Samotność jest przypadłością współczesności – mimo, że na każdym kroku spotykamy wielu ludzi, to głęboko wewnątrz wciąż walczymy z samotnością. Jest to wyjątkowo bolesne uczucie – jako istoty stadne potrzebujemy drugiego człowieka do zachowania równowagi. Pozytywne relacje wzbogacają życie – dodają barw codziennej szarości.
Samotność bywa podstępna – może doskwierać nawet w momentach gdy jesteśmy otoczeni bliskimi czy znajomymi… Czujemy się obco, przypatrujemy się jakby z boku całej relacji.
Czy to brak satysfakcji z danej relacji? Czy to celowe zachowanie niosące zobojętnienie?
Musimy zwrócić uwagę na fakt, że niektóre osoby świadomie wybierają samotnię – nie chcą, a nawet uciekają od bliższej relacji. Traktują ją jak zagrożenie dla swojego poukładanego życia. Ich samotnia wcale nie musi być wypełniona bólem i cierpieniem. Jeśli odnajdujemy celowość w swojej samotności, to dlaczego mielibyśmy to zmienić. Zmieniając coś na siłę możemy przyczynić się do nieszczęścia. Niektóre osoby są po prostu samotnikami – trzeba to zaakceptować i pozwolić na ich samotność… Pamiętajmy, że taka osoba pomimo swej samotności wciąż nawiązuje relacje – czy to w pracy, czy też na zakupach… wciąż jest miedzy ludźmi. Może po prostu jej to wystarcza. Nie uszczęśliwiajmy na siłę drugiej osoby jeśli ona tego nie potrzebuje.
Wróćmy do prawdziwej samotności – samotności, która rozwija się wewnątrz nas. Dotychczas weseli i prowadzący bogate życie towarzyskie, a teraz ciało bez duszy. Dusza potrzebuje naszego zaangażowania. Pamiętaj, że nic od tak się nie dzieje – prawdopodobnie gdzieś był bodziec, którego nie określiliśmy, a przyczynił się do wywołania postępującej samotności. Warto spojrzeć z dystansem na całą sytuację – poszukać tego, co nie zostało nazwane.
Codzienność to praca, ciągły pęd – z domu do pracy, z pracy na zakupy… zawsze gdzieś pędzimy. Nie mamy czasu dla siebie – nie mamy czasu, by zwolnić…
A czy kiedykolwiek zastanawiałeś/aś się, co się stanie, gdy zwolnisz? Co zyskasz dzięki temu?
Gdy tak bardzo odczuwamy samotność – życie wypełnione ludźmi, a jakby puste. Relacje międzyludzkie powinny opierać się na wzajemnym poszanowaniu i na umiejętnej komunikacji. Każda relacja wymaga pełni zaangażowania, by nie dopuścić do wewnętrznej samotności. Można mieć mnóstwo znajomych i odczuwać brak tego jednego najbliższego przyjaciela. Duża ilość kontaktów nie gwarantuje jakości prowadzonych relacji.
Negatywny stan duszy wypełniony samotnością może doprowadzić do dezintegracji… Zbyt długo utrzymująca się pustka daje początek depresji.
Zastanów się przez chwilę, czy oby samotność nie dotyczy i Ciebie?
By zniwelować samotność musimy nauczyć się na początek być sam na sam ze sobą. To trudna droga do wyzwolenia się ze szpon uciążliwej samotności. Wybierz się na spacer do lasu – usiądź koło drzewa, wczuj się w swoje pragnienia i potrzeby… rozpocznij rozmowę ze samym sobą. Pytaj i odpowiadaj. Naucz się być ze sobą i poczuć w sobie przyjaciela, który zawsze ma dla Ciebie czas. Gdy będąc samemu odczujesz wewnętrzny spokój, dopiero wtedy możesz rozpocząć kolejny etap wyzwolenia. Nie szalej – wszystko ma swój czas. Każda zmiana wymaga czasu i zaangażowania.
Jeśli jesteś w stanie oceniać swoje samopoczucie, to i jesteś gotów na analizę otoczenia. Każdego dnia spotykasz różnych ludzi – podświadomie szukasz kogoś kto jest do Ciebie podobny. Czasami wyobrażenia na temat drugiej osoby mogą być złudne – Twoje pragnienia dobrego samopoczucia przy tej osobie nie identyfikują się z stanem rzeczywistym. Mogą być zafałszowane przez nieograniczoną chęć widzenia tego, co nie jest rzeczywistością. Należy świadomie podejmować relacje – osoba, która ma wypełnić naszą samotność nie ma prawa jednocześnie stać się jej właścicielem. Nikt za nas życia nie przeżyje – musimy nauczyć się samemu decydować o swoim życiu.
Bardzo ważna jest nauka komunikacji i my sami musimy posiąść jej podstawy, by umieć nawiązywać poprawne relacje. Niekiedy wystarczy, aby druga osoba nas wysłuchała – bez oceniania i wtrącania. Pamiętaj, źle zbudowana relacja prowadzi do wewnętrznej samotności – do zawłaszczenia.
Kolejnym ważnym krokiem to zbudowanie pewności siebie – to często ona jest zagrożeniem dla poprawności kontaktów. Nieumiejętne wyrażania siebie i swoich poglądów odstrasza inne osoby. Ważne również spojrzenie na świat z odpowiednim dystansem – zachowując pełnie poszanowania dla odmienności, jesteśmy w stanie poznać wiele nowych i ciekawych osób. Możemy utrzymywać wiele kontaktów bez większego ingerowania w sens życia drugiej osoby. Pełnia empatii wdraża w życie szacunek.
Korzystaj z życia – ciesząc się z jego uroków jednocześnie doceniając jego dary jesteśmy w stanie bezwarunkowo obcować wśród wielu innych ludzi, którzy będą mieć ten sam stosunek do świata co my… Pamiętaj nic na siłę – „nie spraszaj do domu wielu ludzi” – czy w „tłumie” znajdziesz bliską Ci osobę? Pamiętaj, na swej drodze możesz spotkać wiele niebezpiecznych osobowości – warto zachować świeżość spojrzenia…
Reasumując – najważniejsze jest to, byś Ty czuł/a się dobrze sam na sam. Jeśli będziesz traktować siebie z szacunkiem, inni też to będą robić. Zauważą Twoją pozytywną aurę i będą pragnęli Cię bliżej poznać. Nie szukaj na siłę przyjaciół – bądź dla siebie jednym najważniejszym, a reszta niech stanie się tylko dodatkiem. Twoje życie – Twój świat… weź do ręki pędzel i wypełnij go szeroką gamą kolorów… doceniaj… masz przecież siebie…
Opowiedz nam w komentarzu poniżej – co byś poradził/a osobie samotnej?
Jakich rad byś jej udzieliła?
Autor: O MNIE
Podobne wpisy
6 odpowiedzi na “SAMOTNOŚĆ – czas na zmianę… czyli jak wygrać z pustką?”
Zostaw komentarz
ODSZUKAJ RADOŚĆ W KILKU SŁOWACH - CZYTAJ i UCZ SIĘ
SZUKAJ
NEWSLETTER
Zapisz się na naszą listę mailingową Niech nigdy nie ominie cię żadna nowinka
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
ŚLEDŹ MNIE
KATEGORIE
- DEPRESJA
- EMOCJE i NASTRÓJ
- My Lifestyle
- PSYCHOLOGIA ASERTYWNOŚCI
- PSYCHOLOGIA KOMUNIKACJI
- PSYCHOLOGIA KONFLIKTU
- PSYCHOLOGIA MIŁOŚCI
- PSYCHOLOGIA ODŻYWIANIA
- PSYCHOLOGIA OSOBOWOŚCI
- PSYCHOLOGIA PEWNOŚCI SIEBIE
- PSYCHOLOGIA PRACY
- PSYCHOLOGIA PRZEMOCY
- PSYCHOLOGIA RODZINY
- PSYCHOLOGIA ROZWOJU
- PSYCHOLOGIA SEKSU
- PSYCHOLOGIA STRATY
- PSYCHOLOGIA SUKCESU
- PSYCHOLOGIA ŚWIADOMOŚCI
- PSYCHOLOGIA SZCZĘŚCIA
- PSYCHOLOGIA UZALEŻNIENIA
- PSYCHOLOGIA WPŁYWU - AFIRMACJE
- PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ
- PSYCHOLOGIA ZDROWIA
- PSYCHOLOGIA ZMIANY
- PSYCHOLOGIA ZWIĄZKU
- PSYCHOTERAPIA
- TECHNIKI NLP
- TOKSYCZNE OSOBOWOŚCI
- WARTO PRZECZYTAĆ
- WARTO WIEDZIEĆ
- WYSOKA WRAŻLIWOŚĆ
Uświadom sobie , że jesteś dla siebie najlepszym towarzystwem , osobą , która nie skrzywdzi , nie obmówi , nie zdradzi . Zrób dla tej osoby coś miłego , otaczaj ją rzeczami , które lubi , sprawiaj jej małe przyjemności , zabierz ją w miejsca , które kocha 🙂
Pięknie napisane!!! Pamiętajmy, że najwartościowszą przyjaźń możemy stworzyć w sobie, a ona… a ona ciągnie za sobą kolejne. Dobry kumpel to podstawa 🙂
Zgadza się, że należy samego siebie polubić, zaprzyjaźnić się ale istnieje z samotnością związane zagrożenia. Z tego co widzę to załamanie. Człowiek poznaje się w relacji z innymi. I tylko w relacjach między ludźmi ma możliwość się poznawać i korygować. Pozdrawiam
Podczas kontaktów międzyludzkich pojawia się głębsza perspektywa bycia i życia. Dzięki innym osobom dostrzegamy różnorodność i odmienność… Jednak samotność nie musi od razu wiązać się z zagrożeniem – możemy potraktować ją jako wyzwanie i pewne „sprawy” przewartościować, by dojść do punktu w którym nasze wnętrze jest nam jeszcze bliższe, niż kiedykolwiek… Serdecznie pozdrawiam 🙂
Pracuję z ludźmi i wydaje mi się, że nie tyle życie w pojedynkę (samotność), co uczucie bycia „niepotrzebnym” jest bardzo trudne do zniesienia. Szczególnie starsi ludzie nie dostrzegają swojej wartości, nie widzą sensu swojego dalszego życia, mają wrażenie, że nikt nie zauważy jak odejdą i nie widzą perspektyw, że jeszcze kiedyś będzie lepiej…
Starość przynosi wiele trudnych wyzwań. Tak jak Pani napisała dotyczy to także poczucia samotności, osamotnienia i niepotrzebności.