Czy istnieje coś takiego jak „niemyślenie”?
Oczywiście, że nie – jako istoty rozumne zawsze będziemy myśleć. Nawet, gdy będziesz myśleć o „niemyśleniu” to i tak kontynuujesz proces myślowy.
Nie jesteśmy w stanie wyłączyć umysł i tak po prostu odpocząć od myślenia. Przez nasz umysł zawsze będą przechodzić jakieś myśli – nawet, gdy będziemy tego nieświadomi… Nieświadomie, bądź bardziej świadomie, będziemy przetwarzać różnego rodzaju informacje… Taka nasza natura – takie nasze życie…
Jak pozbyć się nawracających myśli?
Jednakże dzisiaj zajmiemy się kwestią pozytywnego odzwierciedlenia uważności. Celowo użyłam w treści słowa „nie myślenie”, aby skupić Twoją uwagę na tym o czym chciałbyś/ chciałabyś zapomnieć… Od czego chciałbyś/ chciałabyś odpocząć? Dla wielu z nas złoty środek o nazwie „niemyślenie” stałby się lekarstwem na pewnego rodzaju bolączki, ale niestety takowy nie istnieje i musimy znaleźć swój własny sposób na to, by oddalić od siebie to, co szkodliwe.
Bolączki myślowe, choć niezwykle destrukcyjne towarzyszą nam wszędzie. Niejedna osoba w swoim życiu przekonała się o tym, gdy z wielkim zaangażowaniem planowała urlop. Urlop miał się stać wybawieniem od codziennych zawiłości – od nadmiaru pracy, od problemów rodzinnych… Miejsce, w którym mieliśmy odpocząć miało stać się oazą „nie myślenia” i pewnie, też tak na początku było. Zachwyceni miejscem w którym się znaleźliśmy skoncentrowaliśmy swoją uwagę na tym, co tu i teraz, ale gdy po kilku dniach nasze zmysły przyzwyczaiły się do otoczenia, wracamy – wracamy myślami do tego, od czego tak bardzo chcieliśmy odpocząć… Dlaczego tak się dzieje?
Dlaczego wraca to, o czym nie chcemy myśleć?
Te i wiele innych pytań sprawia, że jeszcze bardziej pogłębiamy nasz stan. Pielęgnujemy destrukcyjne myśli wgłębiając się jeszcze bardziej w ich strukturę. Jeśli pragniesz odpoczynku, to po prostu sobie na niego pozwól. Banalne, ale prawdziwe…
Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to sobie myślę, po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił. ~Jan Twardowski
Jeśli nie dasz odpocząć swojemu ciału, to zapewniam nie będzie ono działał prawidłowo. Każda cząstka nas potrzebuje odprężenia, a dlaczego nie zacząć od najważniejszego elementu organizmu – od umysłu?
Umysł potrzebuje „niemyślenia” – umysł potrzebuje uważności, a jest to możliwe tylko wtedy, gdy skierujesz swoje myśli na doświadczania. Uczucie zadowolenia jest możliwe, gdy przekierujesz swoje myśli na zmysłowe doznania. Potrzeba odpoczynku powinna stać się Twoim pragnieniem…
Uważność wymaga zaangażowania zmysłów – pozwól sobie na to, choć przez chwilę. Niech Twój sposób na „niemyślenie” przyniesie choć chwilowe ukojenie zmęczonej świadomości.
Jak uwolnić się od natłoku myśli?
Pierwszym bardzo ważnym krokiem jest pielęgnowanie uważności właśnie tu i teraz – tak, jak na początku wakacji. Skup swoje zmysły na doznaniach. Niech oczy poszukają widoków, które Cię zaciekawią, niech węch skupi się na zapachu z zewnątrz, niech smak skoncentruje się na tym co zjadasz, niech dotyk pozna różne struktury. Pozwól sobie na odpoczynek skupiając się na doznaniach z zewnątrz, które dominują właśnie tu i teraz. Skup się na tym czego doświadczasz – niech zmysły pozwolą odpłynąć Twoim myślom. Skieruj swoją uwagę na to, co dzieje się wokół Ciebie i pozwól sobie na to, by to opisać.
Skupiasz się na doznaniach z zewnątrz, jednakże wciąż łapiesz się na tym, że Twoje uciążliwe myśli wracają?
Wypróbuj kolejnego sposobu, który jest w pewnym stopniu dopełnieniem integralności zmysłów. Integralność polega na skupieniu swej uważności na tym czego tak naprawdę nie chcemy i posłużeniu się wyobraźnią. Nauczyciel zen Kosho Uchiyama zaleca, aby w momencie, gdy „złapiesz” się na destrukcyjnym myśleniu posłużyć się wyobraźnią. Otwórz dłoń i wyobraź sobie, że w jej wnętrzu znajdują się Twoje destrukcyjne myśli w postaci lekkich nasionek mniszka lekarskiego. Napełnij płuca i delikatnie zdmuchuj je ze swojej dłoni. Gdy tylko poczujesz ciężar swoich myśli, przystąp do ćwiczenia wyobrażając sobie, że uwalniasz się od wszelakich trosk, które zostają wywiane z Twojego umysłu.
Powyżej poznałeś dwa zintegrowane kroki, które pokazują, jak wielkie ma znaczenie ćwiczenie uważności dla umysłu. Jednakże, tak jak trzeba ćwiczyć uważność, tak również trzeba pracować nad samą treścią pojawiających się myśli. Jeśli nie dokonamy analizy tego, co staje się powodem utrapienia, to nawet najlepsza technika relaksacyjna nie pomoże.
Przede wszystkim zrozumienie – przestań się krytykować i żyć przeszłością, czy przyszłością. Jesteś tu i teraz – przestań wciąż się osądzać i tworzyć w myślach oskarżenia. Zrozumienie, to poznanie człowieka nieomylnego – każdy z nas popełnia błędy, jednakże nie wolno nam się nimi karmić, a tym samym katować. Zrozum istotę popełnionego czynu, wyciągnij wnioski i zapamiętaj lekcję, która pozwoli Ci na niepopełnienie tego błędu po raz kolejny.
Destrukcyjne myśli nie mogą zawładnąć Twoim życiem. Każdy ma prawo do pomyłek – złośliwe komentarze, które znalazły miejsce w Twojej głowie nie mają prawa tam być. Okaż zrozumienie sobie – jeśli Ty sobie nie wybaczysz, innym również przyjdzie to z trudem. Życie daje nam możliwość pozostawienia tego, co niewłaściwe i wyruszenie w podróż zrozumienia… wykorzystaj ją..
Pamiętaj – pozostawiony bez opieki umysł zawsze będzie mieszał myśli. Nie możemy do tego dopuścić… Przeanalizowanie faktów i skonstruowanie planu działania jest ważnym kluczem do zwycięstwa nad zniekształconym myśleniem. Akceptacja niedoskonałości i błędów przeszłości pozwoli zrozumieć szerzej świat. Co najważniejsze – zawsze jest możliwość poprawy… wykorzystaj tą możliwość…
Autorka: Agnieszka » O MNIE
6 odpowiedzi na “OCEAN ODPRĘŻENIA – czy jesteśmy w stanie nie myśleć?”
Zostaw komentarz
ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ
SZUKAJ
NEWSLETTER
Zapisz się na naszą listę mailingową Niech nigdy nie ominie cię żadna nowinka
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
ŚLEDŹ MNIE
KATEGORIE
- DEPRESJA
- EMOCJE i NASTRÓJ
- My Lifestyle
- PSYCHOLOGIA ASERTYWNOŚCI
- PSYCHOLOGIA KOMUNIKACJI
- PSYCHOLOGIA KONFLIKTU
- PSYCHOLOGIA MIŁOŚCI
- PSYCHOLOGIA ODŻYWIANIA
- PSYCHOLOGIA OSOBOWOŚCI
- PSYCHOLOGIA PEWNOŚCI SIEBIE
- PSYCHOLOGIA PRACY
- PSYCHOLOGIA PRZEMOCY
- PSYCHOLOGIA RODZINY
- PSYCHOLOGIA ROZWOJU
- PSYCHOLOGIA SEKSU
- PSYCHOLOGIA STRATY
- PSYCHOLOGIA SUKCESU
- PSYCHOLOGIA ŚWIADOMOŚCI
- PSYCHOLOGIA SZCZĘŚCIA
- PSYCHOLOGIA UZALEŻNIENIA
- PSYCHOLOGIA WPŁYWU - AFIRMACJE
- PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ
- PSYCHOLOGIA ZDROWIA
- PSYCHOLOGIA ZMIANY
- PSYCHOLOGIA ZWIĄZKU
- PSYCHOTERAPIA
- TECHNIKI NLP
- TOKSYCZNE OSOBOWOŚCI
- WARTO PRZECZYTAĆ
- WARTO WIEDZIEĆ
- WYSOKA WRAŻLIWOŚĆ
Witam ! Bardzo ciekawy tekst ! W wielu fragmentach pani wywodów mam bardzo podobne odczucia. Mam jeszcze jedno odczucie którego opisu mi brakowało w tekście ? Doświadczam tego prawie codziennie . Zaczynam dzień od pół godziny pobytu w jakuzzi 2×15 min. Pierwsze 15 min. ( wymuszone urządzeniem sterującym ) pełny relaks zaś druga cześć trochę ćwiczeń między innymi z hantlami . I co zaobserwowałem – nie myśleć się nie da – ale w zależności od tego o czym myślimy rożne jest odczucie płynącego czasu ! Jeżeli o czymś przyjemnym co kwadrans bardzo szybko mija ! Jeżeli o nieprzyjemnych wydarzeniach lub jesteśmy czymś zasmuceni mamy złe samopoczucie to wydaje się , że kwadrans trwa pół a nawet godzinę ! Odczuwa się też, że kwadrans trwa pięć minut – kiedy myślimy o kochanej osobie lub nasz mózg zajęty jest przyjemnymi marzeniami zaś wyobraźnia pełna miłych doznań ? pozdrawiam serdecznie ?
Super. Bardzo dziękuję Panie Bogumile, że podzielił się Pan swoimi praktykami. Warto je mieć na uwadze i próbować 🙂 Serdecznie pozdrawiam.
Dzień dobry
Można nie myśleć, mając uszkodzony mózg ja tak mam, nie myśli mi się, nie słyszę swoich myśli
Ja mam w sobie taką ciekawość – jak Pani rozumie myślenie?
To nie prawda ze nie mozna wyłaczyc mysli ,mozna , jest to jedak proces wymagajacy pracy i czasu .pozdrawiam
Zaciekawił mnie. Czy zdradzi Pan na czym polega ten proces?