skutkiem ubocznym przyjmowanego leku jest depresja.
Gdy, tak przyglądamy się z boku osobie, która utknęła w szponach depresji to widzimy pozbawioną energii duszę, która całkowicie wycofuje się z życia codziennego. Jej stan może być na tyle poważny, że nie może normalnie funkcjonować. Należy także pamiętać, że depresja u każdego z nas może wyglądać inaczej. Przybiera ona różne formy i nie musi ona od razu wiązać się z depresyjnym zaburzeniem osobowości.
Czy depresja może zaatakować ponownie?
Depresja, jak wiadomo uwielbia wracać – osoba, która raz zachorowała może spodziewać się, że po raz kolejny zawita ona w jej progach. Należy zachować czujność i spostrzegawczość.Trzeba wciąż pracować nad sobą – to co zostało wypracowane powinno być powielane. Wszelka profilaktyka zapobiegająca jej nawrotom jest, jak najbardziej wskazana.
Czy depresja jest dziedziczna?
Zachorowalność na depresję w większości krajów jest podobna i wynosi od 10% do 14% dla całej populacji. Jednakże ryzyko zachorowalności wzrasta, gdy w rodzinie zaobserwowano jej obecność. Oznacza to, że jeśli któreś z rodziców zachoruje, to prawdopodobieństwo pojawienia się tej choroby u dzieci zwiększa się i wynosi aż 20 – 30 %. Wyniki owych badaniach dają nam pewnego rodzaju obraz dziedziczenia depresji, ale o niej nie przesądzają.
Z punktu psychologii, dzieci osób które chorowały na depresję powinny być otoczone szczególną uwagą. Wobec tych dzieci należałoby wcześniej zastosować pomoc psychologiczną. Celem tego działania nie tylko jest psychoedukacja, ale również zapobiegnięcie albo załagodzenie depresji w jej początkowej fazie, gdy dziecko nieświadomie przejmuje zachowanie chorego rodzica. Jeśli w tym momencie masz tą świadomość, że Ty lub Twój partner chorują na depresję to pomyśl o swoich dzieciach…
Reasumując powyższe informacje – stres jest największym bodźcem wywołującym depresję, jednakże to w jaki sposób my na niego zareagujemy i jak on na nas wpłynie zależy od naszych predyspozycji genetycznych. Mechanizmy dziedziczenia są niezwykle skomplikowane i ciężko jest wskazać jeden gen, który może przyczynić się do powstania choroby. Przeważnie na wystąpienie depresji składa się szereg powiązanych ze sobą genów – jest grupa kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu genów. Ich spotkanie się w pewnej konstelacji może wiązać się z ryzykiem choroby. Jednakże, aby depresja się mogła rozwinąć, liczba i siła bodźców stresogennych musi przekroczyć pewien punkt krytyczny, który jest indywidualny dla każdej osoby.
Jednym słowem – z genami dziedziczymy pewne ryzyko zachorowalności, ale na pewno nie chorobę.
Pamiętaj – wszelkie traumatyczne sytuacje nawet ze wczesnego dzieciństwa mogą rzutować na pojawienie się depresji. Każda przesłanka złego samopoczucia powinna być skonsultowana z lekarzem specjalistą. Lepiej przeciwdziałać niż leczyć…
A w jaki Ty sposób dbasz o to, by nie popaść w szpony depresji? Czy depresja jest Ci znana?
Autorka: Agnieszka » O MNIE
Jedna odpowiedź do “TWARZE DEPRESJI – czy depresję można odziedziczyć?”
Zostaw komentarz
ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ
SZUKAJ
NEWSLETTER
Zapisz się na naszą listę mailingową Niech nigdy nie ominie cię żadna nowinka
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
ŚLEDŹ MNIE
KATEGORIE
- DEPRESJA
- EMOCJE i NASTRÓJ
- My Lifestyle
- PSYCHOLOGIA ASERTYWNOŚCI
- PSYCHOLOGIA KOMUNIKACJI
- PSYCHOLOGIA KONFLIKTU
- PSYCHOLOGIA MIŁOŚCI
- PSYCHOLOGIA ODŻYWIANIA
- PSYCHOLOGIA OSOBOWOŚCI
- PSYCHOLOGIA PEWNOŚCI SIEBIE
- PSYCHOLOGIA PRACY
- PSYCHOLOGIA PRZEMOCY
- PSYCHOLOGIA RODZINY
- PSYCHOLOGIA ROZWOJU
- PSYCHOLOGIA SEKSU
- PSYCHOLOGIA STRATY
- PSYCHOLOGIA SUKCESU
- PSYCHOLOGIA ŚWIADOMOŚCI
- PSYCHOLOGIA SZCZĘŚCIA
- PSYCHOLOGIA UZALEŻNIENIA
- PSYCHOLOGIA WPŁYWU - AFIRMACJE
- PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ
- PSYCHOLOGIA ZDROWIA
- PSYCHOLOGIA ZMIANY
- PSYCHOLOGIA ZWIĄZKU
- PSYCHOTERAPIA
- TECHNIKI NLP
- TOKSYCZNE OSOBOWOŚCI
- WARTO PRZECZYTAĆ
- WARTO WIEDZIEĆ
- WYSOKA WRAŻLIWOŚĆ
Są dwie grupy leków które dostajemy 1. Łagodzące ból i objawy zapalenia 2. Leki modyfikujące przebieg choroby. Każde z nich ma swoje skutki uboczne i nie każde będzie w stanie pomóc tak jak byśmy tego oczekiwali.Uważam,że lekarze powinni poszerzyć swoją wiedzę na temat preparatów z CBD (konopny ekstrakt konopiafarmacjapl) ponieważ ja pracując w miejscu gdzie codziennie spotykam osoby z różnymi schorzeniami widzę w nim ogromny potencjał. Dla przykładu zmniejszył mięśniaki macicy, sprawdził się u osoby z SM oraz u dziewczyny z padaczką lekooporną. Łagodzi przebieg chemioterapii. Działa na łuszczycę i egzemy. Zaleczył stopę cukrzycową. Złagodził skutki nerwicy i depresji. Takich osób znam wiele, ale nie jest łatwo przekonać otoczenie do CBD ponieważ wszyscy mylą je z THC, które w małych ilościach może zdziałać cuda natomiast ze względu na właściwości odurzające jest traktowane jako narkotyk. CBD wręcz przeciwnie nie tylko wspiera leczenie, ale skutecznie pomaga w walce z nałogami. Znam lekarzy, którzy przepisują CBD i otwarcie o tym mówią, ale nadal jest Nas za mało, żeby pokazać społeczeństwu,że nie trzeba pakować w siebie masy leków, aby czuć się zdrowiej.