Dlaczego moje ciało mnie nie słucha? Dlaczego nie potrafię kontrolować swoich ruchów? Dlaczego czuję się tak, jakbym już nie żył? Dlaczego nic nie czuję? Dlaczego jedzenie stało się dla mnie zbędne i go nie potrzebuję? Dlaczego mój umysł próbuje zrobić mi krzywdę? Dlaczego mam poczucie odrealnienia? Istnieje szereg pytań, które często pozostają bez odpowiedzi. Niestety bywa tak, że lekarze różnych specjalizacji rozkładają ręce i nie są w stanie znaleźć przyczyny, i tym samym pomóc człowiekowi, który zmaga się z czymś, co w wielu przypadkach jest pewnego rodzaju niewiadomą. Jednak dzięki spojrzeniu w otchłań istnieje szansa by odszukać pewne zależne i tym samym wydobyć człowieka z tejże ciemności…
Wiedza o umyśle ludzkim choć cały czas gromadzona, to w wielu przypadkach bywa niewystarczająca. Innymi słowy, choć dużo wiemy, to tak naprawdę nic nie wiemy. Umysł nieustannie nas zadziwia i szokuje. Nawet tych najlepszych specjalistów potrafi postawić pod ścianą. Jednak najgorsze w tym wszystkim jest to, że pogłębianie tejże wiedzy wiąże się z pewnego rodzaju praktyką przy której człowiek może się czuć jak królik doświadczalny, i tym samym stracić nadzieję na poprawę swojego stanu zdrowia. Te obawy bardzo często dotykają także osób bliskich człowieka, któremu przytrafiło się coś bardzo dziwnego – coś, co powoduje, że go tracą; że nie jest już tą samą osobą, którą dotąd znali. Dlatego uważam, że takie książki jak „Spojrzenie w otchłań. Neuropsychiatra i tajemnice ludzkich umysłów” autorstwa Anthony Davida (link do książki >TUTAJ<) są jak złoto. Otwierają drzwi, które przez lata były zamknięte. Dają nadzieję, która dawno została utracona. A co najważniejsze uczą spojrzenia na schorzenia, zaburzenia, czy choroby z innej perspektywy. Stąd też pomysł na dzisiejszy artykuł z poleceniem wyżej wspomnianej książki. Bowiem warta jest ona każdej minuty…
Autor Anthony David bazując na wielu badaniach naukowych opracował zbiór najciekawszych przypadków medycznych, które tą wspomnianą otchłań doskonale obrazują. Każdy rozdział poświęcony został innemu zagadnieniu i wyjaśnia, a raczej stara się wytłumaczyć zawiłości, o których nikt nie mówi. Inaczej ujmując, „Spojrzenie w otchłań” dotyczy takich przypadków, które stanowią pewną tajemnicę ludzkiego umysłu. Dzięki niej zrozumiemy, że życie jest bardziej skomplikowane, niż mogłoby się wydawać.
Jaką wiedzę daje książka „Spojrzeć w otchłań”?
Zanim odniosę się do tego, co w książce, to już teraz czuję się w obowiązku podkreślić, że wyżej wspomniana książka zawiera fascynujące studia przypadków, które doprowadziły do najbardziej zaskakujących spostrzeżeń w czterdziestoletniej karierze Anthony’ego Dawid, badającego choroby na skraju ludzkiego zrozumienia. Niewiele jest osób, które lepiej nadawałyby się do opowiadania historii naszego życia psychicznego niż wspomniany autor. Napisał on piękną, intymną książkę. Jego język i styl jest bardzo przystępny – trafi on nawet do laika. Tak naprawdę Anthony Dawid swoją książką daje więcej, niż mogłoby się wydawać. A co w niej zawarł? Oto tylko jeden z siedmiu przypadków, które szczegółowo opisał autor:
Czy lęk może sparaliżować człowieka?
Bardzo często mówi się o tym, że lęk potrafi wykończyć najtwardszego zawodnika, ale żeby od razu zrobić z niego osobę z niepełnosprawnością? Dziwne, szokujące i zarazem wstrząsające, ale tak bardzo prawdziwe. Bywają sytuację, które potrafią wywołać w człowieku tak silny lęk, że ten pod jego wpływem starci połączenie ze swoim ciałem. I nie mam tu na myśli ataku paniki, czy chwilowego paraliżu. Piszę o „połączeniu”, które powoduje, że człowiek przestaje władać swoim ciałem i z każdym dniem staje się coraz mniej sprawny ruchowo. A historia Christophera opowiedziana przez Anthony’ego Dawid jest tego świadectwem.
Christopher to młody chłopak, który zaczął podupadać na zdrowiu po tym, jak rodzice zarzucili mu, że się stacza. Chłopak nie wytrzymał napięcia i bardzo się zdenerwował – zaczął płakać i krzyczeć, zapewniając o swojej niewinności. W końcu wielokrotnie z ogromnym oddaniem zajmował się swoim bratem z zaburzeniem autystycznym. A niespodziewana reakcja rodziców była dla niego jak „grom z jasnego nieba”. Po tym zdarzeniu chłopak wciąż nie przestawał się trząść i miał świszczący oddech. Matka zabrała go do lekarza, gdzie ten uznał, że to prawdopodobnie zapalenie płuc. Po leczeniu antybiotykiem u młodego mężczyzny wrócił normalny oddech, ale drżenie nie ustąpiło. A kolejne dni tylko potęgowały jego niemoc. Objawy neurologiczne wydawały się pogłębiać, dlatego rodzice zdecydowali się na kolejne badania.
Chłopak przebywał na oddziale szpitalnym przez około osiemnaście miesięcy. Jego stan się nie poprawiał, wręcz przeciwnie nieustannie pogłębiał. Christopher w końcu stracił możliwość praktycznego korzystania z dłoni i rąk, a także nóg. Był przykuty do łóżka i praktycznie sparaliżowany poniżej głowy. Co ważne, w tym czasie młody mężczyzna pomimo tak silnego paraliżu nie przejawiał żadnych widocznych oznak depresji. Choć się frustrował, to był chętny do współpracy.
Lekarze zdecydowali, że skierują go na oddział neuropsychiatrii. I tym sposobem chłopak trafił pod opiekę do Anthony’ego Dawid, który w tym czasie na swoim oddziale przyjmował coraz więcej pacjentów z zaburzeniami konwersyjnymi.
Czym jest zaburzenie konwersyjne?
Najprościej ujmując konwersja to zamiana problemu psychicznego na somatyczny. Tak więc, zaburzenie konwersyjne rozpoczyna się od kontaktu ze stresorem, może być wynikiem traumatycznego przeżycia bądź psychicznego cierpienia. Typowymi objawami jest ślepota, częściowy bądź całkowity paraliż, utrata mowy, głuchota, odrętwienie, kłopoty z przełykaniem, nietrzymanie moczu bądź stolca, kłopoty z równowagą, drgawki, drżenia i kłopoty z chodzeniem. Zaś samo rozpoznanie może być bardzo trudne, ponieważ należy wykluczyć inne choroby, które mogą być odpowiedzialne za stan chorującego. Wykluczeniu należy również poddać wszelkie choroby neurologiczne (np.: udar, stwardnienie rozsiane, czy epilepsję) i symulowanie choroby. Natomiast, gdy brak jest innego medycznego wyjaśnienia przyczyny dolegliwości, te symptomy pozwalają postawić rozpoznanie zaburzenia konwersyjnego. Warte dodania jest również to, że objawy z reguły pojawiają się nagle i mogą mieć skrajnie odmienny przebieg. U niektórych pacjentów objawy znikają w ciągu kilku tygodni, u innych mogą trwać nawet długie lata.
Co dotykowo dało pewne światło na stan Christophera. Anthony Dawid uznał, że samodzielnie zbada jego stan fizyczny. Pojawiła się ogromna nadzieja. Dobra wiadomość była taka, że cała struktura, nerwy, czyli tak zwane „okablowanie organizmu” pozostawało w stanie nienaruszonym, pomimo tego, że komunikaty które miały trafić z mózgu do mięśni gdzieś się gubiły. Kolejną dobrą wiadomością było to, że uznani fizjoterapeuci opracowali szereg zmyślnych technik pomagających pacjentom przezwyciężyć funkcjonalne zaburzenie neurologiczne. Chłopak przystąpił do realizacji planu leczenia. A w książce możemy przeczytać:
„Mijały tygodnie i każdego dnia Christopher był w stanie dokonać odrobinę więcej niż poprzedniego. Terapeutka zajęciowa postanowiła zrobić coś z patykiem służącym do obsługi komputera. Przekonywała, że Christopher powinien z niego na próbę zrezygnować i sprawdzić, czy nadgarstki umieszczone na piankowych podkładkach nie umożliwią naciskania klawiszy za pomocą drobnych ruchów palców. Eksperyment zakończył się powodzeniem, a każde kolejne zwycięstwo opierało się na poprzednich. Atmosfera uległa zmianie. Na sesje z Christopherem umawiała się też szpitalna psycholog i te spotkania również zaczęły przynosić efekty. Chłopak był dobrym pacjentem. Lubił techniczne wyjaśnienia z odwołaniami do pracy mózgu i neuronauki. Po raz pierwszy w życiu czuł się traktowany jak dorosły. Terapeuci zaczęli z nim rozmawiać o życiu domowym i o planach na przyszłość. Chciał zdobyć zawód, ale czuł, że musi opuścić dom. Kochał rodziców i Leo, ale oni nie traktowali go jak dorosłego. Pragnął samodzielności. Mniej więcej po czterech miesiącach Christopher poruszał się już niemal normalnie z pomocą dość zawadiackiej laski. Jego stan nadal się poprawiał. Potrafił samodzielnie jeść, ubierać się i korzystać z komputera.”
Tak, jak wspomniałam wymieniona historia jest tylko jedną z siedmiu. Dodatkowo przeczytamy o tym jak zmniejszyć liczę samobójstw i co to ma wspólnego z pojemnością opakowań paracetamolu. Jak bardzo ważne jest odpowiednie dawkowanie leków i poznanie całej historii człowieka przy ich wdrażaniu. A także o tym, czy wina wszelkich problemów są traumy z dzieciństwa, zaburzenie chemiczne równowagi mózgu czy może ukryty guz. Krótko ujmując, książka „Spojrzeć w otchłań” jest o historiach, które widział i badał sam autor. Jego spostrzeżenia są świadectwem ogromnej pokory wobec życia i tego, że umysł ludzki jest ogromną tajemnicą. Dzięki niemu wkraczamy do gabinetu psychiatrii i odkrywamy zależności, które dotąd bywają niewyjaśnione. Jego lekkość wypowiedzi sprawia, że wszystko staje się jakby prostsze, choć wciąż jest tak bardzo skomplikowane.
Reasumując, spojrzenie w otchłań jest zawsze ogromnym wyzwaniem i niekiedy bywa niemożliwe. Tam gdzie inni rozkładają ręce, jeszcze inni je otwierają. I to stara się robić Anthony w swojej pracy. Dziękuję z całego serca Wydawnictwu Znak za tak wspaniałą publikację i oczywiście z całego serca zachęcam do czytania.
Daj znać w komentarzu poniżej, czy słyszałeś/aś, a może sam/a doświadczyłeś/aś czegoś czego lekarze nie mogli wprost określić? Sądzę, że Twoja historia może przysłużyć się także innym osobom. Zatem przysłużmy się światu razem 🙂 Z niecierpliwością czekam na wieści od Ciebie.
Autorka: AGNIESZKA ZBLEWSKA
Podobne wpisy
ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ
SZUKAJ
NEWSLETTER
Zapisz się na naszą listę mailingową Niech nigdy nie ominie cię żadna nowinka
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
ŚLEDŹ MNIE
KATEGORIE
- DEPRESJA
- EMOCJE i NASTRÓJ
- My Lifestyle
- PSYCHOLOGIA ASERTYWNOŚCI
- PSYCHOLOGIA KOMUNIKACJI
- PSYCHOLOGIA KONFLIKTU
- PSYCHOLOGIA MIŁOŚCI
- PSYCHOLOGIA ODŻYWIANIA
- PSYCHOLOGIA OSOBOWOŚCI
- PSYCHOLOGIA PEWNOŚCI SIEBIE
- PSYCHOLOGIA PRACY
- PSYCHOLOGIA PRZEMOCY
- PSYCHOLOGIA RODZINY
- PSYCHOLOGIA ROZWOJU
- PSYCHOLOGIA SEKSU
- PSYCHOLOGIA STRATY
- PSYCHOLOGIA SUKCESU
- PSYCHOLOGIA ŚWIADOMOŚCI
- PSYCHOLOGIA SZCZĘŚCIA
- PSYCHOLOGIA UZALEŻNIENIA
- PSYCHOLOGIA WPŁYWU - AFIRMACJE
- PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ
- PSYCHOLOGIA ZDROWIA
- PSYCHOLOGIA ZMIANY
- PSYCHOLOGIA ZWIĄZKU
- PSYCHOTERAPIA
- TECHNIKI NLP
- TOKSYCZNE OSOBOWOŚCI
- WARTO PRZECZYTAĆ
- WARTO WIEDZIEĆ
- WYSOKA WRAŻLIWOŚĆ